Wielosmakowa kawa mrożona, i ta jedyna..!

Autorka: 10/09/2013


Ufff.. Nie żeby tym razem mój tydzień akademicki kończył się już dzisiaj! O taaaak :D Teraz dwa dodatkowe dni wolnego, jak najbardziej jestem za :)
Załatwiania trochę mam, mam nadzieje, że wszystko się uda :)
Aahh.. Pozytywna energia przeze mnie przechodzi, nie wiem czemu.. Może to działanie cukru? Może to endorfiny, albo w moim mieszkaniu jest jednak taaak genialne feng shui? Na prawdę nie wiem co jest tego przyczyną, ale niech tak zostanie, dobrze?
Niech nic się nie zmieniaaaa :)

 
A chciałam się pochwalić, bo wczoraj spełniłam swoje jedno z marzeń kulinarnych..! Wzięłam siostrę i poszłyśmy odwiedzić Cinnabon w Katowicach..

Cóż to była za uczta :) Te babeczki są pyszne! Jak każdy wie, ja fanką cynamonu wielką jestem, oj wielką..! A te babeczki to 80% cynamonu, nie ma dla mnie więc lepszej rzeczy :D A najeść się można za dwóch! :) 
Ale od czasu do czasu na taką rozpustę każdy, dosłownie każdy może sobie pozwolić, uwierzcie mi.. Nie pachną one sztucznością, nie śmierdzą cukrem, czy sztucznymi dodatkami.. Są po prostu pyszne:)
Pochwalę się też zdjęciami.. a co mi tam :D

 

Przechodzą do porządnego wpisu, to pamiętacie jak wspominałam, co dostałam od Skworcu?
Były tam też kawy, dużoooo kaw! :) I to o przepysznych smakach :)

Orzechowo-waniliowa, cynamonowa oraz Creme Brulee. Wszystkie one są nieziemskie, wszystkie je już wypróbowałam.. :) Ich smak wzbogacony jest o silny aromat dodatku, np orzecha, czy cynamonu przez co kawę pije się cudownie! Jeśli zaparzymy ją w naturalny sposób-czuć w całym domu i nawet wielcy przeciwnicy kawy chcą ją pić!
A jeśli przygotujemy ją na zimno-oj, oj.. wtedy cały smak kumuluje się nam w buzi i wybucha jak te kostki lodu rozgryzane..!
I ta kawa (przepis dostałam od dobrych znajomych z UK) spełnia się w tym przepisie totalnie..
Nie wierzycie? Sprawdźcie saaaami!
 

Robiłam tą kawę z cukrem i bez-nie wiem jakim cudem, ale bez nigdy mi wyjść nie chce.. Mimo że sama nie słodzę, tutaj jest to przymus :)

Kawa Mrożona

Składniki:
-60ml przegotowanej zimnej wody
-2-3łyżeczki kawy mielonej:
 a) kawa rozpuszczalna Creme Brulee
 b) kawa rozpuszczalna orzechowo-waniliowa
-1-2 łyżeczek cukru
-5kostek lodu
-mleko
 

Wykonanie:
Kostki lodu, kawa, woda, cukier umieszczamy w shaker'ze, zamykamy i dobrze trzepiemy/shake'ujemy ok 1-2minut. Tak, aby wszystko się wymieszało, połączyło.
Do bardzo wysokiej szklanki wlewamy powstałą miksturę.
Następnie po jej ściance wlewamy mleko, tyle ile lubimy-u mnie zawsze jest to do końca pojemności.
Wkładamy słomkę i podajemy.




Smacznego!

Podobne posty

52 komentarze

  1. Na bogaaato! <3 To dopiero kawa! Mimo pogody za oknem z chęcią ją zrobię, skorzystam przy okazji z możliwości użycia termofora w razie zziębnięcia :>
    A co Cinnabon się wybrać po prostu MUSZĘ! Tak mnie kuszą te bułeczki :)

    OdpowiedzUsuń
  2. tak sobie czytam Ciebie teraz i tak sobie zatęskniłam jeszcze mocniej, no! :D bu! wracaj tu do mnie albo ja się pakuję i jadę do Ciebie! <3
    luuuubię takie pozytywne nastawienie i luuubię to, że się uśmiechasz! tak bez powodu tak najlepiej jest! :))
    a kawę mrożona zamówiłam sobie już u Ciebie i nie mogę się doczekać aż zamówienie odbiorę :D

    OdpowiedzUsuń
  3. Achh, kawwaaaa<33333 Musi być cudowna!
    A, co do Cinnabon, Taaak bułeczki tam mają cudowne. Jadłam wszystkie rodzaje i mnie jednak najbardziej smakuje ta czekoladowa<3

    OdpowiedzUsuń
  4. Jak cudownie z rana poczytać o kawie, nie wiem czemu, ale to najlepsza pora nie tylko na jej picie ale właśnie i czytanie o niej :)) Muszę rozejrzeć się za tymi smakami, zaintrygowały mnie :)

    OdpowiedzUsuń
  5. narobiłaś apetytu na te bułeczki i na kawę :) i co ja teraz pocznę :P

    OdpowiedzUsuń
  6. Myślałam, że coś źle kliknęłam... jakie ładne zmiany na blogu!:)
    Fajnie u Ciebie zawsze, pozytywnie, smacznie... przede wszystkim smacznie, a dzisiaj tak słodko.
    :))
    jednym słowem: MNIAM!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. a dziękuję! :) Bardzo miłe słowa, działają jak miód :)

