Chlebki z gulaszem mam- chętnie przepis podam Wam! :) Danie to pierwsza klasa- prawie jakby gotował Okrasa.. :D
Kochani no to mamy piątek :) Tydzień zleciał, nawet pewnie człowiek nie wie kiedy, co? No ja też tak mam.. nawet nie odczułam, ze 11 listopada był dniem wolnym, ot co! A jak u Was?
Aura pogodowa niestety uległa zmianie.. nie ładnie!
Ech.. już dzisiaj czeka mnie ukochany kolos na temat tego, co powinno zwisać przy stole podczas bankietu, albo jak ustawiać stoły, aby zmieściło się osób od x do y.. Grrr..!
Moje studia takie kształcące.. Na prawdę- dużo lepiej czułabym się, gdybym swojemu przyszłemu pacjentowi umiała opowiedzieć, jak najlepiej chronić swój organizm przed niszczeniem go własną dietą, niż to jak powinien usadowić gości, czy jak parzyć herbatę w stylu rosyjskim..
Swoją drogą- on dzisiaj,a ja właśnie piszę do Was kolejny post- mam nadzieje, że chociaż Wy będziecie zadowoleni, bo ja z wyniku raczej nie muszę być.. hihi ;) (a w głowie od razu myśl: "Ten się śmieje, kto się śmieje ostatni..")
Ale tam- gadanie.. mamy piątek nie ma co narzekać, jak nie zdam tego półrocza to (chyba) poprawie :)
Trzymajcie jednak kciuki!
Co dzisiaj? Dzisiaj danie dla smakoszy, wielbicieli mięcha i rozgrzewających dań :) Dosłownie..
To lekko pikantne danie, bardzo sycące, ale zarazem rozgrzewające :)
Gulasz zrobiony wedle przepisu mamy! Bo jakże by inaczej? :D
Im dłużej dusimy tym lepsze mięsko robimy- pamiętajcie o tym kochani :)
No, a chlebki również domowe- jak gotować to od podstaw.. :) Powiem Wam, że takie połączenie pierwszy raz zagościło u mnie w domu (nigdy nawet żurku tak nie jedliśmy..), ale pozostanie na dłużej :) Każdy był zachwycony pomysłem, jedzeniem, no i na końcu to dojadanie chlebka- z zewnątrz chrupkiego, a w środku nasiąkniętego od sosu.. mniam! Do tego surówka z kiszonek kapusty- totalna rozpusta!
Smak ciężko opisać, lepiej spróbować i ocenić według siebie :) A powiem Wam, że chyba nie spotkałam się tutaj z zawodem.. :)
To co, próbujecie dzisiaj? :)
Chlebki z gulaszem
Składniki:Chlebki
-3,5 szklanki mąki (ok. 600 g)
-ponad 1 szklanka wody (ok. 300 g)
-2 łyżki oliwy
-1 łyżeczka soli
-1 białko + 1 żółtko do smarowania
-7 g drożdży suchych lub 25 g świeżych
Gulasz
-500g mięsa typu łopatka, szynka
-2 pieczarki
-trochę wody
-śmietana
-przyprawy, typu sól, pieprz, papryka czerwona, chilli, przyprawa cygańska
Wykonanie:
Drożdże świeże rozpuszcza się w wodzie, drożdży suchych nie trzeba. Wszystkie składniki wrzucić do miski i wymieszać. Z całości wyrobić elastyczne ciasto, w razie potrzeby lekko podsypując mąką.
Umieścić w misce i pozostawić w ciepłym miejscu do podwojenia objętości, ok1,5-2h.
Po tym czasie wyjąć i podzielić na 3–4 części.
Rozpłaszczyć je na kształt koła i należy zebrać brzegi do środka, tak, jakbym chciało się uformować sakiewkę.
Jeszcze raz rozpłaszcza i znowu tak samo. Dzięki temu bułeczki będą naprężone i urosną do góry.
