Akcja cz 5: Deser na ciepło, gofer bez dżemora?

Autorka: 4/29/2014

Ufff..! Ja już weekend majowy mogę uznać za ropozczety, a wy? Gdzieś cie w drodze do niego? :)
Ale jak dla mnie za szybko, mogłam trochę zmęczyć się po tych świętach, nieee? :)
Doobra, wiem.. Polak narzekać musi, co mi tam.. :)
Wybieracie się gdzieś, jak plany?
W ogóle trzymajcie kciuki za pogodę, bez niej ni rusz!

Mimo że majowy to i tak bardzo naukowy! Ale nadal trzyma mnie nadzieja praktyk semestralnych <3 Powiem Wam, że to opcja nie do przebicia, no cóż.. :)

Dzisiaj to już 5, ale i ostatni przepis w naszej kameralnej akcji. Nie wiem jak Wy, ale szczerze? Ja polubiłam wspólne pichcenie i kombinowanie.. To coś co łączy ludzi, coś co sprawia, że chce się Wam razem tworzyć, próbować, a potem o tym pisać..
Coś co daje ci myśl, że nie robisz tylko dla siebie, ale i innych.. Znaczy, taką mam nadzieje, że pokazałam tym, którym chciałam, ze da się ugotować/upiec coś dobrego, ciepłego, a nie tylko słodkiego w zwykły, pracujący dzień :)
W całej akcji ukazały się przepisy:
* Burgery z kaszy kus-kus
* Dorsz na musie z jabłek z kaszą gryczaną i groszkiem
* Pasta słonecznikowa
* Muffiny jaglane z pastą

No i obiecałyśmy Wam deser.. Ciekawi?
Ja byłam bardzo! Kasze kukurydzianą jadłam do tej pory w dwóch odsłonach: kaszy i kaszki! O tak, istnieje różnica :)
Zawsze jednak na mleku, w miseczce z dodatkami..
Ale, ale.. przecież są zmiany, przecież są kombinacje!
Myślę sobie: gofry! Judyta patrzy na mnie i mówi: To jest to!
Terminy niestety totalnie się nie zgrały, ten przepis powstał równocześnie w jej jak i mojej kuchni.. 
Ten przepis powstał (o dziwo!) w dwóch rożnych wersjach..
Terminy może się i nie zgrały, ale smaki..

Mamooo! Tak chrupiących, aromatycznych i przepysznych gofrów z nie-mąki-pszennej nie jadłam! Mniaaam, mniaaam-to za mało!
omnomnomn-phi^^ gdzieżby to wyrażało ten smak!
Po prostu siódme niebo, ot co!
Byłam nimi totalnie zaskoczona, myślałam, że nie wyjdą.. A tutaj taka pyszność! :D
Tak wiem.. Skromność to moje drugie imię.. :D
Ale tutaj nie da się inaczej, musicie ich spróbować!

Ja do ciasta gofrowego nie dodaje nigdy słodkich dodatków, gdyż wolę sobie wierzch przyodziać:D Ale jeśli takowe zachcianki macie-jak najbardziej!

Poza tematem:
Chciałam podziękować Judycie za współpracę, współtworzenie, współkucharzenie i współdzielenie! :) Bez Ciebie akcji by nie było!
Chciałam podziękować Wam-że byliście, że czekaliście i że się zachwycaliście! :)

A teraz czas na gofry.. gotowi? :)




Gofry z kaszy kukurydzianej

Składniki (4 gofry):
-65g kaszy kukurydzianej
-60g mąki pełnoziarnistej
-140ml mleka
-1 jajko
-1 łyżeczka proszku do pieczenia
-opcjonalnie: 2 łyżeczki cukru, miodu lub syropu
-dodatki wedle upodobania

Wykonanie:
Kasze zalać mlekiem i odstawić na 20 minut.
Dodać mąkę, żółtko oraz proszek do pieczenia, słodziło. Wymieszać.
Białko ubić na sztywna pianę, wmieszać delikatnie do masy.
Gofrownicę nagrzać maksymalnie, po czym wylać masę.
Piec minimum 7 minut (zależne od mocy gofrownicy), wyjmować, użyć dodatków.
Podawać.












