Tiramisu nie tradycyjnie, skusisz się?

Autorka: 6/19/2013

Ohhh, achhh, ech..!
Powracam do Was, pooowracam! :) Uff.. Na całe szczęście już jestem po sesji:) A co to był za okres-ciężko spędzony, notatek cała masa, a końca nie było widać.. :(
Ale dziękuje Wam za tak miłe komentarze, na pewno zdziałały cuda, bo wszystko zaliczyłam i jak na razie wrzesień odszedł w zapomnienie (mam nadzieje, że całkowicie, bo jeszcze czekam na jedne wyniki.. Oby były poztywneeee!)
Poza tym muszę nadgonić moje zaległości w Waszych blogach, zapewne wiele mnie ominęło.. :(

A jak tam u Was? Maturzyści już dawno leniuchują, a inni studenci? Sesja wre, czy też już po?
Ahh.. Do życia nastraja również pogoda, prawda? No czyż nie jest cuuudownie, kiedy rano się wstaje, a tam tak słońce daje, że aż chce się żyć!
W ogóle pozytywne myślenie znowu powróciło do łask, mam tyle energii! I to nie prawda, że jak skończymy się uczyć, to nie mamy co robić.. Ja wręcz przeciwnie: mam go, aż za mało.. :)

A co dzisiaj chce Wam polecić?
Jako iż pogoda również oprócz słońca daje nam genialne plony w postaci owoców, mój ogródek (dooobra, mamy :D) skorzystał na tym i to ze zdwojoną siłą! Truskawki nam tak obrodziły w tym roku, że przeżyłam lekki szok :)
Ale nie byłabym sobą, gdyby oprócz kndeli na obiad, koktajlu na śniadanie, nie zrobiła jakiegoś deseru.. Wszak: polskie truskawki należy wykorzystać i to w jak najlepszy sposób..!
Poszukałam, popatrzyłam, ale jakoś tak: sernik na zimno z galaretką-niee.. to już było, ucierane z truskawkami-dobre, ale wieje trochę nudą, drożdżowe-no pycha, ale chce się czegoś zimnego.. I tak oto powstało Tiramisu z truskawkami, wersja być może nie klasyczna, ale jaka pyszna!
Masa jest kremowa, puszysta i lekka(!), w dzień upalny posłuży wręcz jako orzeźwienie, a nie zapchanie się kolejnym kawałkiem słodkiego, dodatkowo biszkopty, które są na około mogą służyć nie tylko oku, ale również i.. zabawie:D Kto mnie zna, wie, że nie zawsze jem wszystko "normalnie", dlaczego więc nie wykorzystać ze swego kawałka takiego biszkoptu i nie posłużyć jako łyżeczką? :)
Dlatego zachęca, bo robi się w mig, a cieszy i oko i podniebienie! :)


Tiramisu z truskawkami



Składniki (na tortownicę o średnicy 20-22cm)

-970ml śmietany kremówki 30%

-paczka biszkoptów okrągłych (które i tak zostaną, ale przecież można je schrupać;) )

-paczka biszkoptów podłużnych, można z cukrem można bez

-500g serka mascarpone

-ok. 2 łyżeczek żelatyny

-ok. 500g truskawek, raczej równej wielkości (preferuję mniejszego rozmiaru)

-cukier waniliowy

-1 łyżeczka kawy rozpuszczalnej

-kakao do wypieków

-3 łyżki cukru


Wykonanie:

Kawę i łyżeczkę kakao wsypać do małej miseczki i zalać gorącą wodą, kiedy napar wystygnie maczamy w nim okrągłe biszkopciki przez około 1-2sekundy. Gdy będą za długo, za bardzo nasiąkną i ciasto w lodówce może podejść wodą.

Ciasteczkami należy szczelnie wyłożyć dno foremki.
Truskawki opłukać, wysuszyć i równo odciąć szypułki tak, by można było je podstawić.
Śmietankę ubijamy na sztywno z cukrami a następnie, w osobnej misce ucieramy serek mascarpone aż stanie się puszysty (około minuty). Do serka dodajemy po łyżce śmietanki i mieszany dokładnie.

