Nowe smaki, nowe rozmowy.. czyli? Wspólna niedziela!
Coraz bliżej grudzień, coraz bliżej zima..
Tak szczerze? To zastanawiam się właśnie, kiedy zacznie spadać pierwszy śnieg? Nie wiem czy już go oczekuje, ale ciekawi mnie to :)
W górach, tzn Zakopane, któreś tam Wielkie Górki, czy coś a'la to już mają pierwsze minimalne opady, a my?
Hahah, padnę! Dwa dni przed weekendem temp na luzie znośna, ale z pięknym słońcem :) Czyli takie coś co uwielbiam..
A w sb? Budzę się a tutaj dooosłownie mleko na zewnątrz! No nic nie widać..
Dobrze, że zobaczyłam jak Madzia wysiada z bus'a, bo minęłybyśmy się :)
Zawsze jak jestem w Krk zostaję poczęstowana co najmniej jedną nowością kulinarną, smakiem, którego do tej pory nie znałam czy to z własnej konsumpcji, czy nawet ze słyszenia!
A dzisiaj to ja próbuję zaskoczyć Magdę.. Może mi się uda kto wie?
Siebie zaskoczę na pewno, bo próbuję raz pierwszy w swym życiu awokado.. Ulalal, nie mogłam się go doczekać, dosłownie!
Trzymajcie kciuki, bo dzisiaj...
Ciasto karobowe z dodatkiem awokado oraz cytryniec schisandra! Cóż to za wymysł, cóż za pomysł.. Ale czekajcie, czekajcie-już piszę jak smakowało :)
Jak dla mnie: awokado nie było zbyt wyczuwalne, jasne nadawało pewnej konsystencji ciastu, posmaku również, ale nie było ono nad wyraz wyczuwalne. Trzeba spróbować również innych rzeczy z tym warzywem, bo czuję się zachęcona po 1szy razie! :)
Cytryniec Schisandra-byłam dość specyficznie nastawiona-małe, twarde kuleczki.. I co ja mogę z nimi zrobić? Ale kiedy nadarzyła się okazja, zaraz wrzuciłam je do miseczki z masą z ciasta, a co! :) Szczególnie, że ich działanie to nie tylko smak, czy podrażnienie naszych kubków smakowych! Z tego, co wyczytałam działają bardzo dobrze na każdą komórkę naszego organizmu.. :) Po moim jednym śniadaniu tego nie stwierdzę, ale gdyby tak jeść to częściej? Kto wie? :) Dodatkowo owoc ten wyróżnia się tym, jak działa na nasze kubki smakowe, tzn.: kiedy rozgryziemy go, w naszych ustach pojawia się na raz 5 smaków: gorzki,słodki,słony, ostry i kwaśny..
Co mogę powiedzieć? Nie podbił moich kubków.. oj nie, totalnie nie mój smak i nie smak Magdy.. Nie sądzę, żebym jeszcze kiedykolwiek wracała do niego..
Gotowi na tą mieszankę? :D
A jak smakowała całość? Ciasto było super! Na prawdę-smakowało mi, zepsuł go jedynie smak Cytrynowca, ale na szczęście tworzył on jedynie wierzch ciasta, więc spokojnie został usunięty, a my zajadałyśmy się dalej.. :)
Składniki:
-105g bardzo dojrzałego awokado
-50g płatków owsianych
-2 łyżeczki karobu
-2 łyżeczki syropu z agawy
-szczypta soli
-kilkanaście kuleczek Cytrynowca Schisandru
Wykonanie:
Płatki owsiane zalać na 10-15minut wrzątkiem.
Awokado obrać, zblenderować i wymieszać z płatkami owsianymi.
Dodać do miseczki karob, sól i syrop z agawy. Wymieszać.
Przełożyć do kokilki, udekorować cytrynowcem.
Piec w nagrzanym do 100 stopni piekarniku, ok 30minut.
Jeść ciepłe, nie gorące!
Smacznego!
40 komentarze
Na pewno już ją zaskoczyłaś takim śniadaniem ;D
OdpowiedzUsuńzaciekawiłaś mnie tym dodatkiem! coś czuję, że takie owsiane ciacho na pewno by mi posmakowało :) przecież nawet uśmiecha się do mnie :D
OdpowiedzUsuńWygląda bosko! Zazdroszczę Madzi poznawania z Tobą w roli towarzysza kolejnych smaków i nieznanych aromatów, udanego dnia Dziewuszki:*
OdpowiedzUsuńzima? ja nigdy za nią tesknić nie będe ;) wiesz co ? ja słyszałam, ze zawitać ma koło końca listopada :)
OdpowiedzUsuńzaskoczyłaś z tym awokado nie tylko siebie, ale i mnie ;) mama małe pojęcie o kuchni, ale Ty je podnosisz z kazdą notką, chciałabym spróbować ;)
Wygląda apetycznie, ciekawi mnie środek tego ciacha :D
OdpowiedzUsuńmm ale to ciekawe ;D
OdpowiedzUsuńo, ciekawe ciasto!