P.S. Znałam przepyszne połączenie dżemu truskawkowego z masłem orzechowym..
Po tych gofrach znam lepsze.. Truskawki na ciepło z masłem orzechowym!

Smacznego!

Podobne posty

49 komentarze

  1. Wow gofry z mojej ulubionej polenty <3
    W tym tygodniu jeszcze je zrobię , na pewno :D
    No i jeszcze te pyszne połączenie dodatków <3

    OdpowiedzUsuń
  2. idealne gofery, idealne! :D

    OdpowiedzUsuń
  3. ale to maslo orzechowe przypomina musztardę! :D

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Aż takim kombinatorem nie jestem, mogę zapewnić! :)
      A więc to na pewno masło orzechowe, haha :D

      Usuń
    2. Wierzę, wierzę bo też myślałam, że to musztarda :D

      Usuń
  4. Ja czekam na te majówkę z utęsknieniem, jeszcze dzisiaj i jutro - potem z głowy! :)

    A gofry rewelacja! Jak ja bym takie zjadła... :)

    OdpowiedzUsuń
  5. no i co ja poradzę na brak gofrownicy jak tu takie pyszności serwujesz? :(
    hmm, już wiem! po prostu wpadnę do ciebie! :D

    OdpowiedzUsuń
  6. Ja na majówkę czekam z utęsknieniem - jeszcze dzisiaj, jutro i wolne!

    A gofry wyglądają cudownie... jak ja bym takie zjadła!

    OdpowiedzUsuń
  7. na majowy nie mam planów...ale zawsze coś się wymyśli ciekawego ;D jeszcze dwa dni i sama go rozpocznę, nawet będzie dłuższy niż zwykle ze względu na matury :)
    o gofrach co chwilę marzę, ale jeszcze nie mam na tyle dobrej gofrownicy by zrobić tak smaczne, idealne i chrupiące! a do połączenia dżem truskawkowy i masło orzechowe nawet nie trzeba mnie przekonywać, uwielbiam to! genialne :)

    OdpowiedzUsuń
  8. truskawki na ciepło? jeszcze lepsze! :D

    OdpowiedzUsuń
  9. Mianuję Cię MistrzemGofra!!! :D:D

    OdpowiedzUsuń
  10. Jej, przez tyle czasu szukałam dobrego przepisu na chrupiące goferki, że w końcu się poddałam. A może właśnie czas obrazić się na mąkę pszenną i spróbować kukurydzy?

    Zachwycają mnie truskawki z masłem orzechowym *.* Chyba użyję takich kwaśniejszych, rozmrożonych. Mhhhmm :)

    OdpowiedzUsuń
  11. Połączenie masła orzechowego ze świeżymi truskawkami uwielbiam, ale z truskawkami na ciepło?? Zaintrygowałaś mnie i muszę spróbować :)

    OdpowiedzUsuń
  12. truskawki, masło orzechowe....GOFRY - obłęd, istny obłęd :D

    OdpowiedzUsuń
  13. Gofry <3 niedługo znów będę się nimi objadała : )

    OdpowiedzUsuń
  14. Gofry wyglądają na bardzo ale to bardzo chrupiące!
    A masło orzechowe i ciepłe truskaweczki, hmm kusisz :3

    OdpowiedzUsuń
  15. Mniam, marzą mi się takie gofry <3

    OdpowiedzUsuń
  16. bez dżamora z dżamorem - obie wersje:)

    OdpowiedzUsuń
  17. A Twoje gofry, jak zwykle piękne są<3
    Mam nadzieję, ze będą jeszcze jakieś inne akcje, może nawet jakieś wspólne??:>>

    OdpowiedzUsuń
  18. Robiłam już kilka rodzajów gofrów, ale z kaszy kukurydzianej?! jeszcze nigdy, zapisuję i zrobię moim na kolacje:) z dżemorem oczywiście, bo jak bez:)
    pozdrawiam cieplutko:)

    OdpowiedzUsuń
  19. Kasza w gofrach, to trzeba wypróbować :)

    OdpowiedzUsuń
  20. Ależ ciekawostka! Musze sprobowC bo wyglada zachęcająco!