Żelatynę zalewamy minimalną ilością gorącej wody (2-3 łyżki) i dokładnie rozpuszczamy. Wystudzoną łączymy z łyżką kremu, a potem dodajemy do całości i bardzo dokładnie mieszamy.

Na nasączony biszkoptowy spód układamy truskawki, zostawiając przy brzegach trochę miejsca. Następnie długie biszkopty przycinamy do pożądanej wysokości i obkładamy nimi boi foremki lekko dociskają je do nasączonego spodu.
Środek wypełniamy dokładnie połową masy mascarpone, na to układamy tak samo szczelnie truskawki, na to ponownie masa mascarpone, ale już w całości.
Schładzamy minimum 2 godziny, aż całe stężeje, przed podaniem posypujemy kakao.


 Smacznego!

Podobne posty

53 komentarze

  1. wspaniały torcik! w sam raz na świętowanie zdania sesji :) te ostatnie wyniki na pewno będą pozytywne, więc teraz możesz odetchnąć i cieszyć się piękną pogodą :)

    OdpowiedzUsuń
  2. Gratuluję i trzymam kciuki za wolny wrzesień :))
    Ależ ciasto pyszne zaserwowałaś :p

    OdpowiedzUsuń
  3. Dobrze, że zawitałaś ponownie! To po pierwsze.
    Gratuluję sesji- to po drugie. Ja też czekam na wyniki z ostatniego egzaminu, więc nie jesteś sama; D Ale myślę, że spokojnie możemy zająć się tym, co każda z nas lubi najbardziej, bo zdamy; D
    A tiramisu... i do tego z truskawkami, PYCHA! Wygląda fantastycznie.
    ps. Zazdroszczę Ci tego ogródka, owoce muszą być przepyszne!

    OdpowiedzUsuń
  4. Ja się skuszę,wygląda obłędnie!

    OdpowiedzUsuń
  5. oj ja też się skusze:) wygląda cudownie:) place lizać:)

    OdpowiedzUsuń
  6. Kremówka, mascarpone i truskawki... Niczego więcej mi nie trzeba, ten deser to prawdziwy ideał! :)

    OdpowiedzUsuń
  7. Jak fajnie, że wróciłaś :* i to jeszcze w jakim stylu ^^
    Ja obowiązkowo wpadam na kawałek, a może i dwa ;)
    Gratuluję zaliczeń, wiedziałam, że będzie dobrze, a poza tym trzymałam mocno kciuki :)

    OdpowiedzUsuń
  8. WSPANIAŁE to Twoje tiramisu! Wygląda świetnie, smakować musi równie dobrze, jak bym chciała takie mieć teraz pod ręką:)

    Gratuluję zdanej sesji, ten egzamin na pewno zdałaś również!
    Ja czekam na obronę i spokojnie, powolutku turlam się z nauką:) W otoczeniu truskawek i czereśni♥

    OdpowiedzUsuń
  9. nareszcie jesteś :)
    torcik przyjmuję na przeprosiny,możesz sie poczęstować ;))))

    OdpowiedzUsuń
  10. Gratuluje zdania sesji!
    Super torcik. zapisuje przepis . Nie długo siostra przylatuje z Kanady będzie na powitanie :)

    OdpowiedzUsuń
  11. tiramisu biorę w każdej wersji ;D

    OdpowiedzUsuń
  12. Nawet nie pamiętam od kiedy przepis na to ciacho leży u mnie w notesie haha :D Przypomniałaś mi o tym cudzie !

    OdpowiedzUsuń
  13. ale fajne!
    miło Cię "widzieć":)

    OdpowiedzUsuń
  14. Ciekawe połączenie :) spróbowałabym zrobić z malinami jakoś ;p kiedyś zamówiłam takie w Wedlu, ale z tiramisu nie miało to zbyt dużo wspólnego :P

    OdpowiedzUsuń
  15. tez juz oficjalnie mam wakacje, to az dziwne uczucie, ze mozna wstac bez tego okropnego poczucia obowiazku :)

    cudowne to tiramisu, bardzo mi sie podoba taka wersja!