Łączeniem do dołu należy układać je na papierze do pieczenia i pozostawić jeszcze na ok. 30 minut do ponownego wyrastania.
Z wierzchu można posmarować żółtkiem.
Wstawić do nagrzanego do 200°C piekarnika i piec ok. 15 minut, aż będą rumiane.
Lekko ciepłe nacinamy nożem tak aby pozbyć się kopułki i wyjmujemy łyżką miąższ z środka.
W czasie wyrastania chleba przygotowujemy gulasz.
Mięso płuczemy i kroimy w kostkę. Pieczarki płuczemy i kroimy w plasterki.
Oba składniki umieszczamy na patelni i podlewamy lekko wodą. Przykrywamy pokrywką i rozpoczynamy proces duszenia.
Po ok 15 minutach należy mięso przyprawić. Całość dusimy około 2h, kontrolując w tym czasie stan wody- w razie potrzeby podlać.
Kiedy mięso będzie wystarczająco miękkie, należy do całości śmietany przygotowanej na sos dolać kilka łyżek gorącego wywaru spod mięsa- zapobiega to warzeniu się śmietany w samym sosie.
Tak przygotowaną mieszankę wlewamy do sosu, mieszamy i trzymamy na ogniu tylko do momentu zawrzenia.
Doprawiamy do smaku, jeżeli wymaga tego gulasz.
Tak przygotowane mięso nakładamy do chlebków i podajemy od razu. Polecam z surówką z kiszonej kapusty, lub buraczków.
Smacznego!
43 komentarze
Wspaniałe danie i pięknie podane.
OdpowiedzUsuńDoskonały pomysł na podanie pysznego gulaszu. Cóż więcej mówić. Zapożyczam cały przepis i chętnie takie pyszne chlebki zrobię :)
OdpowiedzUsuńAle Ci fajnie wyszły te chlebki, i ten gulasz-mniam:)
OdpowiedzUsuńNie dla mnie ale podoba mi się, że chlebki domowe :) Danie na piątek 13-stego :P
OdpowiedzUsuń............
Wychodzi Ci to rymowanie i to bardzo dobrze :) To takie fajne urozmaicenie na bloga - pomyśl o czymś więcej... Kto wie moze się uda ;)
Co do ciasta francuskiego będę musiała poszukać przepis na Twoim blogu :) Trochę się boję, że mi się nie uda ;/ A to ze sklepu jest takie "sztuczne" w smaku ;/
No CI powiem - wygląda mistrzowsko!
OdpowiedzUsuńDanie nie dla mnie, ale taki chlebek to bym zjadła :P
OdpowiedzUsuńNie jestem rasowym wielbicielem mięcha, bo mogłabym bez niego przeżyć nawet parę miesięcy, ale żeby zrezygnować? Nigdy! Zapach pieczonego kurczaka albo kiełbaski ze sklepu mięsnego skutecznie wybija mi z głowy myśli o ewentualnych wegetarianizmach i weganizmach. Taki gulasz w chlebku też bym spałaszowała, aż by mi się uszy trzęsły.
OdpowiedzUsuńIdealne są! :D
OdpowiedzUsuńNo chlebki pierwsza klasa! Wsad tez mu dorównuje. Pysznie trzymam kciuki :)
OdpowiedzUsuńZa gulaszem nie przepadam, ale gdy widzę taką 'dekorację', to wszamałabym ze gadania! :D
OdpowiedzUsuńTy to zawsze pokazujesz takie pyszności kiedy ja głodna jestem :)
OdpowiedzUsuńWow, ależ pyszności, tak podany gulasz robi wrażenie:)
OdpowiedzUsuńO, zjadłabym<3
OdpowiedzUsuńOkrasa przypala placuszki jak i mięso na blasze zardzewiałej jak to w dzisiejszym odcinku. ;-;
OdpowiedzUsuńA to fajnie wygląda. Tylko użyłabym mięsa mielonego z indyka, ale niestety mam nietolerancję.