    OdpowiedzUsuń
  21. Też pomyślałam o musztardzie...he ,he ,gofry super ,muszę odkurzyć gofrownicę.

    OdpowiedzUsuń
  22. Za gofry daję się kroić, zawsze i wszędzie ;)

    OdpowiedzUsuń
  23. ojjj, idealne wyszły...zjadłabym kilka nawet na sucho;)

    OdpowiedzUsuń
  24. Ale bym takiego goferka wciągnęła! Podziel się. :D

    OdpowiedzUsuń
  25. GOOOFRRRYYY!
    Z kaszki kukurydzianej nie próbowałam, trzeba będzie zrobić :D

    OdpowiedzUsuń
  26. Są fantastyczne! Idealnie chrupiące, boskie :)

    OdpowiedzUsuń
  27. Mam nadzieje, że mi jednego zostawiłaś ;)

    OdpowiedzUsuń
  28. Nabyłam gofrownice w końcu będę piec gofry hi, hi :D A twoje to istne szaleństwo smaków! Super!

    OdpowiedzUsuń
  29. pyszności! aż zgłodniałam :<

    OdpowiedzUsuń
  30. Niezwykle smakowite :) przepis wypróbuję ponieważ akurat gofry u nas na czasie !

    OdpowiedzUsuń
  31. gofry <3 dokładnie na mega chrupiące wyglądają!

    OdpowiedzUsuń
  32. Świetne :) bardzo fajne połączenie i sposób na gofra :)

    OdpowiedzUsuń
  33. Uwielbiam gofery z dżemerem i bez - każde normalnie :))

    OdpowiedzUsuń
  34. co to są praktyki semestralne?:) pogoda na majówkę ma być, ja nie mam planów ;)
    no i kolejny genialny przepis, tera ci coś powiem i nie śmiej się, w życiu ani razu nie jadłam gofrów ;)

    OdpowiedzUsuń
  35. Gofry pyszne gofry :) kojarzą nam się z wakacjami i piękną pogodą :) doskonałe

    OdpowiedzUsuń
  36. Masło orzechowe mam, dżem by się też gdzieś znalazł. Pytanie tylko czy posiadam gofrownicę w domu i gdzie jest.
    Gofry są pyszne. Chociaz o takich z kaszy kukurydzianej jeszcze nie słyszałam

    OdpowiedzUsuń
  37. O ja! Pycha! Ale mi narobiłaś ochoty na gofry :D
    Pozdrawiam i zapraszam do mnie :*

    OdpowiedzUsuń
  38. Piękne, chrupiące, pachnące...cudne :) Genialne :)

    OdpowiedzUsuń
  39. szkoda, że nie mam gofrownicy, bo kuszą mnie te gofry:D

    OdpowiedzUsuń
  40. ale chruupiące ! muszę wypróbować połączenie truskawek z masłem orzechowym :)

    OdpowiedzUsuń
  41. mmm, jakie dobre musiały być te gofry <3 ja sobie dzisiaj gofrowy smak zastępowałam chrupiącymi naleśnikami, też niczego sobie! pozdrawiam!

    OdpowiedzUsuń
  42. Maslo orzechowe jak musztarda rozwala wszystko :-D Gofery biore zawsze i wszedzie!

    OdpowiedzUsuń
  43. Zaczynam pękać, jeszcze w tym miesiącu kupię gofrownicę : )

    OdpowiedzUsuń
  44. noo widzę, że pierwsza klasa !!!!:)

    OdpowiedzUsuń
  45. wyglądają jeszcze pyszniej niż te z gofiarni! *-*

    OdpowiedzUsuń

Będę wdzięczna za każdą opinię i sugestię! Smacznego!