Drożdżówki? Spotkanie blogerów? A wszystko na raz, a jak! :)

Autorka: 2/26/2013

Dawno, nie dawno.. Trochę mnie wcięło, ale winna jestem temu wyłącznie JA!
Bo ze mnie trochę leniuch jest.. I nie wzięłam laptopa na weekend do domu, a tu mam wszystko.. I tak dzisiaj dodaję wpis i coś jeszcze..:)
A wiecie co? No wiecie?
Nauczyłam się jeść jaglankę;) I nie poprzestanę na jednym razie..
I byłam w Krakowie!
I wyszłam na hipochondryka! i jest mi z tym źle..
I zrobiłam drożdżówki..;D
I o tym wszystkim tutaj ;)

Bo był taki dzień.. Nie, nie..  To był poranek, ot co! No weszłam do kuchni, no a tam czekała już na mnie nowo poznana Pani Jaglanka, albo może chlebuś z kiełkami.. hmm.. ilez wyboru! Ale nie ja musiałam się powstrzymać, wzięłam więc kubek wody mineralnej i znikłam.. Przepadłam w pokoju, żeby kuchnia mnie nie wołała, co to to nie..! Potem była zielona herbata z grejpfrutem, ale żołądek dalej o coś wołał..
I tak wytrzymał do 13-bardzo nie zdrowo, ale badanie musiało być;) Ale potem zrobiliśmy sobie ucztę wspólnie-rosołek siostry plus ryż na mleku z sosem wiśniowym-o tak! tego mi trzeba było..:)
Ale gdy pół dnia człowiek się głodzi, to czy potem ma dość? Nie..!
Więc jak to się kończy u mnie? A no tak..
Drożdżóweczki z pierwszej półeczki;)
Są bardzo, ale to bardzo pyszne.. Mięciutkie, dobrze "nadziane", niczego więcej im nie trzeba;)
Skusicie się?


Drożdżówki (inspiracja (jak się nie pomyliłam;/ Moje wypieki)

Składniki na ciasto (około 15 drożdżówek):

-500 g mąki pszennej  
-21 g suchych drożdży lub 42 g świeżych (według mnie można dać mniej)
 -20 g miodu  
-2 jajka 
 -250 g mleka  
-7 g soli
 -75 g miękkiego masła
Masa:
a)Serowa:
-750g sera
-cukier
-1 jajko duże, 2 małe
- budyń smietankowy
-bakalie (jeśli lubicie)
b)Makowa:
-puszka gotowa-nie miałam czasu sama zrobić..
Kruszonka

Wykonanie:
Wymieszać mleko, miód i 2 jajka. Dodać mąkę wymieszaną z drożdżami (ze świeżymi wcześniej zrobić rozczyn), miękkie masło i sól. Wyrobić gładkie ciasto.
Pozostawić w ciepłym miejscu, przykryte, do podwojenia objętości.

Po tym czasie z ciasta formować bułeczki (kule, jak na zwykłe bułeczki) masy około 50 - 60 g każda. Odłożyć w ciepłe miejsce na 20 - 30 minut do napuszenia. 
Używając szklanki z niedużym dnem zrobić w każdej bułeczce mocne wgłębienie, nałożyć do niego nadzienia serowego na pół z makiem, ciasto posmarować dla połysku dodatkowym rozbełtanym jajkiem.
Posypać kruszonką jeśli lubicie. 
Piec około 20 minut w temperaturze 180.
Masa serowa:
Jajko utrzeć z cukrem na puszystą masę.
Dodać ser i zmiskować dokładnie, pod koniec wsypując budyń i zmiskować krótko.
Dodać rodzynki, żurawinę (co kto lubi) i wymieszać łyżką.



A tutaj zabrakło już sera i maku.. Ale też dobre-marmolada zawsze pasuje;D
Smacznego!

A tak w ogóle.. To!
Spotkanie blogerek miało miejsce, wiedzieliście?;)
W sobotę spotkałam się z przemiłymi Paniami w Krakowie, które podobnie jak my zajmują się blogami i zapewne są Wam dobrze znane;)
 Od lewej: Magda,Dominika, ja, Aneta,  Kasia
Rozpoczęło się od spotkania w jakże to wielkim Centrum Handlowym, do którego musiałam dotrzeć oczywiście ostatnia..
Ale potem był długi spacer uliczkami krakowskimi, aż na Wawel i dookoła i parę zdjęć po drodze:)
Zimno było nam troszku, więc też po jakże owocnym spacerze trafiłyśmy wygłodniałe do:
  Urocza, wegetariańska knajpka/restauracja, w której można solidnie, a przede wszystkim smacznie i w miarę cenowo zjeść:).

