Zdrowe pyzy z mięsem! Bezglutenowe pyzyz z mięsem- dobre dla każdeg :)
Piękny poranek! Ptaki może nie śpiewają, ale za to.. lekki mróz na zewnątrz, auto trzeba będzie skrobać, haha.. :)
Drzewa w końcu mają chwilę spokoju - wiatr nie szaleje już :)
I ile śniegu napadało!
Ehhh.. lubię weekendowe poranki odkąd wiem, że są mniej więcej wolne :) chociaż nie zawsze- czasem zdarzy mi się prowadzić treningi personalne, ale to też napawa świetnym kopem energetycznym :)
Kiedy Twoim podopieczni patrzą na Ciebie wzrokiem zabójcy, ale wiedzą, że to wszystko dla ich dobra :D
Czasem się ich boje, haha ;)
Co macie dzisiaj w planach? Ładowanie baterii przed męczącym tygodniem? Czy jednak aktywnie?
Ja po tyg siedzenia w domu stawiam na aktywność, mimo że noga jakoś super nie wróciła do normy, ale cóż :) Mam nadzieje, że z czasem przejdzie :) W pon badania, może też uda mi się zawitać do dobrego fizjoterapeuty :)
Także ja już po porannym bieganiu zmykam na spacer z psami, a Wam zostawię nowy przepis i chętnie poczytam co tam u Was :)
Jak wiecie jestem dietetykiem i prowadzę własny gabinet Royal Diet i bardzo często osoby tam wybierają plan żywieniowy jako podstawę ich diety, jednak brakuje im pomysłów na posiłki, albo jedzą monotonnie.
Przez co rzucają mi wyzwanie, bo ja nikogo bez potrzeby nie zostawię! :)
I zarówno dla jadłospisów, jak i planów żywieniowych staram się wymyślać fajne dania, ale zarówno korzystanie cenowo jak i standardowe, aby przy obiedzie z rodziną nie czuli się jakoś wyalienowali czy źle, bo ich dieta jest jałowa..
Stąd też powstał pomysł na to danie..
Niby takie znane, ale kojarzone jako tuczące, czy wręcz przepełnione złymi składnikami.. a wcale tak nie musi być!
Powiem Wam, że gdybym ich nie zrobiła sama nie jadłabym ich milion lat :D
A tak skorzystają podopieczni, skorzystałam ja i mam nadzieje, że skorzystacie Wy! :)
Udało mi się zrobić pyszne, wypełnione po brzegi dobrym mięskiem, bezglutenowe pyzy!
I one na prawdę są przepyszne, nie czuć w nich grama jakiejś obcej mąki, czy gorzkiego posmaku.
Na prawdę- gdyby nie kolor chyba nikt by się nie zorientował, że są jakieś inne :)
Musicie ich koniecznie spróbować :) Uwierzcie, że nie pożałujecie, a można takim małym zabiegiem wprowadzić czasem coś zdrowszego do diety :)
Co Wy na to?
Piszecie się? :)
Dajcie znać, jak Wam wyszły :)
Gryczane pyzy z mięsem
Składniki:Ciasto
-500g ziemniaków
-2 jajka
-ok 12 łyżek mąki gryczanej
-domowa wegeta, lub sól, pieprz
Farsz
-ok. 400g piersi z indyka, lub mięsa wołowego
-1 cebula
-2-3 ząbki czosnku
-1 marchew
-ok 8 pieczarek
-kilka suszonych grzybów
-ulubione przyprawy
Polewa
-ok 10 pieczarek
-1 duża cebula
-2 łyżeczki masła klarowanego
-ulubione przyprawy + kminek i majeranek
Wykonanie:
Na początek najlepiej przygotować farsz.
Cebule obrać, drobno posiekać. Pieczarki pokroić w plasterki, czosnek drobno posiekać. Marchew zetrzeć na grubej tarce.
Grzyby zalać wodą na 10 minut, odlać wodę i wrzucić na patelnię.
Wszystkie składniki na farsz umieścić na patelni, dusić razem z przyprawami, aż mięso i marchew będą miękkie.
Następnie w thermomixie, lub blenderem zmielić farsz na jednolitą masę.
Do zimnych ziemniaków dodać jajko, mąkę i przyprawy. Wyrobić elastyczne ciasto (możliwe że trzeba będzie dosypać mąki- zależy od ziemniaków).
Z ciasta odrywać kawałki, rozpłaszać (??) na dłoni, na środek nakładać farsz i zamykając farsz w środku ciastem formować kulki.
Gotowe pyzy gotować w osolonej wodzie, ok 5 minut od wypłynięcia na powierzchnię wody.
W tym czasie poddusić pieczarki z cebulką na maśle klarowanym i doprawić kminkiem i majerankiem.
Gotowe kulki polewać pieczarkami i podawać ciepłe.
17 komentarze
gryczane pyzy? Aż chcę zaraz ich spróbować :)
OdpowiedzUsuńFajnie wyszły. Uwielbiam mąkę gryczaną! I grzyby <3
OdpowiedzUsuńBardzo fajna alternatywa dla klasycznego dania :)
OdpowiedzUsuńgryczanych jeszcze nie jadłam, ale sądzę, że by mi posmakowały, dlatego, że gryka w wypiekach mi w ogóle nie przeszkadza :)
OdpowiedzUsuńOjoj ale pyszności, zjadłabym z chęcią takie pyzy :-)
OdpowiedzUsuńJa jestem otwarta na to co zdrowe, nowe, smaczne. Myślę, że kiedyś zrobię takie pyzy :)
OdpowiedzUsuńJestem pod wrażeniem przepisów.
OdpowiedzUsuńObserwuje i pozdrawiam :)
Dawno nie jadłam ☺
OdpowiedzUsuńBardzo smacznie wyglądają!
OdpowiedzUsuńale fajne, gryczane pyzy! super pomysł!
OdpowiedzUsuńAle bym zjadła takie pyzy!
OdpowiedzUsuńZjadłabym takie z chęcią ☺️
OdpowiedzUsuńU mnie niestety mróz chwycił i szyby w samochodzie skrobać trzeba :) Pyzy wyglądają bardzo smakowicie. Ich skład jest bardzo zdrowy, to coś dla mnie. Lubię eksperymenty.Pozdrawiam :)
OdpowiedzUsuńZgłodniałam czytając ten przepis :-)
OdpowiedzUsuńŚwietny danie :D Nigdy chyba nie jadłam pyz, a w każdym razie sobie tego nie przypominam xD Wyglądają = pysznie, wiec chętnie bym się na nie skusiła :)
OdpowiedzUsuńNigdy jeszcze nie jadłam, ale przepis się przyda :)
OdpowiedzUsuńA ja myślałam, że pyzy robi dię tylko z surowych xiemniaków...
OdpowiedzUsuńBędę wdzięczna za każdą opinię i sugestię! Smacznego!