Mimo braku zimy- temperatur się boimy! Ciepłe danie dzisiaj będzie: kurczak z serem nam przybędzie! :)

Autorka: 12/17/2015

No i tak oto cudem witam Was dzisiaj!
Matulu, jakże ten czas ucieka, dopiero co wydawało mi się, że pisałam do Was wczoraj.. :)
Ale tak to już jest, że raz człowiekowi się dłuży, innym razem króci- ot taka kolej rzeczy :)
W tym roku bardziej pochłaniają mnie prezenty, znaczy ich przygotowywanie i się zastanawiam czy to przypadkiem nie sumienie walczy, aby przy nieudanej Wigilii nadrobić choć prezentami, haha :D

Nie no, żart taki żeby nie było! :) Wasze słowa otuchy na pewno pomogły i może zdziałają od razu cuda, i pomogą mi w przygotowaniach świątecznych.. :)
Tęskno mi już za śniegiem.. :( Mimo narzekań, śliskiej nawierzchni, potknięć..
Chciałabym mieć białe święta! Chciałabym, aby w Wigilię idąc na Pasterkę śnieżny mróz skrzypiał mi pod nogami.. chciałabym zobaczyć radość moich psów kiedy z wielkim impetem wpadają w puchową zaspę..! :)
Ahh.. ależ mi się chce tego śniegu! :)

Bo tak mnie naszło, bo właśnie siedzę sama w pokoju, słucham cudownej playlisty świątecznej, pije pierwszą poranną kawę i myślę.. myślę! Dlatego tak smęcę o śniegu.. zaraz zacznę o sankach, dziecięcej zabawie, etc.. Boźku! 
Zaczynam się bać samej siebie, to może jednak skończę na dzisiaj :D

Tej Pani już podziękujemy.. jak to mówią.. :D
Ale, ale! Blog ten bardziej kulinarny to ja może przejdę do rzeczy.. znaczy jedzonka, otóż to!
I jak nam wiadomo, zimą (nawet bez śniegu!) jest troszku chłodniej.. Troszku częściej człowiek marznie, ma czerwone i zdrętwiałe palce, piekące uszka i zaczerwieniony nos..
Dlatego wybieramy cieplejsze potrawy, bardziej doprawione, aby jakoś uchronić się przed uciekającją temperaturą :)
Nic nowego nie odkryłam, ale to prawda!
I takie też danie dzisiaj chciałabym Wam pokazać- nie należy do ciężko strawnych, ale do bardzo lekkich też nie.. :)
Cudownie pieści podniebienie przez serek pleśniowy, a dodatek kurczaka i groszu pomaga mu utrzymać się dłużej w żołądku :)
Poza tym.. ciepły ser pleśniowy jeeeest genialny!
Jakże można byłoby pogardzić takim oto kąskiem? :D
Danie bardzo proste (Ameryki nim nie odkryłam), ale chciałam Wam przypomnieć, ze czasem to co powstaje w dosłownie 20 minut może podbić nasze podniebienie dużo bardziej niż pieczeń przygotowywana 3 dni w zalewie, pieczona 4h, następnie chłodzona 7 i ponownie pieczona 72h.. :D
Także tego..
Ktoś chętny na dzisiaj na obiad? 
Mogę się założyć, że większość składników macie w lodówce..! :)
W takim razie, zapraszam!


Makaron kokardki z kurczakiem, camembert i groszkiem

Składniki:
-ok. 200g makaronu kokardki
-1 pierś z kurczaka
-ok pół serka camembert z zielonym pieprzem
-0,5 puszki groszku konserwowego, lub mrożonego
-sól, pieprz

Wykonanie:
Kurczaka pokroić w grubszą kostkę, podsmażyć na patelni z przyprawami.
Makaron ugotować al dente w osolonej wodzie, ok 8 minut.
Serek pokroić na malutką kostkę.
Groszek konserwowy odcedzić, a mrożony lekko podgotować.
Gotowy makaron odcedzić, dodać do niego kurczaka, ser, groszek i dusić wszystko razem pod przykryciem, dopóki ser się nie roztopi i nie połączy całości.
Doprawić świeżo mielonym pieprzem i solą.
Podawać ciepłe.



Smacznego!

