Muffinowy part 2: orzechy, banan, czekolaaada!
Aaaaa... Co to ma być?! Która/Który to umie taniec deszczu, komu to za sucho?
Całe moje plany weekendowe diabli wzięli. Nie ładnie tak, poskarżę się mamie! :)
Ale nie ma tego złego co by na dobre nie wyszło-mam czas na mikrobiologię, mam czas na.. pichcenie!
Tak, tak-w końcu swoja kuchnia, w końcu miejsce, gdzie nic mnie nie ogranicza, gdzie nikt się nie wtrąca-jestem tylko ja, mąka, trochę kakao i muzyka-nic więcej nie potrzebuję.. :)
No, okey.. czasem to by się prąd przydał..;D
Ostatnio zauważyłam, że czas jakby leci mi szybko, a dni nie ubywa.. Czyżby to zbyt dużo działo się na raz, a ja nie wierząc, że tyle może zdarzyć się jednego dnia rozciągam to na wiele?
Jeśli tak, to niech rozciągnę go jeszcze, jeszcze bo sesja się zbliża, a to nie wróży nic dobrego, oj nie!
A dzisiaj kontynuacja: muffiny-ponownie na słodko, choć kusi mnie bardzo ich wytrawna wersja ;D Ale o tym kiedy indziej..
Co do dzisiejszych babeczek- od zawsze wiedziałam (wy też, nie? ;D) że połączenie orzechów i czekolady to coś co nie może się udać! Dodajmy do tego trochę płatków owsianych, banana, cukru (tak,tak-mimo wszystko trochę potrzeba), czy brzmi źle?
No właśnie! Dlaczego więc nie umilić sobie takiego przedpołudnia/popołudnia i nie upiec? Pytanie retoryczne, bo już moja wyobraźnia widzi Was: "idących z laptopami do kuchni, poszukiwanie składników, takie gorączkowe, a gdzie mikser?! Czy ja na pewno mam wszystko?! (w kadrze pojawia się członek rodziny) Zejdź mi z drogi, muffiny chcę zrobić!!"..
Dobra, wiem-przesadziłam. Ale skuście się na nie, a sami zobaczycie, czy było warto:)
Czy długo zachowują świeżość? U mnie nie wiem ile wytrzymają, ubywa ich zbyt szybko...;D, ale są fajne: wilgotne, kawałki orzeszków wyczuwalne, a na ciepło ta czekolaaaada :) więc myślę, że trochę im zejdzie nim się zestarzeją;)
Muffiny czekoladowe z orzechami i bananem (Inspiracja Moje Wypieki)
Smacznego!
45 komentarze
Co za smakowite muffiny :) Orzechy, banan i czekolada - chyba nie ma osoby, której nie skusiłoby to połączenie :)
OdpowiedzUsuńU mnie wczoraj cały dzień padało, ale dziś na szczęście jest słonecznie!
muszą być pyszne! *.*
OdpowiedzUsuńmniam ;D
OdpowiedzUsuńorzechy i czekolada to najlepsze polaczenie na swiecie!!! zrobie na pewno! :) <3
OdpowiedzUsuńjestem wielką fanką muffinów! teraz czekam na Twoją wytrawną wersję :)
OdpowiedzUsuńo rany, jakie pyszne połączenie smaków! taka muffinka ze szklanką mleka to chyba najlepsze, co można sobie zafundować na poprawę nastroju :)
OdpowiedzUsuńUwielbiam Twoje posty! Od razu rogal na buzi i nie znika przez cały wpis :)
OdpowiedzUsuńWpadam na taką muffinkę, super wyglądają! :D
mniam, co za pyszności, ostatnio jakoś częściej robię muffiny... ech muszę zrobić i Twoje :P
OdpowiedzUsuńUwielbiam muffiny, jednak zdolności piekarskich u mnie brak:P
OdpowiedzUsuńczekolada, banany i orzechy.. już wiem, że kocham te muffiny! ;)
OdpowiedzUsuńŚwietnie połączyłaś w nich smaki :)
OdpowiedzUsuńNie jestem w stanie się im oprzeć :D
OdpowiedzUsuńjadłabym *.*
OdpowiedzUsuńObserwujemy? Odp. na moim blogu :)
Pozdrawiam :)
julcia102030.blogspot.com
Tyyyle orzechowego dobra! Rodzina zaklina dalej deszcz:)
OdpowiedzUsuńWitaj w klubie ludzi ze zniszczonymi planami przez pogodę :>
OdpowiedzUsuńDobrze że są fantastyczne muffiny :)
ale dawno nie robiłam muffinków! chyba się poczęstuję jednym :)
OdpowiedzUsuńistna rozpusta! :D
OdpowiedzUsuńmuffinki pyszne;) a ja cały weekend muszę sie uczyć więc lepiej ze pogoda brzydka:-P ale sajgonki na obiad na pocieszenie byly;-)
OdpowiedzUsuńa ja mam smaka na coś słodkiego:)
OdpowiedzUsuńNo to zakusuje rękawy i robię muffiny ;))
OdpowiedzUsuńMusiały być bardzo smaczne.
