Tort orzechowo-bananowy z M&M's / Tort Peanut Butter Jelly Cake with M&M's :)
Dzieeeń dobry! :)
Poniedziałek dzisiaj, po weekendowym wypoczynku, każdy z nasz ma za pewne wiele energii do działania ;)
Szczególnie, że np u mnie na południu Polski niedziela minęła pod znakiem przelotnych, ale intensywnych opadów- mam nadzieje, że dzisiaj już tak nie będzie :)
Kto rozpoczął już wakacje, kto po sesji?
Ja zaczynam praktyki, trochę mało tematyczne, także dobrze nie ma, ale odbębnię i mam nadzieje załapać się do jakiejś fajne pracy :)
Kibicowaliście naszej drużynie w weekend? :) Powiem Wam szczerze, że ja bardzo! :) Jak na co dzień nie ogarniam meczów piłki nożnej, ręczne, czy tam innej- tak w czasie Mistrzostw zawsze staram się dodawać otuchy naszym, choćby przed tv! Wiem, że dla niektórych może wydawać się to głupie podejście-kibic od Święta, ale.. jak dla mnie? Właśnie nie! Nie znam się, aż tak na piłce, nie kręci mnie oglądanie każdej ligi.. ale właśnie kiedy NASI rodacy walczą o honor, o zwycięstwo- grzechem byłoby ich nie wesprzeć ;) To tak jak rodzice swojego dzieciaka- na co dzień sami nie uczestniczą w jego dziedzinach, ale kiedy tylko ma pokaz/konkurs- idą i go dopingują! :)
A dzisiaj chciałabym podsunąć Wam pomysł na przepyszny, nie za słodki, lecz bardzo orzechowy tort :) Tak się złożyło, że początkiem miesiąca obchodziłam z siostrą urodziny i nie mogłam przepuścić okazji, aby czegoś nie upiec :) Sama niestety musiałam obejść się smakiem (dieta w tym dniu również trzymana być musiała..), wiem jednak, że każdy kto był i spróbował- chwalił i pytał o dokładkę :) Co jak dla mnie przy tortach jest bardzo wielką rzadkością- zazwyczaj większość nie może skończyć kawałka ;)
Wyszedł orzechowo-bananowy- bo to nasze ulubione smaki :) A jak wiadomo- orzechy trochę są ciężkie i "mulące" dlatego przełamałam je domowym niskosłodzonym dżemem truskawkowym- choć idealnie sprawdziłby się tutaj również porzeczkowy, winogronowy- takie PB jelly <3
Jedyna uwaga to taka, aby uważać na M&M's- topią się!
Mój tort postał tylko chwilkę a zaraz zaczął topnieć..
Dlatego radzę, aby nałożyć masę, dobrze schłodzić i na schłodzoną dopiero nakładać kuleczki, aby uniknąć niepotrzebnego nieładu :)
Ktoś chętny? Kawałeczek komuś? A może sami się pokusicie dla rodzinki? :)
Czekoladowo-orzechowy tort/ Peanut Butter Jelly Cake
Składniki:Ciasto (24cm średnica tortownicy)
-240g mąki pszennej
-120g mąki razowej
-3 jajka
-2 łyżki kakao
-120g jogurtu naturalnego
-120g roztopionego masła
-4 duże banany, zblendowane
-150g cukru
-1,5 łyżeczki proszku do pieczenia
-1,5 łyżeczki sody
-szczypta soli
Krem
-1l kremówki 30% dobrze schłodzonej (może być mniej, w zależności ile chcecie uzyskać kremu, u mnie część została)
-350g mascarpone
150-180g masła orzechowego (może być crunchy)
-1,5 łyżki cukru pudru
Dodatkowo
-dżem truskawkowy/porzeczkowy/winogronowy
-M&M's
Wykonanie:
Ciasto
W jednej misce wymieszać mokre składniki: jajka, masło, jogurt, banany.
W drugiej misce wymieszać składniki suche: proszek, soda, obie mąki, cukier, kakao oraz szczyptę soli.
Do mokrych składników dodać suche i całość wymieszać tylko do połączenia się składników.
Do przygotowanej tortownicy, wyłożonej papierem do pieczenia, lub nasmarowanej, przełożyć ciasto.
Piec w 180 stopniach około 50minut, do tzw. suchego patyczka.
Wystudzić, a następnie zdjąć obręcz i pokroić na trzy blaty.
Krem
Śmietanę kremówkę ubić na sztywno, a w połowie ubijania dodać cukier puder.
Następnie stopniowo dodawać mascarpone i zmiksować.
A następnie dodać masło orzechowe i zmiksować do połączenia się składników.
Całość
Pierwszy blat ułożyć na paterze, posmarować delikatnie dżemem, wyłożyć 1/3 masy.
Następnie ułożyć drugi blat, ponownie nałożyć dżem i część masy.
Całość przykryć ostatnim blatem a pozostałą masą udekorować,
Całość schłodzić mocno, a następnie udekorować według upodobania.
38 komentarze
Nie tylko na południu było deszczowo :) Na północy pogodowy koszmar niestety zawładnął sobotą...
OdpowiedzUsuńNie będę udawać,że lubię torty;) Szczególnie latem jakoś sympatią do nich nie pałam-boję się kremów. ale jednak to masło orzechowe kusi:)
Wygląda apetycznie! :)
OdpowiedzUsuńDobrze że wspomniałaś o konieczności schłodzenia masy.... Upały Nieziemskie. Tort spróbuje przygotować bo skład aż krzyczy za tym ...
