Pierwszy pudding, nie pierwsze spotkanie

Autorka: 4/29/2013

Oh.. Ten weekend był zdecydowanie za krótki, ten powrót był zdecydowanie za długi.. Potrzebuje jakiegoś "optymilizatora" ;)
Zapewne wiecie (wcale się nie pochwaliłam w ostatnim poście!), że Panna Madzia odwiedziła mnie i kochane BB!
Ahh.. Co to było za owocne spotkanie: ciągłe rozmowy (również o jedzeniu..), śmiechy, wspólna sałatka i jeszcze bardziej udane wspólne niedzielne śniadanie! I udało mi się kogoś zaskoczyć swoją kuchnią: kumara plus sałatka, zupa cebulowa z serem i grzankami.. Cieszę się, że smakowało!



Dowiedziałam się też, ze jestem nawet udanym przewodnikiem i dzięki własnej głupocie odnalazłam stare, zapomniane muzeum:



Ktokolwiek kiedyś do mnie przyjedzie na pewno wyląduje tam ze mną! Ten Pan jest tak pozytywnie zakręcony, przepisuje dzieła Reymonta, uważając go za swego przyjaciela! A najlepsze w tym wszystkim jest to, że cokolwiek byście tam nie znaleźli zrobione jest ręcznie! Ot co! To jest na prawdę piękne ile włożył w to siły, pracy, talentu, aby doprowadzić do takiego wyglądu. Muzeum jest prywatnym muzeum, bo nasz kraj chyba zbytnio nie docenia kultury, trzeba szerzyć ją na własną rękę.




Ale, ale! My też mamy zdjęcia, tylko Reksio z nas się wyśmiewał.. Siedzi tam nieruchomo, to potem się mu nudzi!



Za to Bolek z Lolkiem szukali miejsca na mapie i nawet uwagi na nas nie zwrócili.. Co nie oznacza, że nie mogłyśmy im pstryknąć zdjęcia! :)



A teraz wracając na ziemie.. Tak, tak! To był mój pierwszy raz z puddingiem.. i wiecie, co? Nie no, że ja swoje smaki znam, to wiedziałam, ale żeby, aż tak przewidzieć całe zjedzenie go? Przecież to było.. no.. mhmm.. żeby to jakoś tak poprawnie politycznie ująć nie obrażając nikogo.. PRZE-PY-SZNE! Ohh.. na pewno powtórzę to nie raz, nie dwa! W ogóle zaskoczyła mnie prostota tego dania:)
Ale widać, że mamy z Magdą podobne smaki: ona wymyśla pudding, ja polewę i wszystko współgra, jak stworzone! A teraz czas na przepis! Bierzcie i wy się za pracę! :)



Pudding z kaszy manny z kakao, gorącymi wiśniami w cynamonie
Składniki:
-1 szklanka mleka/wody
-3-4 łyżki kaszy manny
-1-2 łyżeczki kakao
-garść wiśni
-cynamon

Wykonanie:
Mleko zagotować, do gotującego się mleka wsypać jednym strumieniem kaszę mannę, jednocześnie mieszając cały czas mleko, żeby się grudki nie zrobiły! Dodać również kakao.
Gotujemy, aż uzyskamy odpowiednią, gęstą (lecz nie za bardzo) konsystencję.
Wlewamy do miseczki, czekamy, aż ostygnie i odstawiamy do lodówki.
Rano wyciągamy z lodówki, wyrzucamy z miseczki na talerzyk.
W garnuszku podgrzewamy wiśnie z cynamonem, aż do uzyskania syropu. Wylewamy na pudding i gotowe.
Smacznego!



Podobne posty

34 komentarze

  1. Skradłaś moje serce! Jako że jestem miłośnikiem puddingów, żadnym nie pogardzę. A takim to już za żadne skarby!

    OdpowiedzUsuń
  2. nasze spotkanie miało jeden minus ZA SZYBKO SIĘ SKOŃCZYŁO <3 ale było genialnie! :)) iii cieszę się, że pudding tak Ci posmakował! ja za to spróbowałam słodkiego ziemniaka i cieszy mnie to do teraz :D:D

    OdpowiedzUsuń
  3. jak dla mnie pudding idealny :) szczególnie wisienki w cynamonie :)

