Dyniowe ciasto z mąką kokosową, cynamonem i śliwką. Wyskobiałkowe ciasto dyniowe, idealne po treningu! :)
Witam, witam! :) Dni mijają tak bardzo szybko.. :)
Ależ bym zatrzymała czas na chwilkę, a wy? :)
Dopiero co pisałam do Was w niedzielę, a dzisiaj już czwartek!
Ale nie ma, obiecałam sobie to staram się w każdej wolnej minucie coś do Was naskrobać :) Tylko to skończę i biegnę na siłownię- "odbębnić" trening, a później praca:)
A jak u Was?
W ogóle czy ktoś bardzo odczuł, że zaczął się rok szkolny? Bo ja co dzień jadąc do pracy widzę jak rosną korki uliczne w moim mieście :O To, aż straszne! Przez lato tak się nie działo, ale wierzyć mi się nie chce, że Ci wszyscy kierowcy to nauczyciele :D
Jak pomyślę, że już za kilkanaście dni czeka mnie ponowne pakowanie do akademika- ogarnia mnie czarny strach:D
Co roku to samo- najpierw składuję tam rzeczy caaaaaały rok, a potem nie mogę dopakować auta kiedy przychodzi czas wyprowadzki :D Ja nie wiem, czy tylko ja tak mam, czy nie.. ale to powinno być zabronione jakimś prawem ;)
A wy też taki macie problem z pakowanie, rozpakowywaniem? Bo o przeprowadzce nie wspomnę :O
O..! Albo jeszcze lepiej: dajcie rady jak zrobić to sprawnie, szybko i bez bólu.. albo.. zrobi to ktoś za mnie? :D <3
Przez ostatnich kilka dni odczuwałam w powietrzu aurę typowo jesienną.. poranne mgły, deszcz, chłodne powietrze i brak słońca..! Już zdążyłam robić się senna w ciągu dnia, już odczuwałam spadek formy letniej (taaak.. ja jestem chyba na baterię słoneczną)..!
Też tak mieliście?
Stwierdziłam, że nie mogę się od tak po prostu poddać! Nic z tych rzeczy!
Wzięłam się w garść i postanowiłam działać. Szczęście me chciało, że akurat Ela miała na zbyciu dynię!
A co kolorem przypomina bardziej letnie kolory, jak nie dynia?
A no właśnie! :D
Chwilkę pomyślałam, a że miałam mało czasu, wzięłam się do pracy :)
To chyba dopiero mój drugi wypiek z dynią, ale.. wymiata wszystko!
Idealnie rozgania złe myśli, jest mokre, wilgotne i taaaakie aromatyczne! A ta śliwka zapieczona na wierzchu? Mmmmmm.. <3
U mnie wpadło zaraz po treningu, jako posiłek- bo jest syte, ale wysokobiałkowe i węglowodanowe- czyli idealne uzupełnienie strat treningowych, a jeszcze zdrowo! :)
Bez zbędnych cukrów, tłuszczy, czy ulepszaczy.
Jeszcze raz to napiszę: aromatyczne, wilgotne, puszyste..
Nic więcej mi nie potrzeba, a Wam? :)
Dyniowe ciasto z cynamonem i śliwką na mące kokosowej
Składniki:-110-120g surowej, obranej dyni
-1 jajko
-23g mąki kokosowej
-1 łyżeczka cynamonu
-1 łyżeczka proszku do pieczenia
-śliwka
-15g odżywki białkowej (u mnie ciasteczkowy smak), można pominąć
-10g syropu z daktyli (kto nie używa odżywki)
-opcjonalnie: masło orzechowe do nadziania
Wykonanie:
Dynię gotujemy do miękkości. Odcedzamy i blendujemy.
Do ostudzonej dodajemy pozostałe składniki, oprócz śliwki i mieszamy do uzyskania jednolitej konsystencji.
Gotową masę nakładamy do przygotowanej wcześniej kokilki.
Na wierzch układamy śliwkę.
Pieczemy w nagrzanym do 180 stopni piekarniku około 25 minut, do tak zwanego suchego patyczka.
