Sałatka z selera dobra dla lesera ;)
Miało mnie tutaj nie być, ale cóż.. Tak to jest jak trzeba skupić się na nauce :D
Ale tam-lepszy wpis niż zaliczony kolos, hahaha :D
Nie no, nie ma co przeżywać, tak na prawde jestem już w połowie walki :) Teraz ta gorsza połowa, ponieważ kolos, na który jeszcze nic się nie uczyłam, prezentacja, której nikt nie umie ogarnąć i to pytanie z "Podstaw Dietetyki", oj, oj.. wieje grozą!
Ale uważam, że moje wolne, które miałam baaardzo, ale to bardzo miło spędziłam! :D Na prawdę, już dawno nie odpoczęłam tak, nie spędziłam go z rodziną.. :) I nawet wielcy przeciwnicy gry "Państwa i miasta" zaczęli ją lubić i grali ze mną :D
A wiecie jaki jest zwierzak na "p"? PUSZEK :D
Gratuluję niektórym kreatywności :)
A co dzisiaj? Hmm.. niektórym zapracowanym, niektórym leniwym, a niektórym po prostu "bo lubią' polecam: sałatkę! Szybką, smaczną, idealnie sprawdzającą się jako śniadanie, kolacje, a może na wynos? Do pracy, lub na uczelnię?
Nie ważne gdzie, ważne, że: smacznie, prosto i pożywnie! Nie twierdzę, że bogata jest w wit, minerały czy coś jeszcze.. Jasne, trochę ich ma, bo: fasola, seler.. Ale jednak skupiajmy się na smaku: jest cudowny!
Nie przepadam za świeżym selerem, o tak sobie, startym.. Ale ten konserwy: żyć nie umierać :D Idealny zastępnik tego 1szego, dodatkowo wzbogacony jajkiem, szynką.. Czego chcieć więcej?
A no tak.. kubka herbaty lub kawy, obowiązkowo! :)
Sałatka z selera konserwowego
Składniki (2 osoby):-słoik selera konserwowego
-ok 1 puszki fasoli
-2 jajka ugotowane na twardo
-ok 4 plastrów szynki, dobrej jakości (nie mielonki!!)
-3łyżki majonezu
-6 łyżek jogurtu
-pieprz, sól
Wykonanie:
Seler odsączyć na sitku. Przełożyć do miski.
Fasolę odsączyć na sitku. Przełożyć do miski.
Jajka obłupić ze skorupki, pokroić mniej więcej w kostkę.
Szynkę również pokroić w kostkę.
Wymieszać wszystko w misce i doprawić do smaku.
Rozmieszać z majonezem lub: majonez w miseczce rozmieszać z jogurtem i dopiero wtedy łączyć z sałatką.
56 komentarze
Pychota :D Damy radę! Damy radę!
OdpowiedzUsuńMniaaam! Uwielbiam tę sałatkę z selera, jadłam kiedyś też bardzo podobną do Twojej, ale jeszcze z grillowanym kurczakiem. Narobiłaś mi teraz ochoty, no... :>
OdpowiedzUsuńUwielbiam, po prostu uwielbiam, ale mi smaka z samego rana narobiłaś :))
OdpowiedzUsuńdokładnie;)
UsuńNie przepadam za selerem, ale dzięki Twojej sałatce chyba się do niego przekonam ;D
OdpowiedzUsuńWszystko w tej sałatce pyszne, ale... dlaczego główny bohater to mój śmiertelny wróg!:( próbowałam się z nim parokrotnie dogadać, ale... jego argumenty do mnie nie przemawiają...
OdpowiedzUsuńPodstawy dietetyki?
Faaaaaajne!:D
No i masz! Blogger coś mi tu pomieszał i nie wiem, czy dodał komentarz, czy nie dodał?:(
OdpowiedzUsuńA napisałam, że sałatka prima sort, ale główny bohater to mój śmiertelny wróg i nie umiemy się niestety porozumieć... mimo moich chęci!
no no :) zjadłabym :)
OdpowiedzUsuńTaka filozofia życiowa mi się podoba :D
OdpowiedzUsuńmniam pewnie bedzie pyszne:D
OdpowiedzUsuńhttp://rozaliafashion.blogspot.com/2013/11/n-retro-style.html
ale smaka mi narobiłaś:))
OdpowiedzUsuńW pierwszej chwili myślałam, że to z makaronem a tu zaskoczenie - seler :) Fajnie, coś innego. No a tytuł wpisu boski! :))
OdpowiedzUsuńNo to ja poproszę :)
OdpowiedzUsuńHaha : D widadomo że wiyta w kuchni i wpis wazniejsze niż nauka : p Też tak mam : D
OdpowiedzUsuńA sałatka wygląda faktycznie przepysznie no i do tego zdrowa : > a smak selera jest jedym z moich ulubionych warzywnych smaków :)
Wygląda przepysznie ! Kiedyś ją wypróbuję :)
OdpowiedzUsuńhttp://izabielaa.blogspot.com/
Nie zaglądałam do Ciebie juz całe wieki! Przejrzałam więc sporą ilość przepisów wstecz i stwierdzam, że do każdego musiałabym napisać komentarz, że po prostu są super! A to jak przez oglądanie i czytanie zgodniałam, to tylko ja wiem :)
OdpowiedzUsuńA ta sałatka jest strasznie fajna, żeby sobie do pracy zrobić. Bardzo lubię seler. Podobno jest bardzo dobry przy odchudzaniu. Nie wiem tylko, czy góra selera:) czy ta częśc zielona :D (niezła kucharka ze mnie, jak ja nawet nie pamiętam nazw części selera :P)
Ach ten seler. Kiedyś go nie lubiłam a dzisiaj przeżywamy ze sobą drugą miłość; D
OdpowiedzUsuńSpoko, u mnie kiedyś było: roślina na c? "Cukrowy burak"; D
Ta sałatka z selera smakowałaby mi, wielkiemu leserowi :D
OdpowiedzUsuńSeler uwielbiam w każdej postaci:) A w takiej sałatce szczególnie! Pycha !