    OdpowiedzUsuń
  4. Widać, że świetnie się bawiłyście :D Uśmiechy na zdjęciach mówią wszystko! A i jakie smaczne jedzenie. Madzia pisała mi już o tych ziemniakach i przyznam, że sama bym ich z chęcią spróbowała, zwłaszcza, jeśli miałabym to robić w takim towarzystwie :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Jeśli tylko będzie okazja z chęcią się podzielę! :)

      Usuń
  5. nigdy nie jadłam puddingu, trzeba będzie kiedyś nadrobić:)

    OdpowiedzUsuń
  6. wygląda to wszystko przepysznie ;)

    pozdrawiam :)

    OdpowiedzUsuń
  7. Też mam w planach zrobić pudding :D

    OdpowiedzUsuń
  8. Kurcze fajny ten pudding ;) zapisuje

    OdpowiedzUsuń
  9. Bo kakao i wiśnie to przegenialne połączenie przecież ;)
    Widać, że się świetnie bawiłyście, i jestem pewna patrząc na zdjęcia i czytając opisy, że to nie ostatni raz, prawda? :)

    OdpowiedzUsuń
  10. Reksio najlepszy. :P
    Koniecznie muszę spróbować ten pudding. :)

    OdpowiedzUsuń
  11. I pudding i kumar wyglądają pysznie, zazdroszczę i spotkania, i tak pysznego jedzonka ;)

    OdpowiedzUsuń
  12. Gorące wiśnie w cynamonie, odpadłam... <3
    Fajne zdjęcia, ciekawa relacja i dużo radosnych chwil - miło się Was czyta:)

    OdpowiedzUsuń
  13. puding na pewno pyszny zwłaszcza z ciepłymi wiśniami, ale te pieczone ziemniaczki mniam!

    OdpowiedzUsuń
  14. jak jest czekoladowo i wiśniowo to jestem przekupiona:)
    fajne spotkanie:)

    OdpowiedzUsuń
  15. rece mi opadaja na mysl ze ja takie dobroci mialabym zrobic sama :)

    OdpowiedzUsuń
  16. Takie puddingi to świetna sprawa :)
    Bardzo lubię czytać to co piszesz i jak to robisz, super relacja i owocne spotkanie :)

    OdpowiedzUsuń
  17. Mój synek jest fanem Bolka i Lolka, mamy nawet całą kolekcję płyt Zresztą Reksia też super bajki.
    A na pyszny deser chętnie bym się załapała, muszę koniecznie wypróbować:)

    OdpowiedzUsuń
  18. Ale miałaś sympatyczny weekend, tylko pozazdrościć :)) A pudding bardzo apetyczny, kradnę wisienkę :D

    OdpowiedzUsuń
  19. to polaczenie smakowe jest genialne :) chce taki pudding !

    a do takiego muzeum tez bym sie chetnie wybrala :)

    OdpowiedzUsuń
  20. O widzisz, nawet nie wiedziałam, że też jesteś ze śląska! A BB jest piękne, jedno z miast w których mogłabym mieszkać. ;)))

    OdpowiedzUsuń
  21. udana przygoda:) a ten pudding wygląda zachęcająco:)

    OdpowiedzUsuń
  22. bolek i lolek!;) bajka dzieciństwa!
    obserwujemy?

    OdpowiedzUsuń
  23. bardzo fajne spotkanie :)
    A ostatnie danie cudowne :)
    na tym pierwszym to nawet mimo tego ,zę przeczytałam co to to nie mam pojęcia :D

    OdpowiedzUsuń
  24. puddingu jeszcze nie robiłam, muszę też spróbować, nawiasem mówiąc, nie wiedziałam, że w Bielsku - Białej jest tak ładnie :)

    OdpowiedzUsuń
  25. Wiesz... Uwielbiam czytać Twoje posty piszesz tak świetnie,że zawsze pojawia mi się na twarzy uśmiech od ucha do ucha :) Reksio wymiata hehe kurcze zabierz mnie tam :) Dzięki za kolejny przepis :) Takie spotkanie jest super :)

    OdpowiedzUsuń
  26. Fajna wyprawa! A pudding bardzo apetyczny :D

    OdpowiedzUsuń
  27. Jest tu wszystko, co uwielbiam: kasza manna, kakao i mój ukochany cynamon. Muszę wypróbować!

    OdpowiedzUsuń

Będę wdzięczna za każdą opinię i sugestię! Smacznego!