Już nie umiem się doczekać upalnych dni , kiedy takie pyszne śniadanka będą u mnie królować <3
Oczywiście z całej siły trzymam za ciebie kciuki !

Taki pudding z kaszy to nawet smaczny na dzień dobry. Chętnie wezmę ten, który zrobiłaś, bo tak apetycznie wygląda :)

A chętnie skusiłabym się na takie śniadanko. :)

To następnym razem wpadnę do Ciebie na zajęcia, bo ciast nigdy za wiele! :D
A ten pudding bardzo mnie przekonuje :)

Tez się ciesze już piątek, można jutro rodzinnie wybrać się na rowery.
Ja bardzo miło wspominam zajęcia z technologii, gdzie pół dnia się gotowało, z różnymi efektami końcowymi. Część lądowała w koszy (szpinak przede wszystkim i dlatego mam do niego wstręt), ale były i tez takie potrawy, których brakowało, bo wszyscy kosztowali. Ale zauważyłam że z wiekiem inaczej do tego dzieciaki podchodzą. Gdy w technikum gastronomicznym miałam takie zajęcia, to słuchaliśmy zawsze nauczycielki. Natomiast w studium dietetycznym na tych samych zajęciach (z inną nauczycielką) można już było wmówić nauczycielce że rosół gotuje się na dużym ogniu i pod przykryciem. ogólnie miło to wspominam.
A co do puddingu to mogę powiedzieć ładne zdjęcia, mleka nie lubię więc nie wypróbuję.

Mniam. I do tego ten krem, ciekawe jak smakuje :)
Słoneczko <3

ooo:) wygląda pysznie... nieczęsto jadam puddingi ale ten napewno jest świetny!

na pewno* (mojaspacja czasem zawodzi)

Pyszne te słodkości :)) Muszę sie na te śniadanka wprosić :)

Jadłabym <3

Ten krem *.*
Czy mogę się zapytać, gdzie i czego się uczysz? Sama myślę nad Technologią Żywności :)

Na pewno jest smaczny i chętni bym go zjadła

O boże, ta polewa....<3

idą ciepłe poranki, czas na śniadaniowe puddingi ;D z tym kremem to obłęd pewnie :)

Zrobir:-|e na pewno, uwielbiam deserki z kaszy manny! :-D

Ja nie, ale moja córa uwielbia kaszkę manną pod każdą postacią:)

oddaj trochę!! :DDD

nie ufam ani puddingom, ani kaszce :D czekam na next przepis :D

To musi być pyszne! Kaszę mannę uwielbiam od zawsze, bo w dzieciństwie serwowała mi ją babcia.

Mnie nie trzeba nawet namawiać, jak kasza to biorę :)

Przyjemne praktyki jak was ciastem częstowali ;)
A puddingi bardzo lubię!

oo tak, piątek weekendu początek ;)
a dasz jakiś fajny pomysł na gołabki, jak to się robi je u Cb?:)
zjadłabym ten pudding, wygląda pysznie :)

nie za dobrze Ci czasem z takim śniadaniem? przepysznie wygląda ten krem!! :D
a na zajęcia chętnie bym się wybrała, wypieków nigdy za wiele, ale też co za dużo to nie zdrowo :)

Uwielbiam takie puddingi z manny, polewa boska, a śniadania lodówkowe to chyba moje ulubione! I jeszcze trochę się pozachwycam, bo całość wygląda baaardzo apetycznie <3
Ale miałaś nieźle zasłodzony dzień hihi ^^
A mogłabym zapytać jaki kierunek studiujesz?

Pysznie wyglaa :) Chyba przekonam się do manny... A co do za krem ? :)

Trzymam kciuki :D Kaszka pierwsza klasa! Miłego, zasłodzonego weekendu :D

Pysznie to wygląda :D oj zjadłby się!

A ten krem to można w PL kupić czy trzeba własnoręcznie wykonać? Jak zrobić, to mam poważne wątpliwości. Wygląda tak smakowicie, że raczej nie udałoby się go wygospodarować do deserów, wcześniej zostałby pożarty.
M.

mniam! w ogóle, to chciałabym mieć zajęcia, na których próbuje się ciast- zazdroszczę :))

mimo, że nie przepadam za manną, to pewnie spróbuję, bo uwielbiam banany- życz mi powodzenia :)
http://eksperyment-przemijania.blog.onet.pl/

Pyszności :D

Mannę bardzo lubię, nawet na słodko, co mnie samą dziwi ;)

Kaszka manna! Smak dzieciństwa. Nieodmiennie kojarzy mi się z palonym masłem. Pychota!
I jeszcze banan do tego. O rany...Wiesz, ja jestem z Sosnowca, dlatego byłam na badaniach w Gliwicach.
Ja wiem, że Sosnowiec to za granicą jest, ale takie rarytaski jakie Ty robisz, każdego chorego postawiłyby na nogi- więc może jak już trafię do tego szpitala... ?;))

Przepysznie wygląda ten pudding. Mogę trochę? :)

Uwielbiam mannę, mogłabym jeść ją trzy razy dziennie:)

manna i banany - jak dla mnie cudo!:)

Kciuki trzymam. Manna to moja trauma z dzieciństwa przedszkolnego. Twoja wygląda bardzo ładnie, więc może się skuszę

Wygląda rewelacyjnie :) !

takie pyszne śniadanie podane do łóżek... i nikt już nas dzisiaj z nich nie wyciągnie, o nie:)

bananowy pudding - mniam!

krem ciasteczkowy! lepiej być nie może :)

o rany ta polewa to dopiero rarytas! mnaim

Oj tak, u Nas też tyleeeeee energii! :D:D
Aż chce się żyć, oddychać, piec, gotować i cieszyć się życiem! :)))

Trzymam mocno kciuki, ale mam ochotę popędzić do kuchni i wyczarować takie pyszne cudo :)

Cholera - zgłodniałem, a już tak późno ; /

Jak ja dawno nie jadłam kaszy manny...:( Chyba muszę to nadrobić!!!

Strasznie dawno nie jadłam manny! ze 3 lata ;) Podoba mi się Twój pomysł na obiady w 30 min, chętnie skorzystam!

Ten pudding wygląda przepysznie :-)

Ojej, wspaniały deser! Pychotka :)

Cudnie się prezentuje. uwielbiam mannę, więc skuszę się na takie cudo :)