Pasta z kurczaka i warzyw. Pasta mięsno-warzywna bez pieczenia. Alternatywa zamiast szynki :)

Autorka: 6/03/2016

Witam, witam! Wyspane? :) Dobre humory o poranku? Kawa wypita? Może herbata?
A ktoś już po porannym spacerze z czworonogiem? :)
Dzisiaj piątek więc nie widzę ani jednego powodu do smutku! :)
Uśmiech musi być, dobry nastrój tym bardziej :)
Osobiście trochę jestem w kiepskim położeniu jeżeli chodzi o naukę, jednak.. mam nadzieje, że uda mi się to nadgonić i bez poprawek i ten semestr ujdzie :)

A wiecie co? Te dzieciaczki podczas gotowania to były Aniołki! <3 To nie to samo, co na lekcji w szkole :) Aż chciało się z nimi współpracować, no mówię Wam! :) A jacy pracowici (choć nie powiem, sprzątać my musiałyśmy, a one zajadały..), każdy chciał coś robić, ten kroić, ten zagniatać ciasto :)
Powiem Wam, że ich nauczycielki wpadły na super pomysł z tymi warsztatami, okazało się, że dzieciaki na prawdę chcą często pomagać w kuchni :)
Choć trochę rozumiem rodziców, że czasem im nie pozwalają, bo jak widziałam jak kroją rzodkiewkę (na maksymalnie 3 plasterki), albo paprykę (na maksymalnie 5 plasterków), to ze względów ekonomicznych czasem lepiej trzymać je z daleka :D
No, choć kto ma mnie na snapie- widział jak dzieciaczki sobie radzą ;) We wtorek mam z nimi ponownie to znowu Wam coś wrzucę jak się uda ;) taki mały backstage, a co! :)

Uff.. wczoraj przeżyłam wyprowadzkę z akademika, wróciłam ponownie na 3 miesiące do domku, teraz egzaminy, potem praktyki i tak człowiek chciałby jednak gdzieś pójść do pracy, a jednocześnie.. chciałby wolne :D Też tak macie?

A dzisiaj, chciałam Wam zaproponować jedno z moich ostatnich odkryć :) Znaczy- dla niektórych pewnie nie odkryłam nic wielkiego, ale dla mnie i owszem :D
Zastępuje świetnie pożywny, duży posiłek, lub stanowi świetną alternatywę dla kupnych (o nieznanym składzie i ilości wody) szynek, a jest fajnym źródłem białka oraz warzyw :)
A chodzi mi o.. pastę! Tak, tak- taką zwykłą pastę, a jednocześnie niezwykła.. :)
Nie trzeba jej piec, dodawać jajka, czy chłodzić.
Wystarczy ugotować trochę piersi z kurczaka, jedno warzywko i dalej już leci samo :)
Powiem Wam, że no super odpowiednik jakiś wegańskich, mięsnych pasztetów, które zawsze gdzieś tam trzeba piec :)
To tylko miksujemy i dodajemy ulubione dodatki :)
Ja zazwyczaj jadam to wciągu dnia właśnie z ogromną ilością warzyw i waflami ryżowymi, a dla Wam? Polecam jako dodatek do śniadania, czy zapakowane na uczelnię/do pracy i zajadanie się bardzo pożywnym lunchem :)

Myślę, że genialnie sprawdzi się tez jako pasta dla dzieciaczków, czy to jadków czy niejadków- zmiksowany dodatek zawsze łatwiej gdzieś przemycić, a kolor można uzyskać jaki się lubi :)

To, co? Ktoś chętny pokusić się na kromeczkę? :)




Pasta z kurczaka i warzyw

Składniki:
-100g piersi z kurczaka
-3 grube plastry selera (lub jeden korzeń pietruszki)
-1 marchewka
-1 ząbek czosnku
-przyprawy: wedle uznania, polecam: paprykę czerwoną, pieprz, zioła prowansalskie/bazylia, przyprawa do kurczaka ostra
-ziele angielskie, liść laurowy

Wykonanie:
Pierś ugotować w osolonej wodzie z zielem angielskim i liściem laurowym do miękkości.
Seler obrać, również ugotować w osolonej wodzie do miękkości, lub pietruszkę. Zależenie co wybieramy.
Marchewkę obrać i cienko pokroić.
Ząbek czosnku obrać.
Ciepły, ugotowany filet umieścić w misce wraz z przyprawami, czosnkiem, surową marchewką oraz miękkim selerem i zmiksować na jednolitą pastę.
Schłodzić do podania, przetrzymywać w lodówce.










