Ryba z kaszą Ci w głowie? To dobrze, bo tosamo zdrowie! :)
Piątek kochani! Mamy piątek :)
Słońce próbuje się przebić, mam nadzieje, że zrobi to bardzo szybko i bardzo efektownie :)
Czujecie wiosnę w powietrzu? Czujecie TEN zapach? Aż lepiej się oddycha.. :)
U mnie w domku zawsze na parapecie, albo blacie kuchenny stoi jedna tacka z rzeżuchą, druga z kiełkami-to dopiero znak, że wiosna! :) Wtedy już nie ma żadnego powrotu zimy... :)
Piątek! Tak, to już dzisiaj wyjeżdżam by zmierzyć się z własnym "ja", stresem i czasem..
By zmierzyć się z najlepszymi :)By zmierzyć się... z jury! Haha, chyba najgorsza część całości, prawda?
Stres na razie nadchodzi, czuje go w kościach, mam nadzieje tylko, że nie zdominuje mnie, mojej pracy.. :)
Wiecie, co jest najlepsze?
Że zgłaszając się do BlogerChefa, hm... zrobiłam to mimochodem, bo gdzie ja bym mogła startować w czymś takim, iść dalej..? Komu tu się podoba?
Nawet nie wiecie, co to było za zaskoczenie, kiedy dostałam e-mail z wiadomością, że to mój, właśnie mój przepis dostał się do II półfinału..
A ja o mało nie nacisnęłam na nim etykietki SPAM.. :D
Mam więc nadzieje, że na mnie nikt jutro tej etykietki nie nalepi, a Was kochani..
Proszę o kciuki! :) Za nasz wszystkich którzy tam będziemy!
Da się coś w tej sprawie zrobić? :)
Ominę standardowe pytanie... Jak po Tłustym, haha, i przejdę do konkretów.. :)
Znajdą się tacy, co do ust ni jednego nie wzięli, a znajdą się tacy, co na 5 skończyć nie mogli.. Czy jedni są lepsi, a drudzy gorsi? Pytanie bez odpowiedzi, kto nie lubi ten nie je.. :) ot filozofia!
Ale, ale! Ci z 5 pewnie dziś słodkości dość mają..
Ci, co nie zjedli może się skuszą?
Bowiem.. obiadek dzisiaj Wam prezentuję, zdrowy, sycący i.. kolorowy :)
Powstał pod chwilową zachcianką, bo coś na obiad trzeba było zjeeść :)
Może powstał od tak-ale zachwycił mnie totalnie.. :)
Co tu dużo mówić-rybkę jeść trzeba! Dzisiaj piątek-może ktoś się skusi?
Kasza gryczana-jest pyszna, trzeba tylko umieć ją ugotować, bez tej obróbki ni rusz nie będzie nikomu smakować..!
Ale całość byłaby dość sucha.. Może tak domowy sos koperkowy? :)
No i powiedzcie, czyż nie widać tutaj wiosny, czy nie pachnie ciepłem? :D
Kasza gryczana z łososiem w warzywach i sosem koperkowym
Składniki:-60g kaszy gryczanej
-100g łososia wędzonego,z puszki
-1 marchewka
-4 łyżki groszku konserwowego lub mrożonego
-100g jogurtu naturalnego
-posiekany koperek
-trochę masła
-przyprawy: czubrica, pieprz ziołowy, wegeta/sól, oregano
Wykonanie:
Kaszę ugotować na sypko w osolonej wodzie do całkowitego jej wchłonięcia.
!! Jeżeli mamy pół szklanki kaszy, gotujemy ją w szklance wody (nie więcej nie mniej..). Jeżeli jest to szklanka kaszy gotujemy w 2 szklankach, te proporcje to idealne proporcje :) !!
W tym czasie marchewkę obrać, przekroić na pół, a następnie plasterki.
Dusić w garnuszku pod przykryciem z dodatkiem masła, aż będzie półtwarda, miękka.
Groszek odcedzić z nadmiaru wody, a jeżeli jest mrożony dodać do marchewki.
Łososia jeżeli mamy z puszki odcedzić.
Koperek opłukać, drobno posiekać, wymieszać z jogurtem.
Na talerz wyłożyć kaszę, na jej środku ułożyć rybę.
Na wierzchu potrawy umieścić gotową marchewkę z groszkiem, posypać przyprawami.
Na samym końcu polać sosem, ale tuż przed podaniem, nie wcześniej.
Smacznego!
48 komentarze
Łosoś i kasza gryczana z warzywami to mój ulubiony obiadek i ten sos. Pycha <3
OdpowiedzUsuńKciuki oczywiście będę trzymać :)
Fajna opcja na lekki i zdrowy obiad ;)
OdpowiedzUsuńKciuki trzymam za Ciebie i Magdę;D dacie radę dziewczyny !
Po wczorajszych pączkach, takie danie to jedyna opcja, którą dziś wybieram :)
OdpowiedzUsuńmarzę o taki obiedzie :)
OdpowiedzUsuńale kolorowo! :) ja dzisiaj też od rana sięgam po wytrawne smaki, wystarczy mi słodyczy (przynajmniej na chwilę...)
OdpowiedzUsuńtrzymam kciuki, bardzo mocno! i liczę na relację na żywo przez smski :*
To fakt samo zdrowie :)) Kocham takie obiadki :))
OdpowiedzUsuńPo moim wyjatkowo tlustym czwartku taki obiadek to wybawienie ;D Wow, powodzenia i trzymam kciuki!
OdpowiedzUsuńDobrze, ze jestem po śniadaniu. Otwieram Twoja stronę a a tu tyle pyszności, skręciłabym się z głodu:)
OdpowiedzUsuńTrzymam kciuki!
