Razowy chlebek bananowy z daktylami i ziarnem kakao. Zdrowsza wersja chlebka bananowego. Proteinowy chlebek bananowo-razowy

Autorka: 5/27/2016

Dzieeeń dobry! :) Jak mijają Wam dni? :) Kto już świętuje weekend, a kto musiał go przerwać na dzisiejszy piątek? :)
Powiem Wam, że ja to planów tyle miałam..! Wycieczka w góry, rowerem do Pszczyny, a potem może grill? 
A tutaj pogoda psikusa zrobiła, wczoraj pochmurnie, lekko padało.. Także mała kapa, ale nudzić się nie nudziłam :)
Po tych kilku tygodniach totalnego braku czasu, ciągłej gonitwy, treningów- jeden dzień totalnego chillu mi się przydał :)
Ale, ale- nie ma tak dobrze wracamy do żywych- w poniedziałek kolejne zaliczenie <3
Matko, zawsze ten okres przed sesja (bo tak, tak- ja jestem PRZED sesją) mnie wykańcza.. :O
Więcej się wtedy dzieje niż podczas, haha.. :)

Planuje stworzyć post na temat przykładowych treningów, jakie można wykonywać na siłowni, ale na razie fotografa brak :( I tak mi już 1,5miesiąca przeleciało, bo nikt nie chce ze mną pójść, zrobić mi tych kilka zdjęć :(
Ale, ale-niebawem może się uda :)

Haha.. swoją drogą! Ostatnio w ramach Edukacji mieliśmy zajęcia w podstawówce i musieliśmy edukować dzieci, na wybrany przez siebie temat, przygotować odpowiednie materiały.. Po dwóch dniach 6-godzinnych stwierdzam, że.. jestem pełna podziwu dla wszystkich nauczycieli! 
Matko jedyna: ten harmider, wrzask, krzyk i bieganina :O Co to tu się dzieje w ogóle?! :D
Jeden pyta to, drugi bije kolegę (swoją drogą bił go zbilansowanym talerzem obiadowym, który sam tworzyli :D), a ten przegrał konkurs na babeczkę i próbuje podwędzić..!
Mówię Wam: mortal kombat i Rambo w jednym (cokolwiek to jest, ale brzmi adekwatnie).. :D
Także drodzy nauczyciele: Chapues bas! (szczególnie Ci w podstawówce..)

A dzisiaj, w ramach umilenia sobie weekendu.. zapraszam na zdrowszą wersję słynnego bananowego chlebka :)
Słodzony daktylami, na samej mące razowej- a mięciutki jak zawsze :)
Aromatyczny, z odrobiną żurawiny i nieziemsko chrupiącymi ziarnami kakao- mmmniam! 
Idealnie wpasowywał się na śniadanie, czy kolację.. Sprawdził się również jako przekąska na uczelni wysmarowany masłem orzechowym <3
Powiem Wam, że takiej dobroci dawno nie jadłam, także mogę polecić z ręka na sercu :)
A i jako zachętę podpowiem, że zarówno mój brat i tata jako najwięksi przeciwnicy daktyli, mąki razowej- sami zajadali, aż im się uszy trzęsły! :)
Kolejny atut? Całość przygotowania zajmie Wam około 10 minut plus oczywiście czas pieczenia. 
Ale warto poświęcić mu chwilkę, oj warto :)

To, co.. nie chcecie słodkiego II śniadania dzisiaj? Albo podwieczorku?
Zapraszam! :)

Razowy chlebek bananowy z żurawiną i daktylami

Składniki:
-2 duże banany (3 małe)
-50-60g daktyli suszonych
-250g mąki razowej (gdyby ciasto było zbyt wilgotne jak dla was dodajcie jeszcze 30g mąki)
-2 jajka
-30g odżywki białkowej (opcjonalnie, można spokojnie pominąć!)
-cynamon
-2 łyżeczki proszku do pieczenia
-12g ziarna kakao
-2 garści żurawiny

Wykonanie:
Daktyle zalać wrzątkiem, odstawić na 30 minut.
Po tym czasie odsączyć z wody, dodać obrane banany i razem dokładnie całość zmiksować.
Następnie dodać: żurawinę, mąkę, proszek, ziarna kakao, cynamon i białko.
Całość dokładnie wymieszać, tak aby uzyskać jednolitą masę. 
Keksówkę wyłożyć papierem do pieczenia, wlać masę.
Całość piec w nagrzanym piekarniku do 180 stopni ok 50 minut.







Smacznego!

Podobne posty

34 komentarze

  1. Szkoda, ze pogoda popsuła Twoje plany - mam nadzieję, że innym razem się uda :) Co do dzieciaków i szkoły... osobiście lubię ciszę i spokój, więc chyba w szkole nie mogłabym pracować :P

    A chlebek??? Rewelacja !! Chodzi o mąkę razową pszenną? ;)

    OdpowiedzUsuń
  2. Też miałam inne plany,a tu pochmurnie i w sumie dużo chłodniej niż ostatnio,ale uroki życia, bywa nieprzewidywalne:)
    Uczyłam nieco w szkole, miło to wspominam:)
    A chlebek wygląda wspaniale:)

    OdpowiedzUsuń
  3. Uwielbiam chlebki bananowe i bardzo podobają mi się dodatki :) A odżywki białkowej nigdy jeszcze nie miałam :D

    OdpowiedzUsuń
  4. Uwielbiam bananowe chlebki:)

    OdpowiedzUsuń
  5. A ja już oficjalnie skończyłam okres sesji w swoim życiu :D prawo sportowe zdane, teraz tylko jeszcze się obronić i koniec!

