Chleb owsiany o poranku, lepszy niż niejeden
Witam Was! :) I jak minęły świąteczne dni? O słodkim, o objedzeniu pisać nie będę, przecież to blog kulinarny, na cóż wspominać jeszcze i o tym? :)
I choć Wigilia minęła pod znakiem słońca, 10 stopni na plusie to wczorajszy dzień 80% Polaków zaskoczył bardzo miło, nieprawdaż? :) Mamy śnieg, mamy mróz, teraz tylko narty zakonserwować i śmigaaaać! :)
Dla mnie Święta minęły bardzo przyjemnie! :) Ciągłe gry (aż nowe trzy pojawiły się w kolekcji.. :D), rozmowy, spacery.. :) Taki czas to ja lubię, i choć w tle ciągle głębią mi się myśli ile to zaliczeń czeka mnie już 8, 9, 10 stycznia... To serce podpowiada, że toć dopiero za rok! :)
Dlatego nadal uciszane, żyją własnym życiem.. :D
A jak u Was? Pod choinką spisała się Aniołek? :)
A dzisiaj, jako iż nie wyobrażam sobie dnia powszedniego bez domowego chleba, tako i nie wyobrażam sobie Świąt! :) Bo cóż lepiej pasowałoby do Świątecznego śniadania, do sałatki jarzynowej (tak znanej, a tak różnej w każdym domu!), do najlepszych szynek i kiełbas?
No ba! Jasne, że domowe pieczywo! :) Poza tym, śmiało mogę przyznać, że odniosłam mały sukces, albowiem..
Przygotowując jeden, drugi chleb na zakwasie przekonałam w końcu swoją mamę, że chleby na zakwasie wcale nie są złe, mokre, kwaśne, gorzkie, czy jakiekolwiek inne.. Są jedynie szlachetniejsze w smaku, o głębi, której nie uzyskamy poddające drożdże zwykłej fermentacji..
Aczkolwiek! Muszę zaznaczyć, że nie dyskryminuje drożdży: dla mnie oba rodzaje chlebów są prze-py-szne! :)
A dzisiejszy chlebek jeszcze lepszy, bowiem smaku nadają mu prażone płatki owsiane-mmm.. powiem Wam, że to strzał w dziesiątkę :)
Bochenek bardzo długo zachowuje świeżość, pięknie rośnie i ma cudowny miękisz.
Po postu dobry kawał chleba.Nic dodać, nic ująć.
***Jedyne do czego mam zastrzeżenie, to że autorka przepisu stwierdziła, iż bardzo łatwo się formuje.. u mnie niestety nie było możliwości ręcznego formowania, ponieważ sama masa chlebowa była zbyt rzadka.. Nie wiem, czy to mój błąd, czy jeszcze brak umiejętności, jednak wolałam napisać, jako się rzecz ma :)***
Chleb z prażonymi płatkami owsianymi na zakwasie (Inspiracje Moje Wypieki)
Składniki:-120 g żytniego zakwasu (aktywnego)
-450 g mąki pszennej chlebowej
-150 g mąki razowej
-15 g świeżych drożdży (zrobić więc rozczyn) lub 7 g drożdży suchych
-450 g wody
-1 - 2 łyżeczki miodu -1 łyżka soli
-40 g płatków owsianych
Wykonanie:
Na suchej patelni uprażyć płatki owsiane, do złotego koloru, odłożyć do przestudzenia.
Zakwas wraz z wodą wymieszać w naczyniu, wsypać obie mąki, suche drożdże (lub rozczyn ze świeżych), dodać miód.
Wszystkie składniki ręcznie wyrobić na jednolite, mocne ciasto, odłożyć na 10 minut. Następnie do ciasta dodać uprażone płatki i sól i ponownie wyrobić przez około 5 minut.
Ciasto przełożyć do lekko nasmarowanej oliwą miski, przykryć folią, odłożyć w ciepłe miejsce do podwojenia objętości na około 2 godziny.
Wyrośnięte ciasto raz jeszcze wyrobić, uformować bochenek. Ciasto na wyrastanie przełożyć do oprószonych mąką koszyków na chleb. Przykryć, pozostawić w cieple do wyrośnięcia (na 1 - 2 godziny).
LUB
Przełożyć do formy keksowej wysmarowanej oliwą/masłem, przykryć folią i pozostawić na około 2 godziny.
Po tym czasie sprawdzić stan chleba-jeżeli sięga już brzegów formy to wstawić do gorącego piekarnika, jeżeli jednak chleb wymaga jeszcze rośnięcia należy pozostawić go na kolejne 2 godziny.
Piekarnik rozgrzać do 250ºC, na dno postawić pojemnik żaroodporny z wodą. Bochenek przełożyć na rozgrzaną blachę/w keksówce i natychmiast zmniejszyć temperaturę do 225ºC.
Piec 25 - 30 minut (lub 5 minut dłużej w przypadku większego bochenka).
Wyjąć, wystudzić na kratce.
Smacznego!
38 komentarze
Wspaniały taki chlebek ;)
OdpowiedzUsuńTaki domowy chlebuś najlepszy. Od samego patrzenia ślinka leci :)
OdpowiedzUsuńSuper pyszny.