Każda z nas zamówiła coś o wydawało sie jej najbardziej kuszące i mogę Wam szczerze przyznać, że potem to już żadnej na prawdę, żadnej nie chciało się nic.. :)
 A potem kolejny spacer po Krakowie i te słodkie, urocze, zaskakujące i jakże oryginalne oświadczyny pod Kościołem Mariackim! Cudoooo <3
Odwiedziłyśmy też (co chyba normalne) Empik-ale gdzie skończyłyśmy? Kucharskie przyrządy, kucharskie książeczki..
Oj tak! Nie jestem jedyna, która poluje na Sophie Dhala ;D

Podsumowując wcale, a wcale nie jestem zadowolona.. Bo jak to tak? Za krótko!!! Tylko nabrałam ochoty na więcej, to nie fair.. :(   
Ale takie spotkania JAK najbardziej za! Blogerzy powinni sie spotykać, poznawać, wymieniac doświadczenie-o tak!

I największy dylemat spotkania: Obważanek czy precel?
 

Podobne posty

47 komentarze

  1. Skuszę się, to mało powiedziane :)

    OdpowiedzUsuń
  2. Widać, że było super :D Sama kiedyś chętnie wybrałabym się na takie spotkanie.

    OdpowiedzUsuń
  3. Obwarzanek. :)

    Zazdroszczę spotkania!
    I co to za oświadczyny?:)

    OdpowiedzUsuń
  4. Marzyłam o tym spotkaniu, lecz Kraków ciut za daleko.. ;) no i porywam tą drożdżówkę, a najlepiej odrazu dwie !

    OdpowiedzUsuń
  5. a ja nie zapomnę Twoich rad dotyczących gotowania ziemniaków i o tym, że ludzie i świnki morskie nie wytwarzają sami witaminy C! haha :D
    Jeśli zaś chodzi o nasz problem z obwarzanko-preclami... Rozwiązałam nasz dylemat mówiąc "poproszę dwa z sezamem i jednego z serem..." :D

    OdpowiedzUsuń
  6. ja poproszę taką drożdzówkę :)
    Cieszę się, że spotkanie się udało :)

    OdpowiedzUsuń
  7. Pyszna drożdżówka! A spotkanka zazdroszczę! :)

    OdpowiedzUsuń
  8. piękne drożdżóweczki:)fajne spotkanie!

    OdpowiedzUsuń
  9. Nie lubię porannych badań na czczo :/ Potem ma wrażenie, że jestem w stanie zjeść całą lodówkę. Twoje drożdżówy wyglądają obłędnie!

    OdpowiedzUsuń
  10. Jak są dobrze nadziane to się skuszę :]
    Fajna i wesoła ekipa blogerek się spotkała. :))

    OdpowiedzUsuń
  11. Cudne drożdżówy, zwłaszcza ta na ostatnim zdjęciu :D Ja się z makiem nie lubię, więc kradnę wersję z dżemem ;) Fajnie, że spotkanie się udało. Nazwa knajpy rządzi!

    OdpowiedzUsuń
  12. Szkoda ,zę ja nie znam od siebie jakiś bloggerek :(

    OdpowiedzUsuń
  13. Obwarzanek :) A na domowe drożdżówki skuszę się zawsze i wszędzie :D

    Zazdroszczę spotkania i tak przyjemnego weekendu :)

    OdpowiedzUsuń
  14. I to, i to ;)

    A dorżdżówy aż kuszą!

    OdpowiedzUsuń
  15. mniam drozdżówki *-* pycha !
    marzę o takim spotkaniu ...

    OdpowiedzUsuń
  16. domowe drożdżówki zawsze! :)
    też Wam zazdroszczę takiego spotkania !