    OdpowiedzUsuń
  6. Cudnie i bardzo smakowicie się prezentuje :))

    OdpowiedzUsuń
  7. Pożarłabym kilka kromek na raz! :)

    OdpowiedzUsuń
  8. mmm super, uwielbiam takie domowe chlebki! a im zdrowsze tym lepsze :)

    OdpowiedzUsuń
  9. Odpoczynek musi być. :D U mnie wczoraj świeciło słońce, na szczęście.
    Taki chlebek bardziej mi ciasto przypomina niż pieczywo. Kurcze, tak bardzo bym go chciała spróbować.

    OdpowiedzUsuń
  10. U mnie plany weekendowe szlag trafił, dzieci sie pochorowały i siedzimy w domu:( chlebek wyglada apetycznie!

    OdpowiedzUsuń
  11. Ja z jednym dzieckiem nie daje rady a co dopiero z całą gromadą :D Chlebek wygląda przepysznie :D

    OdpowiedzUsuń
  12. Ależ apetycznie się prezentuje. No i jeszcze to masło orzechowe. Aż się głodna zrobiłam :)

    OdpowiedzUsuń
  13. świetny śniadaniowy chlebek w sam raz do masła orzechowego <3

    OdpowiedzUsuń
  14. skusze sie na ten chlebek ! :) gdzie ta zla pogoda ? na podkarpaciu grzeje nieziemsko.

    OdpowiedzUsuń
  15. Chlebek bananowy to ja mogę wcinać non stop! Pyszności :)

    OdpowiedzUsuń
  16. Taki chlebek zjadłabym z wielką chęcią. Mniam ...

    OdpowiedzUsuń
  17. Same cuda, nie wiem za co się zabrać!! :)

    OdpowiedzUsuń
  18. może i mojemu M by zasmakował?
    tez nie lubi mąki razowej, a chlebuś kusi, oj kusi :D

    OdpowiedzUsuń
  19. żarłabym takie chlebki, naprawdę...ale u mnie to jest tak, jak robię, to non stop, a jak nie, to posucha....a smaki są, niemałe, a wodzisz....;/
    u mnie ostatnio zamienniki słodkości...i to piszę ja, ta, co nie lubi, nie podchodziła do ciast, a robię teraz na potęgę ;d

    OdpowiedzUsuń
  20. Pięknie wyrósł, zapomniałam już o istnieniu chlebków bananowych. Trzeba przypomnieć sobie ten niepowtarzalny smak :)

    OdpowiedzUsuń
  21. Chlebek bananowy w każdym wydaniu jest pyszny :))

    OdpowiedzUsuń
  22. Super chlebek! Do tego kubek mleka i nic mi więcej nie potrzeba do szczęścia :)

    OdpowiedzUsuń
  23. jeszcze nie jadłam, ale chyba się skuszę na zrobienie:)

    OdpowiedzUsuń
  24. Cudowny chlebuś, bardzo mi się podoba ten przepis :-)

    OdpowiedzUsuń
  25. Wyszedł wzorcowo, zero zakalca, który lubi bananowce :)

    OdpowiedzUsuń
  26. Ty zdecydowanie naprowadzasz nas na drogę dobrego odżywiania. Słusznie. Taki chlebek jest z pewnością pyszny i nie rodzi takich wyrzutów sumienia ;)

    OdpowiedzUsuń
  27. robiłam chlebek bananowy z mąką kukurydzianą i nie wiem czy to wina bananów czy mąki ale coś mi poszło nie tak, niby dobry był ale miał jakąś goryczkę- mimo to spróbuję jeszcze raz, tym razem z daktylami i mąką razową:) Co do dzieciaczków w szkole- zawsze twierdziłam że nauczycielom to powinni sztabkami złota płacić! serio! ta robota to na prawdę psychiczna męczarnia hehe:) mieszkasz blisko Pszczyny? gdzie dokładnie? jak tam musi być pięknie, południowa Polska jak dla mnie wymiata, uwielbiam wszelkie pagórki i wzniesienia!

    OdpowiedzUsuń
  28. Zapisane - trzeba wypróbować :) Przepis świetny, a chlebek obłędny :) Wygląda po prostu przepysznie :)

    OdpowiedzUsuń
  29. Uwielbiam! Najbardziej ze szklanką gorącego kakao ;)

    OdpowiedzUsuń
  30. Dodanie daktyli - strzał w dziesiątkę, super przepis! :) Od kilku dni noszę się z zamiarem upieczenia bananowego chlebka - ten skradł moje serducho. Zapisuję i na pewno wypróbuję!

    Pozdrawiam :)

    OdpowiedzUsuń
  31. wygląda smakowicie i rzeczywiście ma zdrowszy skład niż popularny chlebek bananowy

    OdpowiedzUsuń

Będę wdzięczna za każdą opinię i sugestię! Smacznego!