Podobne posty

38 komentarze

  1. Wspaniałe połączenie smaków, uwielbiam takie szybkie i proste makarony :)

    OdpowiedzUsuń
  2. jam chętna na taki pyszny obiad:)

    OdpowiedzUsuń
  3. Kurczak, ser, makaron? Nie mam pytań <3

    OdpowiedzUsuń
  4. na takiego kurczaka zawsze mamy ochotę :)

    OdpowiedzUsuń
  5. Makaron z serem i kurczakiem, lubię, bez względu na pogodę!

    OdpowiedzUsuń
  6. W prostocie siła! smakowita kombinacja

    OdpowiedzUsuń
  7. Ja za makaronami nie przepadam, ale kurczak owszem

    OdpowiedzUsuń
  8. Takim daniem w wersji bez kurczaka bym nie pogardziła :)
    I też bym nie miała nic przeciwko, gdyby na święta spadło trochę śniegu, a tu idzie wiosna...

    OdpowiedzUsuń
  9. nie kuś takimi daniami... zjadłabym, ahh:D a tu trzeba się ograniczyć przed świętami, żeby po świętach nie było duużo na plusie;)

    OdpowiedzUsuń
  10. Takie obiadki to mogłabym jeść codziennie. Szybki w przygotowaniu i do tego ten smak :) Pycha!

    OdpowiedzUsuń
  11. Mmm, kusi takie serowe cudo! Ale dla mnie wersja z tofu :D

    OdpowiedzUsuń
  12. Takie łatwe, aromatyczne dania bardzo lubię ;)

    OdpowiedzUsuń
  13. Mam wszystkie składniki. No, może groszek zamieniłabym na kukurydzę. Pysznie wygląda :)

    OdpowiedzUsuń
  14. OMG, to wygląda przecudownie! Takie makarony lubię najbardziej ;)

    OdpowiedzUsuń
  15. Odpowiedzi
    1. Niedługo do domciu i będzie atmosfera :) A u mnie za oknem słoneczko :D

      Usuń
  16. Ja bym pominęła kurczaka i też chętnie zjadłabym taki makaron. A za śniegiem bardzo tęsknie. Niestety tegoroczne Święta też nie będą białe :(

    OdpowiedzUsuń
  17. Nie tylko Ty tęsknisz za śniegiem, ja wprost płaczę, że go nie ma!

    OdpowiedzUsuń
  18. Proste, szybkie, smaczne. Moje dzieci chyba też by zjadły ze smakiem. Jestem na tak :)

    OdpowiedzUsuń
  19. pycha! chyba zrobie jutro! :)

    OdpowiedzUsuń
  20. Ogórka, takie danie łychami mogę jeść :)

    OdpowiedzUsuń
  21. Bardzo lubię takie makarony z kurczakiem :D

    OdpowiedzUsuń
  22. Mnie mój doktorek karze jeść ciepłe i latem;) Ciepłe to ciepłe szybciej krąży krew. Spokojnych Świąt - bo nie wiem czy wejdę w net jeszcze przed świętami :) Uściski

    OdpowiedzUsuń
  23. Przepis zapisuję, wygląda bardzo smakowicie:)

    OdpowiedzUsuń
  24. to coś dla mnie- zdecydowanie !
    jest tu wszystko co lubię:D

    OdpowiedzUsuń
  25. Chyba wszyscy tęsknią za śniegiem :D Danie wygląda pysznie i nie zawsze musimy stać przy garach kilka godzin żeby smacznie zjeść:D

    OdpowiedzUsuń
  26. Podoba mi się taki makaron na obiad! :)

    OdpowiedzUsuń
  27. pyszne danie na chłodne dni :-) przy okazji, życzę Ci cudownych Świąt! :-)

    OdpowiedzUsuń
  28. Moje ulubione składniki - pyszota!

    OdpowiedzUsuń
  29. mmm smakowicie! trafia w moj kulinarny gust! :)

    OdpowiedzUsuń
  30. Obiad miałaś pyszny, na Święta śniegu nie będzie, ale liczę na śnieg w Nowym Roku :)

    OdpowiedzUsuń
  31. Uwielbiam makarony! Robiłam, jadłam i stwierdzam - JEST PYSZNY :)
    Tylko ponieważ za ostrym i pieprznym nie przepadam wybrałam ser z ziołami a nie z pieprzem :)
    Mmmm palce lizać :P
    W.

    OdpowiedzUsuń

Będę wdzięczna za każdą opinię i sugestię! Smacznego!