OdpowiedzUsuńŚwietny przepis! Aktualnie na Mikserze prowadzę akcję "Zainspiruj się kaszą!" - jeśli masz ochotę dołączyć, to zapraszam! :)
OdpowiedzUsuńTaki obiadek po Tłustym Czwartku jest idealny:) Trzymam kciuki!
OdpowiedzUsuńWow ! Połączenie, którego nie próbowałam :)
OdpowiedzUsuńTrzymam kciuki!
OdpowiedzUsuńTen obiad wygląda nieziemsko! Tyyyle sosu - po prostu pyszności :)
Trzymam mocno kciuki, a kasza wygląda wspaniale! :)
OdpowiedzUsuńale pyszności! Zjadłabym taki obiadek z wielką przyjemnością :)
OdpowiedzUsuńSmacznie, zdrowo i kolorowo ;)
OdpowiedzUsuńAch tak czuję ten zapach! To ewidentnie WIOSNA! :D
OdpowiedzUsuńjakie kolorowe! :)
OdpowiedzUsuńStrach i stres niech idą precz! Jasność umysłu, uśmiech i opanowanie niech przybędą z pomocą:)
OdpowiedzUsuńtrzymam kciuki! :*
OdpowiedzUsuńłosoś, kasza, warzywa, sos - zestawienie świetnie :) tyle zdrowia i tyle pyszności, aż jestem głodna :D
Super pomysł na sycący, zdrowy i kolorowy obiadek :D
OdpowiedzUsuńTo prawda, zawsze przyda się jakiś sos do kaszy gryczanej, bo sama mogłaby być za sucha. A taki koperkowy świetnie się sprawdzi!
I trzymam kciuki :)
Sos koperkowy- KOCHAM!
OdpowiedzUsuńI trzymam kciuki oczywiście<3
gratki ;)))
OdpowiedzUsuńja właśnie na 5 skonczyłam ;)
sos koperkowy zawsze spoko ;)
aż zgłodniałam..wiosna xd
Kciuki trzymam mocno, ale wiem, że nie muszę, bo dasz sobie świetnie radę :) Buziaki!
OdpowiedzUsuńNie jadłam jeszcze ryby z kaszą, ale skoro lubię rybę i kaszę, dlaczego nie połączyć wszystkiego sosem koperkowym i smacznie zjeść:))
OdpowiedzUsuńo tak!:) taki obiad to samo zdrowie:) i trzeba kciuki za półfinał:)
OdpowiedzUsuńoj gdybym zawsze miała czas się tak żywić... ;)
OdpowiedzUsuńGratulacje i powodzenia! Trzymam kciuki :)
OdpowiedzUsuńŁosoś mistrz :D A w takim towarzystwie to już wgl ;)
OdpowiedzUsuńZapach wiosny... też go uwielbiam :D A ja będę trzymać kciuki :)
OdpowiedzUsuńA ja wiem że Pani wygrała.Gratuluję.Monika Szlązak
OdpowiedzUsuńu Ciebie nawet ryba z kaszą wygląda jak arcydzieło :D ale mimo to chyba bym się nie skusiła :<
OdpowiedzUsuńściskam mocno kciukaski!
Pyszny pomysł na obiad! A i najważniejsze - serdecznie gratuluję wygranego półfinału! Brawo :):*
OdpowiedzUsuńNigdy nie połączyłabym ryby z kaszą a u Ciebie wygląda niezwykle apetycznie :)
OdpowiedzUsuńNależę, do niewielu osób, które nie lubią łososia, ale kasza jak najbardziej :)
OdpowiedzUsuńGratulacje Karolinko:-))
OdpowiedzUsuńDo mnie również dotarły dobre wieści. Gratuluję wygranej! Brawo!
OdpowiedzUsuńGratulacje i powodzenia. Pochwal się jak Ci pójdzie.
OdpowiedzUsuńJa byłam na wsi tam też juz się czuje wiosnę. Pierwsze szczypiorki z ogródka i zielona pietruszka. W mieście (przynajmniej u mnie ) jeszcze nie czuć tej wiosny.
Gratuluję przejścia do II półfinału!!!
OdpowiedzUsuńU Ciebie i wiosnę widać i pachnie ciepłem:) Wiesz, nie łączyłam ryby z kaszą, ale widzę, że wcale im to nie zaszkodziło. a wręcz nawet dobrze wyszło:)
Pyszny pomysł na obiad ! :)
OdpowiedzUsuńAle fajne danie! No i moja ulubiona rybka!
OdpowiedzUsuńA kciuki trzymam, trzymam...
Zrobiłam się megaaa głodna !
OdpowiedzUsuńPozdrawiam Malwina !:)
Pysznie, zdrowo, kolorowo!! Gratuluję wygranej, już nie mogę się doczekać Twojej relacji :D
OdpowiedzUsuńszczerze gratuluję!!!!:D
OdpowiedzUsuńPrzepysznie! Mam ochotę na rybkę:)
OdpowiedzUsuńO to gratuluje bardzo i trzymam kciuki :D
OdpowiedzUsuńI ja lada dzień mam zamiar zasiać rzerzuszkę i kiełki :) Ich zapach to najlepszy zapach wiosny jak dla mnie :D
Super pomysł na zdrowy obiad :))
ooooooooo, zjadłabym takie cudo, zjadłabym:)
OdpowiedzUsuńGratuluję udziału w programie i mocno trzymam kciuki za wygraną. Wierzę, że to nastąpi! Będę oglądała!
OdpowiedzUsuńDanie z kaszą i rybą wygląda wyśmienicie!
Będę wdzięczna za każdą opinię i sugestię! Smacznego!