    OdpowiedzUsuń
  17. same sympatyczne buźki :3
    a drożdżówki wyglądają apetycznie *-*

    OdpowiedzUsuń
  18. Te drożdżówki wyglądają ta pysznie, że przez chwilę nawet mi się wydawało, że czuję ich zapach aż u siebie ;)

    OdpowiedzUsuń
  19. już się skusiłam na te drożdżówki! bez dwóch zdań! dostanę jedną? :P a widząc Wasze uśmiechnięte buźki.. miałabym ochotę się z Wami spotkać! szkooda, że do Krakowa daleko!

    OdpowiedzUsuń
  20. ale pychotki :) uwiebiam drozdzowe :)

    OdpowiedzUsuń
  21. No proszę jak się dziewczyny bawią! A JAK! Super! Może i we Wro kiedyś się załapię na jakieś spotkanie blogerek :D

    OdpowiedzUsuń
  22. hehe, no to miłego dnia! :)

    OdpowiedzUsuń
  23. It's really inspiring blog! Love at the first sight <3

    Wanna follow each other with GFC? Please let me know :)

    sausanhanifah.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  24. super takie spotkanie :) a drożdżówki na pewno przepyszne bo tak właśnie wyglądają :)

    OdpowiedzUsuń
  25. Jakie boskie drożdżówy!!!

    OdpowiedzUsuń
  26. zazdroszczę i spotkania i drożdżówek!

    OdpowiedzUsuń
  27. mniaam drożdżóweczki! :D
    zazdroszczę spotkania ;p

    OdpowiedzUsuń
  28. dwa razy nie pytaj, ja się częstuję!
    a spotkanie pewnie super, wszystkie uśmiechnięte od ucha do ucha!

    OdpowiedzUsuń
  29. Drożdżówkom nigdy nie odmawiam. Pychota! Ale Wam dziewczyny zazdroszczę, że mogłyście się spotkać. Wpadnijcie kiedyś do mnie nad morze! :)))

    OdpowiedzUsuń
  30. piękne i pyszne drożdżówki. Takie kupne nie umywają się do domowych wypieków! :)

    OdpowiedzUsuń
  31. Pewnie, że tak!takie smakołyki :) poproszę tą z makiem :)!
    Kurcze, przyjemne muszą być takie spotkania :), aż Ci zazdroszczę ;).

    OdpowiedzUsuń
  32. na bogato nadziane, takie najlepsze :)

    OdpowiedzUsuń
  33. Śliczne te drożdżóweczki :)) Mniam :)

    OdpowiedzUsuń
  34. Zazdroszczę wam tego spotkania, w tak pięknym mieście jaki jest Kraków (jak ja już dawno tam nie byłam).

    OdpowiedzUsuń
  35. Looks so yummy:)
    Great post:)
    Also everyone can join my exciting SECRET GIVEAWAY!Just click on this link:http://mykaleidoscopeeyes.blogspot.com/2013/02/my-secret-giveawayshhh.html
    Thank you!
    xoxo Veselina

    OdpowiedzUsuń
  36. Zazdroszczę spotkania i drożdżówek :)

    OdpowiedzUsuń
  37. super dziewczyny wyglądacie :) pięknie!

    OdpowiedzUsuń
  38. turystykę i rekreację, brzmi mega super, ale oczekiwałam zupełnie czegoś innego. niestety ;) kochana, powiedz Ty mi, dlaczego ja jeszcze nie mam Cię w obserwowanych?! już się za to biorę! bo bardzo lubię tu do Ciebie zaglądać :*

    OdpowiedzUsuń
  39. Pyszniutkie te drożdżówki mam smaka:D spotkanie blogerskie to superrrrrrrrr szkoda,że mieszkam dalej od krak jak zrobi się ciepło wybiorę się i może wtedy zrobimy spotkanko ?:D

    OdpowiedzUsuń
  40. Lubię te spotkania bloggerek:D

    OdpowiedzUsuń
  41. Wolałabym tam być zamiast o tym czytać, ale i tak miło jest :)

    OdpowiedzUsuń
  42. zrób jeszcze jedną porcję takich genialnych drożdżówek i przyjeżdżaj z nimi znowu do Krakowa! :D

    OdpowiedzUsuń
  43. drożdżówki pierwsza klasa:D

    OdpowiedzUsuń
  44. To sąmoje smaki i wyglądają pysznie gratuluję wypieku:-)

    OdpowiedzUsuń

Będę wdzięczna za każdą opinię i sugestię! Smacznego!