Deser aksamitny niczym marzenie, dobre i na twoje podniebienie! :)
Witam w ten pierwszy dzień weekendu! Sobota to czas porządków, pieczenia ciast i zakupów pewnie, co? :) Coby w niedzielę był deser po obiedzie i pełna lodówka? :)
Znam to i ja! Też wolę większość rzeczy załatwić w piątek, lub sobotę, coby niedzielę mieć na chwilę wytchnienia i chociażby spacer z psiakami, a nie wózkiem po supermarkecie.
Ostatnio zauważyłam, że nawet słynna Biedronka wydłużyła godziny pracy w niedzielę do 21.. to trochę żenujące.. Kasjer też człowiek- chciałby coś z tej niedzieli mieć.. Szczególnie, że w naszym społeczeństwie to głównie chyba niedziela uchodzi za taki dzień, dość ważny, dość leniwy, prawda? :)
No ale co poczniem, taka polityka konsumencka.. :(
A jak tam u Was?
Ja nadal stoję w miejscu z moim pomysłem i myślę, że już nic z tego nie wyjdzie, nie co myśleć o cudzie nad Wisłą.. Niestety, trzeba będzie wymyślić inne badanie, choć ze smutkiem muszę porzucić aktualny pomysł :(
Ale co nas nie zabije to nas wzmocni, prawda? :)
Także uszy do góry i działamy- bo pamiętajcie- swoich marzeń nie możemy odkładać w nieskończoność.. Musimy sami o nie zawalczyć, bo nikt nie zrobi tego za nas, a tym bardziej one same do nas nie przyjdą.. To nie amerykański happy end!
Ale trochę wytrwałość i faktycznego pragnienia osiągnięcia swoich celów i wszystko będzie dobrze :)
A dzisiaj chciałabym Wam zaproponować coś na osłodę..
Gdyby jednak w niedzielę padało..
Gdyby coś popsuło Wam humor (nie daj Boże!)..
Gdyby przybyli goście z 30 minutową zapowiedzią.. :)
Gdyby wieczór przedłużał się zbytnio..
O dajmy spokój!
Każdy powód jest dobry by uczynić to cudo! :D Po co wymyślanie- trzeba go zrobić i już!
No, a cóż to takiego? Hah.. jesteście ciekawi? :)
Otóż.. pamiętacie takie korzenne ciasteczka Lotus? Czerwono-białe opakowanie? W środku karmelowo-cynamonowy aromat..? :)
No właśnie.. i kiedyś pisałam Wam o genialnym kremie (o tutaj), który można nabyć w Anglii, albo w Kuchniach Świata, czy na stronie internetowej z amerykańskimi słodyczami, a który to jest właśnie z tych ciasteczek? :)
I cudownie pachnie, cudownie chrupie?
To gdyby tak poddać się całkowitej rozpuście i uczynić z tego... deser idealny? :)
A no właśnie! Czujecie już ten dreszczyk? :)
Postanowiłam i ja się zabawić i stworzyłam wariację na temat Tiramisu z użyciem tego kremu i tych ciasteczek :)
Baaardzo aromatyczny deser, dość słodki (nie ukrywam), ale posiada cudownie aksamitną konsystencję dosłownie rozpływającą się w ustach.. :)
Niebo, kochani nieeebo!
Mnie zniewolił ten deser dosłownie, moich domowników? Również.. Od tamtej pory deser gościł u nas już.. ekhmm.. może nie będę wspominać liczby, ale baaardzo dużo razy.. :)
Pooolecam Wam- skuście i wy się na niego :)
Na ten jeden kawałek można porzucić dietę, wszelkie postanowienia.. Na tej jeden kawałek właśnie.. :)
Tiramisu z kremem Biscoff Spread i ciasteczkami Lotus
Składniki (dość duża forma)*:-2 paczki ciasteczek Biscoff (lub można spokojnie użyć digestives, albo korzennych)
-750g mascarpone
-0,5 szklanki cukru pudru
-0,5-3/4 szklanki kremu Biscoff Spread
-500g kremówki 30%
-kakao do dekoracji
Wykonanie:
Formę wyłożyć szczelnie ciasteczkami.
Mascarpone, cukier puder i ciasteczkowy krem zmiksować na jednolitą masę.
Kremówkę ubijaj, aż do momentu, kiedy miałaby zaczynać być bitą śmietaną, wtedy przerwij ubijanie.