OdpowiedzUsuńwyglądają wspaniale ;)
OdpowiedzUsuńach te muffiny :)
OdpowiedzUsuńWyprobowalam ;) pysznosci ;) zajadalam jeszcze ciepłe ;)))
OdpowiedzUsuńAHA , dodaje do obserwowanych :)
UsuńUwielbiam muffiny z czekolada i bananami. Z orzechami muszą być pyszne, następnym razem dorzucę je również:-)
OdpowiedzUsuńjedno z najlepszych połączeń smakowych! czy to w muffinach czy w formie zwykłego ciasta, mniam!!!
OdpowiedzUsuńMhmmmm... uwielbiam to połączenie! :D
OdpowiedzUsuńJa też robię mmmniammm bo musi smakować wyśmienicie :)
OdpowiedzUsuńwygląda niezwykle apetycznie;)
OdpowiedzUsuńostatnio wyjątkowo lubuję się w robieniu muffinek, choć u mnie w domu nie za bardzo je lubią :( a sama 12 nie zjem... :D ale może przygotuję je z połowy porcji? bo przepis kusi, oj kusi...
OdpowiedzUsuńKarola
Na szczęście siniak już schodzi :) Utwierdziłam się w przekonaniu, że wszystko goi się na mnie jak na psie :D
OdpowiedzUsuńAle fajnie wyrosły. Czekolada z orzechami to połączenie tak idealne, że nie ma mowy, żeby komuś nie smakowało: )
OdpowiedzUsuńNo właśnie a co do tych deszczowych dni, widzę że mamy podobnie, kuchnia, pieczenie(i gotowanie przy okazji) i muzyka...; )
ps. Jestem bardzo ciekawa, czemu akurat Salvador Dali?; D To z uwielbienia czy z zamysłu na oryginalną nazwę, np ze względu na Twoją twórczą kuchenną( może też i np. malarską;>) osobowość?
Bo Dali to w końcu mistrz surrealizmu i oryginalności: )
Tyle widzę 'bananowych' przepisów a sama nigdy nic takiego nie robiłam :( aż wstyd się przyznać , muszę to szybko nadrobić :)
OdpowiedzUsuńTej belvity szkoda , liczę ,że i do Ciebie dotrze . Spore problemy z nią są ciągle . Wiem ,że durszlak jak coś prosił o kontakt telefoniczny , przynajmniej tak napisali mi w emailu :)
:) orzechy, czekolada i banan... tak to połączenie idealne :) pyszne muffinki!!
OdpowiedzUsuńjaki genialny przepis:) wygląda wyśmienicie i za pewne tak samo smakowało:) mniam mniam:)
OdpowiedzUsuńjak się tylko ogarnę po moich ostatnich wyczynach (dzień bez przejechania 400km jest dniem straconym:)) to zrobię je mojemu Ekstremalnemu, bo widzę, że ten przepis go uszczęśliwi:) dzięki za inspirację :)
OdpowiedzUsuńWszystkie składniki uwielbiam :)) Idealne muffinki :))
OdpowiedzUsuńMuszę je koniecznie wypróbować!
OdpowiedzUsuńWidzę, że nastała jakaś moda na mufinki, nawet moja teściowa zaczęła je piec ;) Podrzucę jej przepis to na pewno się ucieszy.
OdpowiedzUsuńZ pysznych składników mogą powstać tylko przepyszne muffinki :D Ja, jeszcze polecam spróbować dodać kawę rozpuszczalną.
OdpowiedzUsuńuwielbiam czekoladę w połączeniu z bananami mmm :)))
OdpowiedzUsuńTyle pyszności w jednej małej muffince - oj to lubię! :)
OdpowiedzUsuńo już wiem, że mój Ekstremalny je pokocha :)
OdpowiedzUsuńoooo proszę!!! Jak Ci pięknie wyrosły!!! IDEALNA MUFFINA :)
OdpowiedzUsuńCo do orzechów to jestem ich fanką... na imprezach zawsze wyjadam wszystko co ma orzechy :D
Będę wdzięczna za każdą opinię i sugestię! Smacznego!