OdpowiedzUsuńŚwietny chleb, na pewno wspaniale pasuje do innych świątecznych pyszności :)
OdpowiedzUsuńDomowy chleb-zawsze najlepszy ;) Przez weekend biorę rozbrat z gotowaniem, ale chlebek kusi ;)
OdpowiedzUsuńTe płatki owsiane muszą nadawać fajnej struktury; ))
OdpowiedzUsuńPochłonęłabym pewnie kilka kromek na raz; D
Też miałam fantastyczne święta, z dala od pośpiechu i pracy :) Chlebuś wygląda arcyapetycznie :)
OdpowiedzUsuńDomowy chleb - nie ma nic pyszniejszego!
OdpowiedzUsuńPrzepis jak zawsze cudowny, ale ja nie mam siły patrzeć na jedzenie :D
OdpowiedzUsuńWłaśnie się zastanawiałam, jak smakuje owsiany chlebek i proszę, mam już przepis :))
OdpowiedzUsuńWygląda przepyysznie :)
OdpowiedzUsuńDomowy chleb zawsze najlepszy :-)
OdpowiedzUsuńNa pewno jest pyszny ;) Planuję w najbliższym czasie upiec jakiś chleb, ale na drożdżach raczej. Przy takim domowym, ten sklepowy może się schować ;) Kiedyś sporo piekłam różnych w maszynie do chleba, ale potem ona zaczęła przechodzić kryzys i chleby przestał wyrastać... :/ Ale może już jest z nią lepiej...:P
OdpowiedzUsuńMniam, wygląda pysznie:)
OdpowiedzUsuńŚwietny chlebek, uwielbiam domowe pieczywko :-)
OdpowiedzUsuńChlebek wyglada pieknie. Zgadzam sie z Toba - nie ma to jak domowy chleb na zakwasie. Nie ma nic pyszniejszego i zdrowszego. Zaprazzam do mnie na prawdziwy razowy zytni chlebek - to iest dopiero zdrowie ;-)
OdpowiedzUsuńChlebek pierwsza klasa :) U nas Gwiazdor prezenty przynosi :D
OdpowiedzUsuńpłatki owsiane bardzo lubię to i ten chleb by mi smakował :)
OdpowiedzUsuńCo jak co, ale domowy chleb to domowy chleb. Nie ma to jak taki świeży z rana z grubą warstwą miodu <3
OdpowiedzUsuńmmm zjadłybyśmy jeszcze ciepłe kromki posmarowane masłem :)
OdpowiedzUsuńdomowe pieczywo zawsze towarzyszy mi na święta! :) chleba na zakwasie trochę się boję, chociaż wiem, że to raczej irracjonalny lęk :D
OdpowiedzUsuńdomowy chleb jest pyszny! gratulacje, że wyszedł - mój pierwszy chleb okazał się totalną klapą ;-)
OdpowiedzUsuńUwielbiam ciepłe pieczywo, ale samej jakoś mi się nie chce piec (mam piekarnie pod domem i dość często kupuje gorące pieczywo, zwłaszcza bułeczki).
OdpowiedzUsuńwspaniały! ja muszę w końcu nastawić zakwas!
OdpowiedzUsuńwiesz, ja ostatnio kupiłam:( chlebuś żytni na zakwasie, zachwalony tak, że wydawałoby sie że cudo do domu niosę i co? jeść się go nie dało tzn dzieci i M odmówiły współpracy przy pochłanianiu, a ja po bochenku mam dość tego rodzaju pieczywa, niestety
OdpowiedzUsuńAle ten Twój wygląda zupełnie inaczej- jest lekki i taki puszysty :)
W ten mróz taki ciepły chlebek przywołałby tylko miłe wspomnienia :)
OdpowiedzUsuńJaki boski chleb, o poranku na pewno najlepszy :)
OdpowiedzUsuńPiękny chlebek, bardzo lubię z prawdziwym masłem i miodem :)
OdpowiedzUsuńZachciało mi się ciepłego chleba domowej roboty, pychota ;)
OdpowiedzUsuńJaki puszysty, idealny :)
OdpowiedzUsuńSzczęśliwego Nowego Roku! :)
Chlebek idealny, do tego masełko i pyszności :)
OdpowiedzUsuńUwielbiam zakwasiaki ;)
OdpowiedzUsuńNiestety nie jem ostatnio chlebka :(
OdpowiedzUsuńO! Taki domowy chlebek najlepszy! Ciepła kromka nawet z samym masłem smakuje jak niebo w gębie :)
OdpowiedzUsuńNo i szczęśliwego Nowego Roku! :)
jaki fajny chlebek :3 spróbowałabym, choć ograniczam pieczywo
OdpowiedzUsuńJeden z najlepszych! Wspaniale Ci wyszedł
OdpowiedzUsuńNa razie tylko mogę popatrzeć na takie piękne wypieki....;)!
OdpowiedzUsuńFajnie się przegląda twoje teksty. Oczekuję więcej!
OdpowiedzUsuńReview my homepage - przejdź
Będę wdzięczna za każdą opinię i sugestię! Smacznego!