      Usuń
  7. Miałaś wspaniałą ucztę! Twoja kawa wcale nie odbiega smakiem i wyglądem od kawiarnianej :)

    OdpowiedzUsuń
  8. mniam :) a te babeczki - wow , niesamowite :)

    OdpowiedzUsuń
  9. Ale mi smaka na kawusie narobiłaś... i te bułeczki . Pyszności :)

    OdpowiedzUsuń
  10. Muszę się wybrać na takie bułeczki :) Wyglądają pysznie, ja też uwielbiam cynamon. Twoją kawę też bym chętnie spróbowała, lubię mrożoną :)

    OdpowiedzUsuń
  11. O, wiec to chyba kawa dla mnie, bo ja dalej ani lyczka :-D A te buly wygladaja megaaa! *_*

    OdpowiedzUsuń
  12. Endorfiny są dobre skądkolwiek pochodzą :)

    OdpowiedzUsuń
  13. Mmmm, ale mi narobiłaś ochoty na taką pyszną kawę *.* Wypróbuję na pewno :)

    OdpowiedzUsuń
  14. Z cukrem czy bez ważne by była smaczna :D

    OdpowiedzUsuń
  15. co za rozpusta! :) a jak dokładnie są nazywają te cynamonowe ciastka ? :>

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ee.. Cała kawiarnia nazywa się "Cinnabon", a moje ciastko to "Classic Bon" (to białe), ciemne nazywa się "Chocobon"

      Usuń
  16. Jako 100% wielbicielka kawy uwielbiam Cię za ten przepis! Chyba już jutro wypróbuję, nie dam rady dłużej czekać :)

    OdpowiedzUsuń
  17. hahaha dobrze powiedziane z tymi jabłkami ;D

    OdpowiedzUsuń
  18. Pyszna kawka:) A taką bułeczkę też bym chętnie zjadła:)

    OdpowiedzUsuń
  19. I teraz przez Ciebie mam ochotę na kawę mrożoną... ale kawy w domu brak, bo mamy tylko ziarnistą do ekspresu i co najwyżej latte mogę sobie zrobić:) Idę więc na zimne kakao!;D

    OdpowiedzUsuń
  20. Jajć :D Nie przepadam za kawą, ale narobiłaś mi mega ochoty :D

    OdpowiedzUsuń
  21. W Cinnabonie można dostać cukrzycy od samego patrzenia na ich pyszności :D i nie można się im oprzeć. Kawę spróbuję zrobić po powrocie do domu - ach, studenckie życie! Nie wytrzymałam jednak i upiekłam co-nieco, które teraz chłodzi się w lodówce. Jutro wpis więc zapraszam do siebie w wolnej chwili ;)

    OdpowiedzUsuń
  22. Bardzo lubię smakowe kawy, ale na zimno jeszcze pić nie próbowałam :)

    OdpowiedzUsuń
  23. zasłodziłam się od samego oglądania zdjęć :)

    OdpowiedzUsuń
  24. Kawa wygląda bardzo apetycznie, chętnie bym się na taką skusiła.

    OdpowiedzUsuń
  25. Cynamonowe bułeczki PYCHOTKA, a do tego pyszna kawa. Dla takich pyszności czasami można zgrzeszyć:)

    OdpowiedzUsuń
  26. Lubię kawy mrożone, ale bardziej latem. Teraz raczej pijam ciepłe dla rozgrzewki :)

    OdpowiedzUsuń
  27. Cinnabon najlepsze orzechowe z orzechami pecan, na gorąco, rozpływają się w dłoniach i ustach:) Niestety dobre są tylko świeże, odgrzane w późniejszym czasie raczej nie zachwycają...Ale za to jak zapach cynamonu roznosi się po całej Silesi:)

    OdpowiedzUsuń
  28. kurcze, ale tego dużo ;) w katowicach nie było, ale fajnie że namówiłaś siostrę ;) te kawę to bym piła, ale trza schudnąć ;)

    OdpowiedzUsuń
  29. kocham!:) mimo że już nie sezon to i tak bym się skusiła:D

    OdpowiedzUsuń
  30. zazdroszczę takie uczty ! Pychota ! :) A babeczki - OBŁED !

    OdpowiedzUsuń
  31. Ale pyszności i taka kawka do tego.. mm... :)

    OdpowiedzUsuń
  32. boże no Ty to potrafisz narobić smaku!!! :D
    nie dziwie się że milki Cie zauroczyły w moim poście a nie sweterek skoro takie pysznosci tu masz!:P

    OdpowiedzUsuń
  33. zarobiłybyśmy miliiijony *.*

    hahaha

    OdpowiedzUsuń
  34. Oj napiłabym się takiej pysznej kawusi :))

    OdpowiedzUsuń
  35. ojeny jaka obłędna kawa! wpraszam się bez dwóch zdań :D i te babeczki, szaaaał!

    OdpowiedzUsuń
  36. idę po czekoladkę:) bo kawy już nie wypiję

    OdpowiedzUsuń
  37. To już wyjątkowy deserek - i fotka bajkowa - tak apetycznie -że aż zmysły można stracić - Wszystko pyszne gdy najpierw nasycisz oczy -

    OdpowiedzUsuń
  38. Szkoda, że nie lubię kawy :(

    OdpowiedzUsuń

Będę wdzięczna za każdą opinię i sugestię! Smacznego!