OdpowiedzUsuńTy zawsze wymyślasz coś niesamowitego, mieszasz różne smaki, naprawdę Cię podziwiam za tę odwagę w kuchni :))
OdpowiedzUsuńPierwszy śnieg spadnie na Mikołajki!:D a co do dania.. wygląda mega apetycznie! :)
OdpowiedzUsuńHah, cytrynowiec rządzi; DD
OdpowiedzUsuńCiekawa jestem jak to ciasto smakuje, bo wygląda pysznie :-)
OdpowiedzUsuńŚliczne zdjęcia. A smaki jak zwykle ciekawe:)
OdpowiedzUsuńdziękuję bardzo:) też się cieszę;)
OdpowiedzUsuńmeybe follow;)?
Ja bym śniegu jednak nie chciała. Niech będzie na święta :)
OdpowiedzUsuńPiekłam ciasto z awokado i było super :D Twoje ciasto wygląda świetnie!
OdpowiedzUsuńWygląda cudownie. I bardzo czekoladowo :)
OdpowiedzUsuńŚnieg na święta :) ! Wypiek jak najbardziej udany :) Tak minka na tym ciachu świetnie wygląda :)
OdpowiedzUsuńNie mogłam zjeść owsianki w domu bo była bardzooo wczesna pora 3.40 :D O tej porze aż tak głodna nie jestem :) Wolałam zabrać ją ze sobą i zjeść coś pożywnego a nie szukać czegoś na mieście :)
Jakie uśmiechnięte :)
OdpowiedzUsuńawokado lubię i często jadamy, ale w słodkich wypiekach jeszcze nie próbowałam :)
OdpowiedzUsuńBardzo oryginalne :)
OdpowiedzUsuńMniam :)usmiechniete ciacho
OdpowiedzUsuńCiekawe smaki! Awokado uwielbiam, chętnie wypróbuję to ciacho:) Pozdrawiam!
OdpowiedzUsuńmoże się przełamie i sobie zrobie:D
OdpowiedzUsuńhttp://rozaliafashion.blogspot.com/2013/11/boy-london_18.html
Ps. Klikniesz w baner SHEINSIDE ??? Dzięki!!!
O rany, jak ja kocham awokado!
OdpowiedzUsuńwow great cake. Can we follow each other on GFC, Bloglovin, FB and Twitter? Love
OdpowiedzUsuńNew Post Fashion Talks
Ale śliczne uśmiechy na tych ciastkach! : )
OdpowiedzUsuńPomysłowe!
Z avokado - chętnie bym zjadła :) A wykonanie - urocze buziole :) !
OdpowiedzUsuńmniam, ale to ciacho wygląda smakowicie!
OdpowiedzUsuńJakie piękne :D
OdpowiedzUsuńJa chętnie zagłębię się w smaki ciasta, które wygląda bardzo ciekawie, bo o śniegu to ja rozmawiać nie będę ;) Nie lubię,nienawidzę i ewentualnie znoszę na stoku. Ciasto za to kocham i tego będę się trzymać:)
OdpowiedzUsuńZielono-brązowo dziś u Ciebie, pycha:) Zupełnie nie czekamy śniegu, zupełnie nie!
OdpowiedzUsuńNo niezła ta mieszanka :)
OdpowiedzUsuńTwoi goście mają się dobrze z Tobą :) Pyszny pomysł na niebanalne śniadanie!
OdpowiedzUsuńA to dopiero oryginalne ciasto. Takiego na pewno jeszcze nigdy nie jadłam :D
OdpowiedzUsuńyaaaa, czytałam o tych Kato;p fajnie się macie;p
OdpowiedzUsuńNie oczekuję póki co na śnieg. Chcę się jeszce nacieszyć tym,że nie jest aż tak zimno i nie muszę zakładać czapki, szalików i innych rzeczy.
OdpowiedzUsuńAwokado kojarzy mi się z pewnym obozem, na którym sobie kupiłam, bo zapomniałam jak smakuje. Trochę się rozczarowałam,że to takie bezsmakowe. Ale z tymi 5 kubkami to mnie zaskoczyłaś, nie miałam o tym pojęcia
Super blog
OdpowiedzUsuńAwokado na słodko, też jest na mojej liście do zrobienia :D
OdpowiedzUsuńGenialny przepis. Ciągle za mną chodzi ten korab. No i znowu ciasto beż mąki. :)
OdpowiedzUsuńo rety! Prezentuje się świetnie! Karob? Pierwsze słyszę i dziękuję Ci za cenną informacje :) Każdego dnia człowiek się czegoś uczy.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam cieplutko :)
Będę wdzięczna za każdą opinię i sugestię! Smacznego!