Piątek 13-go nie był w tym roku taki pechowy. :3
Danie wprost cudownie! Nawet gdybym była najedzona to chętnie zjadłabym jeszcze takie danie!
OdpowiedzUsuńNie masz co pytać, ja jak zawsze spróbowałabym takiego gulaszu z wielką radością! :)
OdpowiedzUsuńchlebki wyrosły wspaniale :) gulasz musiał w nich wyśmienicie smakować :)
OdpowiedzUsuńTakie chlebki to mój tata kocha! Zawsze jak jesteśmy w górach to bierze albo z gulaszem albo żurkiem :D
OdpowiedzUsuńwyglądają bardzo apetycznie :-)
OdpowiedzUsuńjuż wiem co będę robić kiedy kurier dojedzie z moim piekarnikiem ;D
OdpowiedzUsuńNie jadłam jeszcze takiego chlebka. Super pomysł :)
OdpowiedzUsuńSuper podane jesienne danie.
OdpowiedzUsuńPysznie to wymyśliłaś i podałaś! Bardzo mi się podoba i na pewno mega smakuje :)
OdpowiedzUsuńja to dobra jestem. przepisów przed północą szukam :D przeież zaraz pójdę przetrząsnąć lodówkę:D wytłumacz mi jak to jest.. ja wcale głodna nie byłam, a teraz mi burczy w brzuchu:)
OdpowiedzUsuńCudne te chlebki !!
OdpowiedzUsuńa i całe danie wygląda przepysznie:)
Okrasa może się schować :D Chlebki wyglądają bardzo apetycznie!
OdpowiedzUsuńFajny pomysł z podaniem gulaszu w tych chlebkach!
OdpowiedzUsuńNo wypasione te chlebki z gulaszem :) Ja robiłam żurek w chlebkach, pycha był :)
OdpowiedzUsuńfajne te cycuszki, Karola :D
OdpowiedzUsuńJestem pod ogromnym wrażeniem samodzielnego przygotowania chlebków do gulaszu.:-)
OdpowiedzUsuńSuper propozycja:-)
Mnie nikt nie uczył ustawiania i umieszczania x osób przy stole, ale ja studiowałam Żywienie, a potem już podyplomowo poradnictwo żywieniowe i dietetyczne, ale to już parę lat temu. Może kiedyś Ci się ta wiedza przyda.Chlebki udały Ci się wyjątkowo, a całość wygląda świetnie :)
OdpowiedzUsuńMam nadzieję, że dałabym radę gulaszowi w pysznym chlebku :)
OdpowiedzUsuńMatko jaki kulinarny wypas! Jakie to jest cudowne, w życiu nie widziałam, żeby ktoś sam piekł takie chlebki, szacuneczek. Kradnę przepis i zrobię dla gości. Geniusz. Po prostu geniusz.
OdpowiedzUsuńCudowne danie, a podane po prostu po mistrzowsku :)
OdpowiedzUsuńJakie fantastyczne te chlebki! :) Okrasa nie jest potrzebny - danie udało się wspaniale :)
OdpowiedzUsuńPotwierdzam - rozpusta, ale za to jaka pyszna:))
OdpowiedzUsuńMistrzostwo estetyki. Bardzo podoba mi się sposób w jaki to podałaś czuję ten aromat
OdpowiedzUsuńhttp://eksperyment-przemijania.blog.onet.pl/
Super chlebek :)
OdpowiedzUsuńPrzepis genialny, na pewno wykorzystam :)
OdpowiedzUsuńWygląda wspaniale! :)
OdpowiedzUsuńPYCHA! WYGLADAJA BAJECZNIE!
OdpowiedzUsuńboze.. jakie dobre,........
OdpowiedzUsuńDanie super i rewelacyjnie podane :))
OdpowiedzUsuńBędę wdzięczna za każdą opinię i sugestię! Smacznego!