OdpowiedzUsuńeksperyment- przemijania. blog.onet.pl
kibicowaliśmy cala rodziną :) super emocje. wakacje w tym roku beda kiepskie, ale moze na jesien uda sie nadrobic :)
OdpowiedzUsuńtort robi wrazenie, szkoda, ze nie sprowalas...
Wpraszam się na kawałek tortu. A co tam dieta... :) W końcu to tort urodzinowy. Wszystkiego najlepszego :) A tortu nie jada się często, więc mam rozgrzeszenie. Wspaniały tort, wspaniale wygląda. Fajny pomysł na dekorację :)
OdpowiedzUsuńPs. Ja też kibicuję naszej drużynie :)
fajny torcik. nastepnym razem zrob taki abys Ty tez mogla skosztowac :)
OdpowiedzUsuńCzysta rozpusta ;)
OdpowiedzUsuńCudowność! I moje ukochane M&Msy, właśnie te z orzeszkami! :))
OdpowiedzUsuńU mnie na południowym-wschodzie ani kropleka deszczu nie spadła :D burza była ze wszystkich stron i nas ominęła :D Ale dzisiaj już zimnem powiało :(
OdpowiedzUsuńBiorę kawałek, ale w zamian zostawiam życzenia wszystkiego najlepszego:)
OdpowiedzUsuńTort wygląda przepysznie ;)
OdpowiedzUsuńA na meczach oczywiście kibicuję w miarę możliwości ;)
Ależ ten torcik wygląda wyśmienicie! Oj zjadłabym taki ze smakiem :)
OdpowiedzUsuńPoproszę o kawałeczek, taki trochę większy....mniam :)
OdpowiedzUsuńAle wielki kawał szczęścia.Piękny!.
OdpowiedzUsuńOch, piękny! Ależ masz silna wolę!!!
OdpowiedzUsuńWygląda obłędnie :)
OdpowiedzUsuńJeśli chodzi o mecze to od ponad 11 lat mam swój ukochany klub, więc podczas mistrzostw tym bardziej nie opuszczam żadnego spotkania :)
Prawdziwe arcydzieło :)
OdpowiedzUsuńWygląda rewelacyjnie, i te kolorowe nacieki, cudo. A to że jest w nim masło orzechowe to już w ogóle mój klimat :)
OdpowiedzUsuńBajeczny ten torcik, super :)
OdpowiedzUsuńOczywiście, że kibicujemy! :) Tort wspaniały - piękne warstwy i super dekoracja - będzie idealny na uroczystości rodzinne albo świętowanie kolejnego zwycięstwa piłkarzy (mam nadzieję!) :)
OdpowiedzUsuńO mniam, ależ rozpusta:) Ja również kibicuję naszym piłkarzom:)
OdpowiedzUsuńU mnie tez wczoraj padało. Przedwczoraj tylko trochę.
OdpowiedzUsuńRównież kibicowałam, choć nie jakoś szczególnie. Nie znoszę sportu.
Też mieszkam na południu Polski. :D Zdradzisz gdzie dokładniej?
Błagam Cię... Nie lubię kremów w ciastach, tortach, ale zdarza mi się zjeść, po czym stwierdzam, ze jest dobre. Nie kuś mnie bardziej. Kocham M&M's. Jak to pyszne wygląda. *-*
jak to mówi moja córka "emenełsy"....te akurat lubię ;d baaaaardzo rzadko wpadnie mi jeden do ust, ale jak już wpadnie ;D...no i tort, masz rękę, Trenerko ;)
OdpowiedzUsuńO rany, jadłabym! Bo ja bym się nigdy nie oparła czemuś, co już w samej nazwie ma 'peanut' :)
OdpowiedzUsuńtort prezentuje się wybornie ;)
OdpowiedzUsuńdzieło sztuki, po prostu! : )
OdpowiedzUsuńCudowny torcik, zjadłabym duuuży kawałek albo nawet dwa :-)
OdpowiedzUsuńPrzez te mecze Polski to niedługo dostanę zawału ;p Na karnych uciekłam do łazienki, bo nie mogłam na to patrzeć! Jeszcze tato mnie okłamał i powiedział, że przegraliśmy. Nie pomyślałabym, że te mistrzostwa wywołają we mnie tyle emocji. Szkoda, że już wszystko się kończy. Tak się rozpisałam o meczu, a tu widzę niebo na talerzu! Mówisz efekt PB jelly? Przyjmujesz zamówienia? :D Ja wolę sama go nie robić, już kiedyś piekłam ciastka z m&m's i zamiast cukru białego dodałam brązowy, wyszły jak próchno ;>
OdpowiedzUsuńJa nie chce kawałeczka....ja poproszę cały <3!!!!
OdpowiedzUsuńjak orzechowy to musi smakować :D
OdpowiedzUsuńOesu... takie torty to ja zawsze<3
OdpowiedzUsuńNormalnie ślinka cieknie na sam widok :))
OdpowiedzUsuńO jej zostaw coś dla mnie <3 Ale smakowicie wygląda! :)
OdpowiedzUsuńwygląda jak NIEBO *.* ślinka leci :D
OdpowiedzUsuńja kibicowałam w pracy na tyle, na ile mogłam ;)
ciekawe połączenie
OdpowiedzUsuńOrzechowe szaleństwo a do tego jeszcze banan - dla mnie bajka!
OdpowiedzUsuńPyszny tort i jak pięknie ozdobiony :)
OdpowiedzUsuńMmm wygląda pysznie :)
OdpowiedzUsuńBędę wdzięczna za każdą opinię i sugestię! Smacznego!