Fit / Zdrowy sernik kokosowy! :) Koksowy sernik bez glutenu :)
Poniedziałkowe dzieeeeń dobry! :) Wstaliście już? Weekend udany?
Teraz każdy pewnie pędzi na uczelnie, do pracy.. ale, ale!
Na pewno w niedziele wypoczęliście, i uwaga! bach! Nawet u mnie świeciło wczoraj cudowne słońce.. <3
Aż chciało się żyć! Ubrałam nawet króciutkie spodenki i lekko wygrzewałam się na tyłach ogródka :) Powiem Wam, że tego właśnie mi trzeba było :) tęskniłam za promieniami słońca, za gorącem, które rozgrzewa mi nogi, stopy i ręce- tak zawsze zimne i zmarznięte.. :D
Też macie ten problem? Ja niestety mam zespół Raynauda- moje dłonie są zawsze sine, zimne.. ale w lato nadrabiam :D korzystam ile się da. No doobra, uwielbiam się jeszcze wylegiwać na słońcu.. :D
Nie wiem skąd ta przypadłość :O Może dlatego, że na co dzień zmęczę się na tej siłowni, nalatam z obowiązkami, a więc i poleżeć na słońcu kocham :) A wy? Jak to z Wami jest?
Swoją drogą- egzamin GT zdany <3 strasznie się nim stresowałam, a tu bach! Za pierwszym razem :) Czeka mnie jednak jeszcze jeden egzamin (drugi praktyczny:( ) w środę.. trochę się obawiam jak to będzie, stresuje, że źle pokażę ćwiczenia.. dlatego proszę Was o kciuki! :D Będę bardzo wdzięczna za każdy <3 A jak się uda to zaproszę Was na swoje treningi do bielskiego SmartGym :D
Także myślę, iż propozycja kusząca, co? haha, oczywiście żart ;)
No, a przechodząc do meritum postu, jak już się trochę pochwaliłam.. :D bach! ale ze mnie skromniara..
To podrzucam Wam dzisiaj przepis na fit sernika koksowego! Wczoraj zrobił nie małą furorę na Facebook'u i Instagramie, dlatego sprężyłam się i szybko obrobiłam zdjęcia i wstawiam Wam tutaj pomysł na bardziej zdrowszą alternatywę dla domowego sernika :)
Jest cudownie wilgotny, bardzo serowy i smakuje jak ten najlepszy od babci :)
A uwaga! Nie zawiera cukru, masła, zbędnych ulepszaczy..
Daktyle i mąka kokosowa tutaj grają cudowne połączenie, którego nie sposób nie spróbować, albo przejść obok nie dziobiąc choćby okruszka :D
Mówię Wam- spróbujcie a przepadniecie :)
To, co zachęciłam? Skusi się ktoś? Poooolecam!
No i dawajcie znać jak smak <3
Kokosowy sernik na daktylowym spodzie
Składniki:Spód:
-1 szklanka daktyli
-2-3 łyżki kakao
-2 łyżki mąki jaglanej (może być dowolna)
Sernik:
-210g sera białego chudego
-1 jajko
-4-5 łyżek mąki kokosowej
- 3-4 łyżki erytrolu/ksylitolu/miodu/syropu daktylowego
-1 płaska łyżeczka proszku do pieczenia
Polewa:
-gorzka czekolada 90%
Wykonanie:
Daktyle namoczyć we wrzątku na ok 15-20 minut.
Następnie odsączyć z nadmiaru wody (zostawić jakąś 1 łyżkę wody), dodać kakao i mąkę. Zblendować całość na jednolitą masę.
Wyłożyć na spód dwóch kokilek po połowie.
Zalecam wcześniej kokilki wysmarować tłuszczem (np. olej kokosowy, olej w spray'u).
Ser zblendować z jajkiem na gładką masę.
Dodać 4 łyżki mąki kokosowej, proszek do pieczenia, wybrane słodzidło. Jeżeli masa będzie już gęsta nie dodawać więcej mąki (żeby sernik nie wyszedł za suchy).
Jeżeli już jest za gęsty (bardzo wiele zależy od rodzaju sera), można lekko rozrzedzić wodą, lub mlekiem.