    OdpowiedzUsuń
  16. Ja tam na wszystko się skuszę:D

    OdpowiedzUsuń
  17. A wczoraj z mamą rozmawiałam o tiramisu jak się je robi :D a proszę, widzę u Ciebie z truskawkami! :P

    OdpowiedzUsuń
  18. Oczywiście, że to nieprawda! kiedy kończymy się uczyć, wszystko jest rozrywką. Wczoraj leżałam na trawce i miałam tak ochotę leżeć przez wieczność. Nawet takie coś jest dla mnie bardzo ważną i zajmującą czynnością!

    Tiramisu z truskawkami? Bardzo amerykańsko mi się kojarzy :)

    OdpowiedzUsuń
  19. uwielbiam kawę, uwielbiam tiramisu!:P

    OdpowiedzUsuń
  20. na coś takiego zawsze polecę ;)

    OdpowiedzUsuń
  21. Prosze Cię podziel się kawałeczkiem :)))

    KOCHAM TIRAMISU:)

    Gratuluje zdanych egzaminów ;)

    OdpowiedzUsuń
  22. uwielbiam :) pysznie i lekko!!

    OdpowiedzUsuń
  23. SMAKUŚNE PYSZNOŚCI :)))

    BUZIAKI

    XO XO XO XO XO

    OdpowiedzUsuń
  24. klasyczne czy nie ja skuszę się z pewnością :) nawet na dwa kawałki!

    OdpowiedzUsuń
  25. Gratuluję - wszystko zaliczysz, mówię Ci ja - znana czarownica:)

    OdpowiedzUsuń
  26. uff..jak dobrze, że wróciłaś :)
    Tiramisu to obłędne wynagrodzenie całej sesji :) !

    OdpowiedzUsuń
  27. Pewnie, że się skuszę. Mmm... delikatesy :D

    OdpowiedzUsuń
  28. Jakie pyszne tiramisu! Biorę kawałek :)

    OdpowiedzUsuń
  29. Oj skuszę się bardzo uwielbiam wygląda pysznie !!

    OdpowiedzUsuń
  30. Gratuluje! A deser wygląda wyśmienicie! :D

    OdpowiedzUsuń
  31. aaaaaaaaa daj mi kawałek! :D ja już dawno kochana po sesji, czeka mnie obrona ;)

    OdpowiedzUsuń
  32. Oh rozkosznie wygląda, oddalabym wiele za kawałek :)

    OdpowiedzUsuń
  33. Te biszkopty wyglądają uroczo ;) chętnie bym zjadła.

    OdpowiedzUsuń
  34. Truskawkowy akcent według mnie jak najbardziej na tak :)

    OdpowiedzUsuń
  35. taka sezonowa edycja tiramisu :D

    OdpowiedzUsuń
  36. Mniam, tiramisu z truskawkami to dopiero deserek:)

    OdpowiedzUsuń
  37. świetna letnia wersja tiramisu :)

    OdpowiedzUsuń
  38. zazdroszczę końca sesji oo takk bardzoooo!
    a tiramisu poczęstuję się kawałkiem albo dwoma :D

    OdpowiedzUsuń
  39. Z truskawkami jeszcze nie jadłąm, ale wszysto przede
    mną:-) Piękna forma tego teramisu:-)

    OdpowiedzUsuń
  40. Łał, piękne tiramisu i jeszcze z truskawkami, taka owocowa wersja baaardzo kusi :) Pozazdrościć, że masz już wakacje ;) Muszę jeszcze trochę wytrzymać..!

    OdpowiedzUsuń
  41. Gratuluję pozytywnego zakończenia sesji, bo myślę, że ten ostatni egzamin zdałaś śpiewająco :)
    Znam tylko klasyczne tiramisu, wersja z truskawkami musi być równie pyszna, a może i lepsza :)

    OdpowiedzUsuń
  42. Tylko głupiec pogardziłby takimi ciachem;) Do tego te truskawki... pycha!

    OdpowiedzUsuń
  43. Bardzo lubię truskawkowe tiramisu choć przygotowuję je nieco inaczej ;) Chętnie bym spróbowała tego :)

    OdpowiedzUsuń
  44. fajnie że już po sesji i że wróciłaś:) ja w poniedziałek bronie licencjata i też będzie zasłużony odpoczynek:D
    a ciacho pycha - idealna nagroda po sesji:D

    OdpowiedzUsuń

Będę wdzięczna za każdą opinię i sugestię! Smacznego!