Jogurtowiec z truskawkami:)
Nadal nie udało mi się wypiec domowych bajgli, ale wszystko przede mną-poczekajcie jeszcze chwilkę.. :)
Praca pochłania mnie totalnie, w domu bywam rzadko, śpię w nim tylko i zażywam kąpieli.. Nie, nie jadam w nim, wszystko bowiem odbywa się poza nim, ha:)
No cóż, ten stan potrwa jeszcze nie długo, zaraz wracam na uczelnię, może trochę się ustabilizuje.. Oby!
Ostatnio zauważyłam na całej blogosferze manie: Wszyscy czują jesień! Jak to tak? Czy ja o czymś nie wiem? Czy ja straciłam poczucie czasu? Wrzesień w kalendarzu jeszcze nie stuknął!
A wy piszecie o ciepłych herbatach, kocach i polarach-coraz więcej cynamonu w waszych wypiekach, śniadaniach.. Coraz częściej wspominacie o pogodzie, o panującej aurze i żółknących liściach..
A co ja na to?
A ja Wam na przekór! Na ostatnim wolnym odwiedziłam farmę ekologiczną (w Anglii) i tak! Własnoręcznie uzbierałam sobie cały koszyk truskawek, a co mi tam! Dla mnie lato nadal trwa, a one są duże, soczyste i takie czerwone! I jakie słodkieeeeee <3
Dlatego też zrobiło się kompot, koktajl, śniadanie, ale truskawki nadal były..
Co więc zrobić z ich pozostałością?
Nie trzeba było mnie pytać dwa razy.. Ciasto!
Ale nie takie zwykłe, tym razem spróbujemy z dodatkiem jogurtu naturalnego..
I wiecie co? To był jeden z lepszych eksperymentów :) Ciasto wyszło średniej wielkości, ale było wilgotne, takie miękkie, a nie jak nie które zbite i twarde.. No i oczywiście przeszło lekko sokiem z owoców-mniaaaam! :)
Polecam 100% i można kombinować z jakimi owocami dusza zapragnie :)
Ciasto jogurtowe z truskawkami (Inspiracja: Alexandra's Cuisine)
Składniki:-truskawki (lub inne owoce)
-100g cukru
-1/2 szklanki oleju
-2 łyżeczki proszku do pieczenia
-300g jogurtu naturalnego
-2 jajka
-350g mąki
-do posypania cukier puder
Wykonanie:
Mieszamy za pomocą drewnianej łyżki wszystkie składniki oprócz owoców.
Powstałą mieszankę wlewamy do blachy keksowej wyłożonej papierem do pieczenia.
Na wierzch wciskamy owoce i wstawiamy do nagrzanego piekarnika (około 180C) na jakąś godzinę. Ciepłe lub ostudzone posypujemy cukrem pudrem.
Smacznego!
58 komentarze
No. To mi się podoba. Jesieni mówimy stanowcze NIE! Biorę dwa kawałki tego ciasta i idę cieszyć się latem :)
OdpowiedzUsuńa smakują tak jak te wcześniejsze ?;P
OdpowiedzUsuńŚlicznie wygląda to ciacho! Do tego z truskawkami, ja je tylko mogę jeść teraz konfiturze; D
OdpowiedzUsuńA co do jesieni, za oknami już nie ma upałów, robi się coraz zimniej. Lato było wspaniałe, ale ja na jesień już czekam!
Dobrze robisz, trzeba utrzymywać dalej lato, jeszcze prawie miesiąc został w końcu :D
OdpowiedzUsuńLubię takie lekko wilgotne ciacha :)
Uwielbiam takie ciacha ;)
OdpowiedzUsuńjogurtowe ciacha są super! a mnie też do jesieni nie śpieszno ;)
OdpowiedzUsuńWygląda znakomicie! Poproszę kawałeczek:)
OdpowiedzUsuńChodzi za mna jakies ciasto juz od kilku dni. To moze takie zrobie? Bo to sie szybko robi. I szybko zjada :D
OdpowiedzUsuńJaki piękny... i na pewno smaczny :D
OdpowiedzUsuńTo ciacho wygląda tak pysznie, tak mmm!!! wyślij mi kawałek :))
OdpowiedzUsuńChętnie bym razem z tobą zatrzymała przy sobie lato jeszcze na chwilę, pałaszując przy okazji takie ciacho oczywiście :)
OdpowiedzUsuńZbyt rzadko jadam najprostsze, ale najlepsze ciacha, podziel się!;)
OdpowiedzUsuńPyszne aż ślinka cieknie :)
OdpowiedzUsuńO rany, jakie jogurtowe. Jaką ma fajną 'zbitą' konsystencję! Ja tam do jesieni nic nie mam, wszyscy dookoła sieją panikę, ja jestem w mniejszości uśmiechniętych na każdą porę roku, a szczególnie na sezon jesienno-zimowy♥
OdpowiedzUsuńjogurtoweeee lovee ♥
OdpowiedzUsuńakurat wczoraj mama zrobiła jogurtowe, ale bez truskawek :(
UsuńKoniecznie do wypróbowania, uwielbiam takie proste przepisy :)
OdpowiedzUsuńNie mogę na nie patrzeć, ślinianki za mocno pracują:)
OdpowiedzUsuńJej, ale pysznie wygląda, zabieram ...3 kawałki:)
OdpowiedzUsuńbo z tymi bajglami na mnie czekaj! :D haha :* pisałam Ci tam pod nimi, że upieczemy je razem! :D
OdpowiedzUsuńzdecydowanie Ci za dobrze z tymi truskawkami, no! teeeż chcę, wsadzaj dwa kawałki w kopertę i wysyłaj mi <3
niestety i ja muszę przyznać, że powoli czuję jesień:P
OdpowiedzUsuńA truskawek zazdroszczę, choć ja mam mrożone więc takie ciacho mogłabym mieć:D
Jaka jesień, truskawki jeszcze goszczą:)
OdpowiedzUsuńZrobiłaś mi smaka na truskawy!:D Ale coś w tym jest, że czuć już jesień na wielu blogach. Mam nadzieję, że jednak w rzeczywistości jeszcze się trochę wstrzyma z przyjściem :)
OdpowiedzUsuńpycha! a jesień idzie, też ją czuję, zbliża się nieubłaganie :)
OdpowiedzUsuńciacho wprost idealne do kawki :) Koniecznie muszę zrobić... ale zrobię ze śliwkami bo mam ich w nadmiarze :)
OdpowiedzUsuńMusi być pyszny! A są jeszcze truskawki??
