Cynamon mymże wybrankiem, tort na jego cześć prezentuje Wam porankiem! :)

Autorka: Salvador Dali 1/16/2015

Ulalal.. witam w piątkowy poranek :) Przygotowania na wypoczynek weekendowy są, czy może wręcz przeciwnie: ze spuszczona głową i smutną minką zdajecie sobie sprawę, że i on zawalony obowiązkami?
Jeżeli tak, to przybijam mam wirtualną piątkę: po ciężkim tygodniu czeka mnie jeszcze ciężki weekend :)
Ale sama sobie powybierałam co miałam, to nie ma co szukać dziury w całym :)

Swoją drogą zima w tym roku na prawdę daje się poznać od całkiem innej strony! Może ciągłe przypisywanie srogości jej charakterowi ugodziło ją w końcu w samo serce i chciała raz pokazać, że potrafi być łagodna i ciepła, jak matka dla swych dzieci? :D
Nie wiem jak wy, ale osobiście trochę śniegu chciałabym obaczyć w tym roku.. taaa.. jasne.. po napisaniu tego, jak na złość spadnie mi na głowę metry śniegu a ja będę narzekać na to, jak ciężko przez niego przebrnąć :D

Swoją drogą to trwa (o dziwo!) karnawał.. a co za tym idzie, najlepsze święto w roku: Tłusty czwartek! :D Czy ktoś wie kiedy to wypada? Przecież nie można być nie przygotowanym! :) Próbujecie w tym toku jakiś nowości, a może tradycyjnie: smażone, z konfiturą/marmoladą? :)

Aj, aj.. wielbię ja ci cynamon.. no wielbię! Zauważyć już chyba można było.. :) Ale dlaczegóż go nie wielbić, kiedy on tak cudownie przystroi ciasto smakiem, poranną kasze aromatem, czy nada niepowtarzalną woń mięsie, które przygotować na obiad chcemy? :)
No właśnie! Uniwersalne jego zastosowanie jest tylko dowodem, że bez cynamonu ni rusz na świecie, jak bez wody czy tlenu! :)
Dlatego też podziękować mu chciałam, za to że jest, że napełnia dom cudownym zapachem, za to że humor poprawi i kaszę zabarwi.. :)
Powstał więc tort na cześć cynamonu z dużą ilością.... cynamonu i orzechów! :D
Wiecie, co w domu się działo kiedy to cudo powstawało?!
Najpierw dom wypełnił przecudowny aromat: ciepły, rozgrzewający.. wywoływał uśmiech na nie jednej buzi, a w brzuchu latały motylki..
Po wyjęciu z piekarnika napięcie sięgnęło zenitu, ale z konsumpcją i śpiewem Sto lat trzeba było zaczekać..
A teraz wierzch.. bo cynamonu musiał godnie zostać pokazany! Więc dostrajamy lekko słodkim dżemem brzoskwiniowym, delikatnie zakrywając górną część ciasta, a wszystko to przyozdabiamy jeszcze grubo startą czekoladą..
I wtem konsumpcji nadszedł czas: krojenie, nakładanie i.. ta eksplozja smaku orzechowego cynamonu!
To jest to.. to strzał w dziesiątkę! :)
Lepiej uczcić cześć cynamonu już chyba nie można... :)

Chcecie kawałek?

Karlsbardzki tort cynamonowy (Inspiracja Moje Wypieki)

Składniki:
*Ciasto
-250 g masła
-220 g drobnego cukru do wypieków
-6 jajek, żółtka i białka osobno
-100 g gorzkiej czekolady, drobno posiekanej
-100 g mąki pszennej
-3 łyżeczki cynamonu (lub więcej, jeśli lubicie :)
-2 łyżeczki proszku do pieczenia
-300 g uprażonych na suchej patelni i grubo zmielonych migdałów (lub innych orzechów)
*wierzch:
- kilka łyżek dżemu lub konfitury brzoskwiniowej
-70 g gorzkiej czekolady, startej na grubych oczkach

Wykonanie:
Wszystkie składniki powinny być w temperaturze pokojowej.
Uprażone (lub podpieczone) i grubo zmielone migdały wymieszać z przesianą mąką, cynamonem i proszkiem do pieczenia.
W misie miksera umieścić masło i cukier, utrzeć do otrzymania jasnej i puszystej masy maślanej. Dodawać żółtka, jedno po drugim, cały czas ucierając.
Dodać mieszankę mąki i migdałów, posiekaną czekoladę i wymieszać szpatułką do połączenia.
W osobnej misie ubić białka, na sztywno. Partiami dodawać do ciasta, delikatnie mieszając, by piana nie opadła.
Gotowe ciasto przełożyć do tortownicy o średnicy 23 cm (wysokiej) lub niższej 25 cm, wyłożonej papierem do pieczenia. Wyrównać szpatułką.
Piec w temperaturze 160ºC przez około 60 minut lub do tzw. suchego patyczka. Studzić w lekko uchylonym piekarniku.
Wystudzone ciasto z wierzchu posmarować konfiturą. Oprószyć startą mleczną czekoladą.