Dodawaj po 1/3 śmietany do pozostałych składników i mieszaj delikatnie, za każdym razem.
Połowę gotowej masy wyłóż na ciasteczka. Na to ułóż kolejną warstwę ciasteczek i wyłóż pozostałą masę.
Schłodź w lodówce minimum 3h.
Przed podaniem posyp kakao.
* Na mniejszą formę polecam użyć tylko 500g mascarpone, i ok 400g kremówki :)
Smacznego!
28 komentarze
Też lubię w niedzielę po prostu odpocząć i w sobotę załatwiam co mogę , również pieczenie:) A deser idealny na leniwy weekend:)
OdpowiedzUsuńczysta rozpusta:D
OdpowiedzUsuńcudny deser, poczęstuję sie, mogę?
OOO, to jest rzecz warta grzechu!
OdpowiedzUsuńNie przepadam za mascarpone, ale i tak zjadłabym taki deser choćby zaraz :D
OdpowiedzUsuńA ja zazwyczaj sprzątam w niedzielę - nie dostrzegam dużej różnicy pomiędzy dniami weekendu :)
Te ciasteczka są dla mnie za słodkie ale deser niczego sobie - malowany jak ta lala ;D
OdpowiedzUsuńdeser pierwsza klasa, w sam raz na jesienną chandrę! :)
OdpowiedzUsuńJaa tooo chcccęęęę<3
OdpowiedzUsuńAleż rozpusta, fantastyczne:)
OdpowiedzUsuńWypasione tiramisu, z ciasteczkami super pomysł :)
OdpowiedzUsuńLubię takie desery z serkiem mascarpone, bo właśnie przypominają mi tiramisu. Staram się jeść coraz mniej słodkości, ale myślę że dla tego deseru zrobiłabym wyjątek :) Pysznie wygląda :)
OdpowiedzUsuńoooo tiramisu nigdy jeszcze nie odważyłam się zrobić ale jest pyszne
OdpowiedzUsuń,,Ludzie ludziom zgotowali ten los."
OdpowiedzUsuńBeznadzieja - ja nie mam czasu wolnego przez budę, a niektórzy przez pracę.
Wole inne desery. ;)
boshe drogi.................oesuuu, no wiesz co!
OdpowiedzUsuń<3 żarłabym bez opamiętania i to jaki jeden kawałek, jaki jeden ?:D
Rzadko robię spożywcze zakupy w niedzielę. Ten dzień jest dla rodziny późne śniadanie. Wspólnie jemy co zienie ale wcześnie rano.
OdpowiedzUsuńA co do deseru, uwielbiam takie desery, potrafię jeść bez opamiętania. Ale niestety moi domownicy nie przepadają za takimi deserami, więc jem kupne. Chyba że wypróbuje mini porcję:)
Każdy powód jest dobry by zrobić tiramisu :)
OdpowiedzUsuńŚwietny deser!
Jeeezu chyba się zakochałam *o* Oddawaj ten krem! Kocham Tiramisu <3
OdpowiedzUsuńZakupy w niedzielę, raczej dziękuję ( chyba, że czegoś zabraknie ). Leniwe niedziele lubię bardzo. A jak mam do tego jeszcze pyszny deser...
OdpowiedzUsuńO mniam, uwielbiam! <3
OdpowiedzUsuńTo co dla mojego męża, który uwielbia tiramisu :)
OdpowiedzUsuńUwielbiam ten deser, ale muszę spróbować jeszcze opcję z tym kremem :D
OdpowiedzUsuńTo cudo nawet nie wymaga powodu! :) Uwielbiam ten deser! :)
OdpowiedzUsuńJa też lubię weekend bez obowiązków, ale od pieczenia nie ucieknę. Deser palce lizać :)
OdpowiedzUsuńPoniedziałki mnie najbardziej dobijają, więc dzisiaj popełnię ten grzech i to zjem :D
OdpowiedzUsuńUwielbiam,ostatnio w gościach jadłam, nieziemski !.
OdpowiedzUsuńSzybciuchny, smaczniuchny deserek, mniam!
OdpowiedzUsuńO matko! Kocham tiramisu! CUDOWNE :)
OdpowiedzUsuńIstna rozpusta <3 Pyszny deser!
OdpowiedzUsuńPo prostu uwielbiam :)))))))))))))))))))))
OdpowiedzUsuńBędę wdzięczna za każdą opinię i sugestię! Smacznego!