Smacznego!

Podobne posty

35 komentarze

  1. Wygląda bardzo smacznie!

    Zapraszam na mojego bloga! :)

    OdpowiedzUsuń
  2. taką alternatywę to ja już uwielbiam:)

    OdpowiedzUsuń
  3. uwielbiamy takie smarowidełka, przepis zapisuję do wypróbowania:)

    OdpowiedzUsuń
  4. No faktycznie prosta pasta, ale jak ona musi świetnie smakować! Podoba mi się to połączenie :)

    OdpowiedzUsuń
  5. Dokładnie tydzień temu pierwszy raz zrobiłam pastę z mięsa drobiowego, u mnie był to indyk. Pasta tak mi posmakowała, że musiałam zrobić ją na drugi dzień. Jednak czegoś w niej mi brakowało. Dzięki Tobie wiem, seler! Pastę z Twojego przepisu muszę zrobić jak najszybciej :) Życzę powodzenia i wytrwałości w nauce!

    OdpowiedzUsuń
  6. Cudo, coś dla mnie, bo bardzo lubię smak zmiksowanych warzyw korzeniowych. A jeśli jeszcze kurczak w tym jest to w ogóle bajka :)

    OdpowiedzUsuń
  7. O mniam, to coś dla mnie!:)

    OdpowiedzUsuń
  8. Uwielbiam pasty! Muszę sobie taką zrobić! :)

    OdpowiedzUsuń
  9. Proste i szybkie w wykonaniu propozycje są najsmaczniejsze :)

    OdpowiedzUsuń
  10. Ta pasta jest niesamowita! z chęcią bym zdjadła!

    OdpowiedzUsuń
  11. też robię taką pastę jak gotuję rosół ;-) pyszna :-)

    OdpowiedzUsuń
  12. Takiej pasty jeszcze nie jadłam wygląda super:)

    OdpowiedzUsuń
  13. Może dzieciaczki były grzeczne, bo masz podejście do maluchów? :)

    OdpowiedzUsuń
  14. Jest sobota, a ja niestety jestem niewyspana. -,-"
    Taką bym nie pogardziła. Pasta chodzi za mną od dłuższego czasu, ale brakuje mi chwili na jej zrobienie.

    OdpowiedzUsuń
  15. świetne smarowidło kanapkowe :) lubię kombinować z różnymi pastami :)

    OdpowiedzUsuń
  16. mmm, pycha :) chociaż ja bym się skusiła na wersję z pietruszką zamiast selera

    OdpowiedzUsuń
  17. Zdrowa pasta, w sam raz na wiosenną kanapke :)

    OdpowiedzUsuń
  18. Bardzo smacznie ta pasta się prezentuje :)

    OdpowiedzUsuń
  19. Musi być bardzo smaczna ta pasta:)

    OdpowiedzUsuń
  20. Dzieciaki potrafią zaskoczyć :) Czasem wystarczy tylko dać im szansę :)
    Świetny pomysł na pastę, narzeczony odpycha wszelkie pasty jajeczne czy rybne jakie tylko się znajdą w kuchni, może to będzie w końcu ta propozycja, która go do past przekona :):)

    OdpowiedzUsuń
  21. Wygląda super i chciałabym spróbować :)

    OdpowiedzUsuń
  22. Uwielbiam taki pasty na pieczywo. Chętnie jemy zamiast wędliny. Ale Twój pomysł z tym kurczakiem spodobał mi się. Narobiłaś mi apetytu :)

    OdpowiedzUsuń
  23. Takie pasty świetnie się sprawdzają...zdrowsze i smaczniejsze od wędlin. na pewno przetestuje ten przepis...i sprawdzę efekt na całej rodzinie ;)

    OdpowiedzUsuń
  24. dla mnie bomba. ma świetny kolor - aż chce się jeść!

    OdpowiedzUsuń
  25. Uwielbiam takie pasty! Musi smakować pysznie :)

    OdpowiedzUsuń
  26. Tak, dzieci lubia pomagac w kuchni 😊. Moja corka tez jest tym zawsze bardzo zainteresowana😊.
    Twooja pasta bardzo smacznie wygląda😊! Pycha!

    OdpowiedzUsuń
  27. Poleniuchuj może sobie trochę! Smaczne sniadanko i kolacja!

    OdpowiedzUsuń
  28. ale pyszna pasta. mniam.

    OdpowiedzUsuń
  29. Wpadłabym z całym bochenkiem na taką pastę!

    OdpowiedzUsuń

Będę wdzięczna za każdą opinię i sugestię! Smacznego!