Wyłożyć gotową masę na spód daktylowy.
Całość piec 25 minut w 180 stopniach.
Wystudzić i wstawić na noc do lodówki.
Rano 2 kostki czekolady rozpuścić w kąpieli wodnej polać wierzch sernika. Można podawać.
Smacznego!
23 komentarze
Nie słyszałam jeszcze o takiej wersji serniczka. Ciekawa sprawa.
OdpowiedzUsuńJa jestem fanką wszelakich serników i kokosa, ta wydaje się być bardzo fajna i chyba by mi zasmakowała. Muszę zrobić, bo serników nigdy dość!
Pozdrawiam :)
Serniki uwielbiam pod każdą postacią, a Twój prezentuje się genialnie :) Proszę kawałek do kawki :)
OdpowiedzUsuńale mi teraz ochotę narobiłaś na ciacho, konkretnie sernik. A tu jeszcze przed śniadaniem ;)
OdpowiedzUsuńWczoraj byłam nad morzem, kocham wiosnę u nas na Wybrzeżu :)
Pyszny musiał być zarówno spód, jak i wierzch ;)
OdpowiedzUsuńTeż mam zazwyczaj zimne ręce, ale zespołu Raynauda nie mam - po prostu szybko marznę. Wczoraj też się trochę wygrzałam na słońcu ;)
Weekend mało udany, bo rozwoziliśmy nadal zaproszenia ślubne - ile ja kawy się spiłam podczas rozwożenia to moje :D
OdpowiedzUsuńWygląda obłędnie, jak wszystkie Twoje desery. Powodzenia na egzaminie!
OdpowiedzUsuńNie jem nabiału, więc wersja nie dla mnie, ale wygląda bardzo apetycznie :)
OdpowiedzUsuńSerniczek obłędny. To moje smaki... ale nie pomyślałam, żeby połączyć to w jedną całość. Świetny, smaczny pomysł:)
OdpowiedzUsuńGratuluję zdanego egzaminu i trzymam kciuki na jutro... :)
Obłędny ten serniczek :-)
OdpowiedzUsuńWygląda smakowicie :)
OdpowiedzUsuńZdania egzaminu gratuluję, i trzymam kciuki za kolejny :)
Sernik.... ulubiony deser mojej mamy :)
OdpowiedzUsuńCoś czuję, że oszalałabym na jego punkcie :)
OdpowiedzUsuńMi też od razu chce się żyć jak zobaczę słońce :D yaaaay
OdpowiedzUsuńGratuluję zdania egzaminu, powodzenia dalej!
Sernik fantastyczny, wygląda bosko. Poproszę kawałek. ;)
daktyle, kasza jaglana, same słodkości :)
OdpowiedzUsuńTez mi brakowało takiego ciepła. Ciesze się, że słońca jest coraz więcej. Dobrze nam to zrobi. Tez mam problem z marznięciem kończyn, ale o takim zespole nie słyszałam...
OdpowiedzUsuńZa pierwszym? Brawo!
To kiedy mogę wpaść na takie niebiańskie ciacho? *,*
Lubię takie zdrowe ciasteczka :) Gratuluję egzaminu :)
OdpowiedzUsuńŚwietny ten serniczek :) Jest w nim wszystko to co uwielbiam :D Takie serniki mogłabym jeść codziennie ;)
OdpowiedzUsuńserniki uwielbiam i ewentualnie fit też może być;D
OdpowiedzUsuńpodrzucisz?
Pysznie się zapowiada, a ten spód to już mistrzostwo. Gratuluje zdania kolejnego egzaminu :)
OdpowiedzUsuńzdrowy i w dodatku kokosowy - jestem w niebie! :)
OdpowiedzUsuńPrzestałam jeść nabiał, ale zrobiłabym wyłam dla takiej porcji sernika. Bajka!:) Co do dłoni i stóp- ja mam lodowate kiedy jest upał. Mój organizm chyba się stresuje gdy jest tak gorąco bez mojej zgody;)
OdpowiedzUsuńPyszny sernik.
OdpowiedzUsuńŚwietny sernik! :)
OdpowiedzUsuńBędę wdzięczna za każdą opinię i sugestię! Smacznego!