Debiut cukiniowy-razowe placuchy z borówką!
No, a nie mówiłam? Znikłam, aczkolwiek nadal będę to robić.. Pytaliście o powód-otóż wakacyjna praca, która ma rozkład pracy, aż 11godzinny :D I moje życie kulinarne mieści się teraz w plastikowych pudełkach, które można podgrzewać w mikrofalówce oraz kanapkach (ale często z domowym chlebem! :D)..
I odkryłam, że ugotowana jaglana tudzież płatki owsiane też mieszczą się w tych pojemniczkach i też mogę zabierać nie-kanapkowe jedzonko..
No, ale nie miało być o tym, z pracy się cieszę-własny pieniądz zawsze się przyda :)
Jako iż kocham wszystkie nowinki z serii spożywczych (ale nie tylko), Anglia zachwyciła mnie w tym roku swym bogactwem-po 12miesiącach jakich mnie tutaj nie było, jest tyle nowości! Muszę to wykorzystać, może dodam Wam jakąś nowinkę w niedługim czasie ;)
Przechodząc do wpisu (zrobionego jeszcze w domku) są to kolejny raz placuchy:) Tym razem mamy z cukinią i borówką-jak połączenie? Pyszne!
Był to mój jakikolwiek pierwszy raz z cukinią! Baaaardzo miłe zaskoczenie, o tak!
Na początku oczywiście musiałam spróbować jej surowej (ciekawość kulinarna zwyciężyła..) i co? Trochę takie bezpłciowe, podchodzące pod arbuz.. Wiem-idiotyczne skojarzenie, ale takie mi się nasunęło. Oczywiście, nie takie słodkie :D
Są dość syte i na kilka dobrych godzin można zapomnieć o głodzie-dlatego też spokojnie mogą służyć jako obiad lub śniadanie :)
Tym razem nie popełniłam gafy i według Whiness pod 1szym placuszkiem wysmarowałam lekko patelnię-wszystkie (nawet te późniejsze) usmażyły się na ładny, brązowiutki kolor! o tak ;)
Baaardzo polecam tym, którzy:
-jedli już cukinię i kochają placuchy- To wiecie, że nie ma co czekać-pychota! :D
-nie jedli cukinii a kochają placuchy-musi być ten 1szy raz, przemóż się i spróbuj-nie pożałujesz :)
Razowe placucszki z cukinii i borówką (Inspiracja Whiness)
- 1 jajko
40 komentarze
Woow zaszalałaś :) Niezwykłe połączenie :)
OdpowiedzUsuńWYgląda bardzo smakowicie :)
Ja zazwyczaj cukinię łączę razem z bakłażanem i innymi warzywami i robię takie jakby "leczo" w sosiku pomidorowym :) A cukinia sama w sobie faktycznie bezpłciowa ;)
Buziaki
xo xo xo xo xo xo
PYSZNE PLACKI ;) mogłam takie dzisiaj zrobić..
OdpowiedzUsuńWyszły <3 I smakowały <3
OdpowiedzUsuńJestem szczęśliwa. :>
Uwielbiam cukinię na słodko :)
OdpowiedzUsuńojacie! jakie eleganckie placuszki! :)
OdpowiedzUsuńAle pyszny początek dnia mniam:)
OdpowiedzUsuńplacki placki, u mnie tez dzisiaj placki :D
OdpowiedzUsuńmuszę w końcu zrobić te cukiniowe, wyglądają tak puszyście i kusząco :)
Takie placki to ja zjem zawsze :D
OdpowiedzUsuńO takim zastosowaniu cukinii nie słyszałam jeszcze :D cudne te placuszki, muszę zrobić, o ile uda mi się dorwać borówki ;)
OdpowiedzUsuńMyślę, że spokojnie możesz użyć innych owoców, jak np. jeżyny, porzeczka, czy nawet jabłko :)
UsuńSkoro jest tyle nowości, to pewnie nie wiesz w co ręce włożyć, co kupić i co najpierw zjeść:) Domagam się jakiś angielskich przysmaków i recenzji tamtejszych łakoci!
OdpowiedzUsuńto musiało być pyszne:) wystarczy na nie popatrzeć:) palce lizać:)
OdpowiedzUsuńMniam. Szalejesz :D Takiego połączenia nie znałam :D
OdpowiedzUsuńsuper !! z borówkami bardzo smaczne, do tego takie zdrowe ;)
OdpowiedzUsuńlubię cukinię, co chyba widać nawet ostatnimi czasy...ale z borówą nie znaju, czyli mam zaś iść do tej kuchni i smażyć ;p
OdpowiedzUsuńKiedyś wypróbuję ; )
OdpowiedzUsuńoj tak:)))
OdpowiedzUsuńPlacku cukiniowe są najlepsze ever...!
OdpowiedzUsuńKusicie mnie tyloma przepisami na śniadanie, że ja już nie wiem, co mam robić po powrocie;D
ale się okazale prezentują :)
OdpowiedzUsuńcukinia z borówką? ciekawie :D
OdpowiedzUsuńWyglądają świetnie!
OdpowiedzUsuńMniam, mniam :D
OdpowiedzUsuńPozdrawiam i zapraszam do mnie :*
Może bym się skusiła na placuszki, gdyby były w wersji bez borówek:)
OdpowiedzUsuńBardzo dziwne i intrygujące to połączenie:-) Warto spróbować;-)
OdpowiedzUsuńCiekawe połączenie :)Placuszki wyglądają super. Muszę wypróbować póki mam cukinię :)
OdpowiedzUsuńmm interesujące danie
OdpowiedzUsuńPołączenie zaskakujące, ale czemu nie?
OdpowiedzUsuńzapraszam do wzięcia udziału w konkursie, szczegóły na moim blogu :)
Pychotka:)
OdpowiedzUsuńcukinię wielbię od dziecka ale w takim wydaniu jeszcze nie jadam :D koniecznie do spróbowania :D
OdpowiedzUsuńfajne połączenie smaków, wszystko kocham ale cukinii ze słodkim nie łączyłam jeszcze;)
OdpowiedzUsuńPyszne placuszki! Cukinia jest niezwykłym warzywem, można robić z nią cuda!
OdpowiedzUsuńJa z cikinią się już znam, ale na dniach planuję debiut właśnie w formie placuszkowej :)
OdpowiedzUsuńBorówka i cukinia- co za połączenie. Jestem ciekawa smaku.
OdpowiedzUsuńIt looks so tasty! I really might try it <3
OdpowiedzUsuńxx
www.be-your-own-hero-now.blogspot.pt
Jakie pyszności !
OdpowiedzUsuńA ja ostatnio szaleję w kuchni z cukinią :D Mniam pycha placuszki!
OdpowiedzUsuńPołączenie rzeczywiście nietypowe - cukinia i borówki :)
OdpowiedzUsuńAleś mnie zaskoczyła na takie coś bym nie wpadła,dobrze,że mam Ciebie :)
OdpowiedzUsuńrobiłam te razowe placuszki, ale bez dodatków. i wyszły przepysznie :)
OdpowiedzUsuńfantastyczny pomysł na wykorzystanie cukinii:) wygląda rewelacyjnie:)
OdpowiedzUsuńBędę wdzięczna za każdą opinię i sugestię! Smacznego!