OdpowiedzUsuńŚwietnie wygląda! : )
OdpowiedzUsuńCiasto bardzo ładne.
Truskawki mnia.. szkoda że się już skończyły.
OdpowiedzUsuńCiasto narobiło mi smaka.
Taki jogurtowiec jest przepyszny:-)
OdpowiedzUsuńproste, a jak smakowicie wygląda :D
OdpowiedzUsuńMam w ogródku całoroczne truskawki i wczoraj cieszyłam się ich smakiem, ale ogólnie to już czuć jesień tutaj :-( Pierwsze zdjęcie mi sie bardzo podoba, a ciacho w sam raz na lato, mniam :-)
OdpowiedzUsuńJaka jesień? Jeszcze prawie miesiąc lata mamy przed sobą :D Ciasto wygląda mega pysznie, zazdroszczę słodkich truskawek, zjadłoby się, oj tak :D
OdpowiedzUsuńhahha...masz racje. I ja poczułam jesień w kościach, ale to wcale nie jest dobre i popieram Twoje słowa ! Takie ciasta są niezaprzeczalnie najlepsze !!!
OdpowiedzUsuńKarolajn...ja Ci powiem inaczej, idzie zima, ha!! ;p
OdpowiedzUsuńi ciasto super!!!!!!
Wygląda przepysznie!
OdpowiedzUsuńNie chce być na diecie ;(( i chyba skusze się na to ciacho ;))))
OdpowiedzUsuńNie chcę jesieni :( Chcę lato i takie ciasta z truskawkami!
OdpowiedzUsuńZazdraszczam zbiorów, piękne ciasteczko:)
OdpowiedzUsuńtruskawki to zdecydowanie lato:) ale czuć już jesień:) !dzisiaj jadąc na rowerze do pracy rano było...rześko:) no cóż, jesień już zaczyna się instalować u nas, ale osobiście uwielbiam jesień, kolorowe liście, czapki, spacery, dynię i herbatę z przyprawami korzennymi, więc jestem bardzo szczęśliwą kobietą :)
OdpowiedzUsuńjak te ciasto pięknie się prezentuje:) musiało smakować wyśmienicie:) mniam mniam:)
OdpowiedzUsuńCudne to ciasto :) Poproszę kawałeczek do kawy :)
OdpowiedzUsuńTo ja poproszę o dostsawę truskawek :) a pomysł na ciacho super!
OdpowiedzUsuńJa tam nadal czuję lato! :) A jogurtowe ciacho uwielbiam, szczególnie z truskawkami:) Pychota!
OdpowiedzUsuńA ja w lodowce skrywam koszyczek truskawek :D Ciacho wygląda mega smacznie!
OdpowiedzUsuńNie wiem jak Ty to robisz ale co wchodzę na Twojego bloga i widzę te pyszności to robię się głodna :)
OdpowiedzUsuńit looks so gooddddd :3
OdpowiedzUsuńlubię takie ciasta
OdpowiedzUsuńJejuniu pysznie to wygląda :) Uwielbiam takie ciasta :) A jeśli piekę jakiekolwiek sama to się wszyscy śmieją, że olbrzymie ilości cukru zawsze zastępuję jogurtem naturalnym hihi ;) Taka już ze mnie przeciwniczka tego białego ustrojstwa :) A dziś już wrzesień i właśnie na poranny rozruch piję czerwoną herbasię :)
OdpowiedzUsuńBuziaczki
xo xo xo xo xo
Kochana dziękuję za przepis, lecę piec :) Mam śliwki i jeżyny i akurat się nadadzą :)
OdpowiedzUsuńjogurtowe, wilgotne ciasto z owocami to jeden z moich ulubionych letnich wypieków :) czekam na przepis na domowe bajgle! :)
OdpowiedzUsuńMniam, mniam :)
OdpowiedzUsuńChyba muszę go zrobić :D
Pozdrawiam i zapraszam do mnie :*
ps. ej, ej! Nominowałam Cię do napisania "20 faktów o mnie"; *
OdpowiedzUsuńDawno takiego ciasta nie jadłem - jest pyszne !!! Jeszcze na truskawki się załapałaś :) Musze je zrobić i przypomnieć sobie ten smak :)
OdpowiedzUsuńZazdroszczę truskawek! :)
OdpowiedzUsuńNie lubię Cie, za pokazywanie mi truskawek, kiedy u nas już nie ma tych słodkich Polskich.. tylko te sprowadzane, napuszone i bez smaku :D
OdpowiedzUsuńA lato jak najbardziej nadal trwa!
Mmmmm pyszności :)
OdpowiedzUsuńJejku ale ono apetycznie wygląda!
OdpowiedzUsuńmniam ;)
OdpowiedzUsuńBędę wdzięczna za każdą opinię i sugestię! Smacznego!