OdpowiedzUsuńwłaśnie taka sałatka za mną chodzi :)
OdpowiedzUsuńseler blee.. ale zdj takie ładne, że mmmmmmmmm <3
OdpowiedzUsuńhahhaa śmieszna nazwa :)
wygląda bardzo ok :)
OdpowiedzUsuńja się czuję jakaś poszkodowana- ponoć takie sałatki z selera to typowo polskie są. a ja nigdy nie jadłam!
OdpowiedzUsuńuwielbiam tego typu sałatki, zapisuję przepis! :)
OdpowiedzUsuńWłaśnie wróciłam do domu poproszę porcyjkę na kolację:)
OdpowiedzUsuńSzybka i smaczna sałatka, takie są najlepsze.
Ale pyszności, uwielbiam takie sałatki :)
OdpowiedzUsuńsałatka z selera !! jak ja to lubię <3 chyba zacznę takie robić do szkoły :D
OdpowiedzUsuńale bym zjadła... ;)
OdpowiedzUsuńO proszę, przypomniałaś mi o sałatce, której tak dawno nie jadłam :D Za pierwszym razem niezbyt mi posmakowałam (w tej wersji wszystko wymieszane było jeszcze z ryżem i drobno posiekanym ananasem), ale później, już bez tych dodatkowych składników, była nawet dobra, choć wciąż mało sycąca ;)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam i postaram się zaglądać częściej,
Wicca
www.wiccawart.blogspot.com
Nagle poczułam się leserką ;).
OdpowiedzUsuńNagle poczułam się leserką ;).
OdpowiedzUsuńha! u mnie też dziś sałatka z selera konserwowego, ale z dodatkiem prażonego słonecznika.........:)
OdpowiedzUsuńfajnie, że cos innego, a sałatka musi być dobra, powoli przekonuje się do selera konserwowego:)
OdpowiedzUsuńZrobię sobie po niedzieli, bo tak to nie mam czasu. Ciągle mnie nie ma:(
OdpowiedzUsuńNo chyba, że zamówię sobie u Ciebie... ;p
Wspaniała sałatka ! Jestem miłośniczką selera, więc każda sałatka z selerm to coś dla mnie! Powodzenia w szkole. MOwisz dietetyka…a ja jestem molekularnym biologien…choć dietetyką bardzo się interesuję
OdpowiedzUsuńPozdrawiam serdecznie
Ha ha ulubiona sałatka mojej mamy :D Tylko my dodajemy jeszcze ananasa z puszki i czasami szynkę zastępujemy żółtym serem. Pychota :))
OdpowiedzUsuńAle mi narobiłaś apetytu na sałakę :D
OdpowiedzUsuńBardzo fajna, widziałam ją już na tylu blogach, że sama się chyba skuszę :)
OdpowiedzUsuń* * *dziękujemy za ««komenatarz« ;)
OdpowiedzUsuńO właśnie już dawno nie jadłam sałtki z selerem słoikowym:-) Dzięki za przypomnienie, nadrobię:-)
OdpowiedzUsuńOj jak ja to znam, jak tylko jakieś kolowkwium było czy sesja to wszystko się robiło, byleby nie uczyć się. Nawet oglądałam zjazd bobslejów na olimpiadzie zimowej, który wcześniej kompletnie mnie nie interesował;-))
o jak zdrowo :) wyśmienita sałatka!
OdpowiedzUsuńSelera muszę spróbować :)
OdpowiedzUsuńŚwietna propozycja na śniadanko do pracy!
OdpowiedzUsuńA teraz do nauki.. Ja idę razem z tobą, czytać lekturę ;)
OdpowiedzUsuńNie przepadam za selerem, więc nie wiem czy by mi smakowała :)
OdpowiedzUsuńGdy ma się na dniach koło, lub czai się już sesja, zawsze znajdzie się sto innych ciekawszych zajęć:) Pierwsze zdjęcie sałatki bardzo apetyczne!
OdpowiedzUsuńDobrze, że nie pieszczoch ;)
OdpowiedzUsuńJeszcże nie podawałam do sałatki pieczywa chrupkiego, fajny pomysł
Bardzo ładne, chrupiące leserstwo:)
OdpowiedzUsuńTeż nie przepadam za świeżym selerem, ale na tą sałatkę to na pewno bym się skusiła : D
OdpowiedzUsuńUwielbiam takie szybkie i proste sałatki, pozdrawiam serdecznie!
OdpowiedzUsuńHej! Zostałaś nominowana do Liebster Award :)
OdpowiedzUsuńPo szczegóły zapraszam do mnie na bloga:)
Uwielbiam takie sałatki :)! Pysznie wygląda :)! Pozdrawiam!
OdpowiedzUsuńSałatkę zrobiłam i polecam wszystkim! :)
OdpowiedzUsuńCieszę się bardzo, że smakowało :) Miło się czyta, że ktoś korzysta i chwali :)
UsuńJa uwielbiam robić sałatkę z pora konserwowego, to jest absolutny hit moich przyjęć. Jednak z jajkiem jeszcze nie próbowałam. Dziś akurat kupiłam selera (bo lepiej mieć seler w spiżarce niż go nie mieć) więc zrobię taką sałatkę na kolację. Dziękuję za inspirację :)
OdpowiedzUsuńproszę dać znać jak wyszła! :)
UsuńBędę wdzięczna za każdą opinię i sugestię! Smacznego!