Smacznego! :)
32 komentarze
takie bardzo jesienne ciacho,pyszności:) zjadłabym kawałek:)
OdpowiedzUsuńKarolinko, Ty to wiesz jak zadbać o siebie. Nie dość, że zdrowo to pysznie i jaka uczta dla oczu... :)
OdpowiedzUsuńCały czas czarujesz ;)
OdpowiedzUsuńDynia kojarzy mi się z nadchodzącą jesienią, ale wypieki z jej udziałem chętnie :-))
OdpowiedzUsuńPrzekrojone ciasto prezentuje się obłędnie. Bardzo fajny i pyszny przepis. :)
OdpowiedzUsuńTo musiało być bardzo udane połączenie :) A koniec wakacji czuję, gdy mijam dzieci idące do szkoły z wyładowanymi plecakami :D
OdpowiedzUsuńdyniowe ciasta są przepyszne, a Twoje wygląda naprawdę ekstra. i ten kolor! chce się zjeść, zdecydowanie. pozdrawiam ciepło!
OdpowiedzUsuńCzuję, że przypadłoby mi do gustu, bo bardzo lubię dyniowe babeczki :)
OdpowiedzUsuńFajne ciacho, ja to nigdy nie pamiętam co przed treningiem a co po treningu. Może dlatego że przeważnie ćwiczę wieczorem , do wanny i spać ::)
OdpowiedzUsuńDla mnie pojawienie się dyń to zawsze sygnał, że idzie ta przeklęta jesień;)
OdpowiedzUsuńMasz rację, słoneczna dynia poprawia humor, w dodatku jest taka dobra :)
OdpowiedzUsuńFajne ciasto i bardzo ładne zdjęcia :)
Ja dopiero teraz rozpoczynam studia i nie wiem jak to będzie u mnie z tym pakowaniem, ale coś czuję, że walizki nie zamknę :D Dyniowe wypieki uwielbiam, a śliwki jeszcze bardziej! Wydaje mi się, czy dyniowe ciasta zawsze wyglądają tak apetycznie? ^^
OdpowiedzUsuńRewelacyjne ciasto! :) Piękne zdjęcia w jesiennym klimacie :)
OdpowiedzUsuń23 g mąki kokosowej, jaka precyzja! :D
OdpowiedzUsuńAkurat mi się ta mąka skończyła i już za nią tęsknię. Jak tylko zakupię to chyba zrobię sobie takie ciacho na powitanie dyniowego sezonu :)
Przepysznie wygląda! Pozdrawiam serdecznie!:))
OdpowiedzUsuńxxBasia
z mąką kokosową jeszcze nie robiłam ciacha, wygląda ciekawie :) wypieki ze śliwkami, dynią i cynamonem kojarzą mi się z jesienią, która zbliża się nieubłaganie.
OdpowiedzUsuńU mnie sezon na dynię już rozpoczęty, więc takie wypiek byłby w sam raz :)
OdpowiedzUsuńPiekny ma kolor! Kocham dynię :D
OdpowiedzUsuńkolor fantastyczny a i smak zapewne też
OdpowiedzUsuńSama nazwa mnie zaciekawiła, musi być pyszne! :)
OdpowiedzUsuńczas na szał dyniowy, małe pytanie - ciasto nie jest zbite przez mąkę kokosową?
OdpowiedzUsuńI jak ja mam się odchudzić jak taki przepis podajesz? HM?
OdpowiedzUsuńWypieki z dodatkiem dyni są świetne. Ten smak i ten piękny kolor! Cudo! :)
OdpowiedzUsuńWygląda rewelacyjnie, pyszności:)
OdpowiedzUsuńJak zawsze kolor ciast z dynią nigdy nie zawiedzie<3
OdpowiedzUsuńSkusiłbym się na kawałek! <3
OdpowiedzUsuńNie dobijaj mnie. Ja w tym roku szkolnym będę pisała maturę. :c Gdzie podziało się moje szczęśliwe dzieciństwo?
OdpowiedzUsuńPyszne ciacho, aż ślinka cieknie! <3
Po prostu wspaniałe :-)
OdpowiedzUsuńNie dość, że zdrowo, to smacznie :)
OdpowiedzUsuńSuper ciasto, z chęcią bym spróbowała.
OdpowiedzUsuńCiasto już w jesiennych barwach, pysznie się zapowiada :)
OdpowiedzUsuńChętnie spróbowałabym Twojego ciasta :)
OdpowiedzUsuńBędę wdzięczna za każdą opinię i sugestię! Smacznego!