Ah.. Weekend, weekend-czekasz na niego 5 długich dni, by rozczarować zdołała cię tylko w 2? Czy to jest sprawiedliwe?
Ale nie naruszajmy tego jakże świeżego tematu już w poniedziałek, rozdrapywanie ran to podobno nie jest zbyt dobra terapia..:)
Niestety, ale nie wiem, kiedy pojawię się znowu, ponieważ ten tydzień to na prawdę trudny tydzień.. Układ nerwowy, mikrobiologia, zmysły człowieka-czy to brzmi dobrze? :)
Dlatego z góry przepraszam ale nie opuszczam Was tylko zaniedbuję (oh.. jak to brzydko brzmi!).
A dzisiaj przedstawiam Wam najlepszego, najcudowniejszego mazurka na świecie!
Nie lubisz chałwy? Nie, ty po prostu nie wiedziałeś do tej pory, że jednak ją lubisz! :)
Tutaj zmienia swe oblicze całkowicie (szkoda, że nie kaloryczność), dodatek orzeszków uzupełnia ją, a czekolada to jak wisienka na torcie.
I uprzedzam-to ciasto NIE MUSI być wcale świątecznym, upiecz je dzisiaj, czy na weekend-nie pożałujesz! :)
Jedyne, o w nim zmieniam zawsze-to spód, ten jakoś w ogóle mi nie siada.
Mazurek z chałwą (inspiracja Moje Wypieki)
Składniki:
Kruche
ciasto:
-120 g
zimnego masła
-łyżeczka
ekstraktu z wanilii
-80 g cukru
pudru
-150 g mąki
pszennej
-40 g mąki
ziemniaczanej
Masa
chałwowo-orzechowa:
-200 g chałwy
orzechowej
-0,5 szklanki
śmietany kremówki 30%
-100 g
dowolnych orzechów (różnego rodzaju, użyłam jednak arachidowych i w większej
ilości)
-3 łyżki
cukru pudru
Dodatkowo:
-80g gorzkiej
czekolady roztopionej w kąpieli wodnej
-orzeszki do
ozdoby
Wykonanie:
Kruche
ciasto:
Wszystkie
składniki umieścić np. na blacie i zagnieść kruche ciasto. Uwaga! Ciasto trudno
i długo się zagniata, ale proszę się nie zrażać ;).
Formę
kwadratową o boku 24 cm wyłożyć papierem do pieczenia. Na dno formy wyłożyć
równomiernie ciasto (można wcześniej je rozwałkować pomiędzy dwoma warstwami
papieru do pieczenia). Piec w temperaturze 160ºC przez około 30 minut, do
zarumienienia. Wyjąć i od razu przełożyć na deskę/podłoże, na którym chcemy
ciasto podawać. Wystudzić.
Masa:
Wszystkie
składniki umieścić w blenderze i zmiksować na jednolitą, gładką masę.
Przełożyć ją
do garnuszka i zagotować, mieszając od czasu do czasu. Pogotować około 3 minut,
do lekkiego zgęstnienia. Powstałą masę wylać na wystudzony spód, wyrównać.
Orzeszki posypać
po cieście i polać roztopioną czekoladą.
Aby
czekolada była szkląca, a nie matowa można podczas jej roztapiania dodać ok. 1
łyżki masła.
Smacznego!
P.S. Czy fmężczyzna partner może być lepszy od mężczyzny przyjaciela?
48 komentarze
O rany, rany, rany! Co za obłędny mazurek <3 Chałwa, czekolada... Niebo w gębie. Przewiduj gościa :D
OdpowiedzUsuńCo do tego pytania... Często sama sobie je zadaję.
ale pyszności:) na sam widok ślinka leci:) mniam mniam:)
OdpowiedzUsuńo taak, jest przepyszny - w tym roku korzystałam z tego samego przepisu, więc potwierdzam :))
OdpowiedzUsuńczy może być lepszy? nie wiem. ale mój chłopak jest równocześnie moim przyjacielem, i to najlepszym. więc da się? da :)
Kolejny wyjątek;D
UsuńGratuluje! :)
Ja właśnie z tych, co nie wiedzą, że lubią chałwę ;) Wierzch ciasta wygląda mega smakowicie, boski! U mnie poświątecznie pojawiła się babka, też zawsze dobra :)
OdpowiedzUsuńja uwielbiam chałwę:)
OdpowiedzUsuńW PS bardzo ciężkie pytanie :P
OdpowiedzUsuńCiocha jest cudowne -sama nigdy ich nie robie ;)
Niezwykle kuszący :)
OdpowiedzUsuńwygląda obłędnie.
OdpowiedzUsuńA z mężczyznami to najlepiej kiedy partner jest przyjacielem. U mnie jest taki układ i żyje nam się świetnie ;)
A czy takie połączenie przyjaciel/partner sie nie wyklucza?
OdpowiedzUsuńNie zebym była pesymistka, ale.. (chyba) wyrożniacie sie;D
Jesteście niesamowici!;)
nie, nie wyklucza się, a uzupełnia. Żyjemy razem, mieszkamy, spędzamy dużo czasu więc gdybyśmy nie byli przyjaciółmi to pewnie już dawno byśmy byli osobno :)
OdpowiedzUsuńmniam, przepysznie wygląda, częstuję się kawałkiem :)
OdpowiedzUsuńNajlepiej, gdy partner jest i przyjacielem, idealne połączenie i chyba tak powinno być ;)
mazurek i chałwa - klorycznie!ale przepysznie musi być :)
OdpowiedzUsuńco do pytania, w moim mam i faceta i przyjaciela, najlepsze połączenie :)
Lubię chałwę! I orzeszki i czekoladę! I cchyba wszystko co sodkie ;D i chcę kawałek! ;)
OdpowiedzUsuńKocham chałwę! Z chęcią rzuciłabym się na takiego mazurka;)
OdpowiedzUsuńChałwa... Zjadam na raz, góra na dwa. Jest zbyt pyszna, żebym miała sobie to szczęście dawkować. Twój mazurek jest groźny... i niebezpieczny... zjadłabym go w jeden dzień...:))
OdpowiedzUsuńNajlpiej kiedy mężczyzna partner jest przyjacielem - tak jak dla mnie mój mąż:) Przepis do wypróbowania!
OdpowiedzUsuńwygląda fantastycznie:) na początek tygodnia zawsze powtarzam - nowy tydzień, nowe wyzwania:)!
OdpowiedzUsuńprzecież chłopak powinien być przyjacielem - i to najlepszym:)! bez tego ciężko o dobry związek, mówię z doświadczenia :)!
chałwa hm nie lubię jej.. ale po samym wyglądzie tego ciasta, posmakowałabym go!
OdpowiedzUsuńTeż mam trudny tydzień... mazurek powinien go uratować :D
OdpowiedzUsuńoh this looks really yummi!
OdpowiedzUsuńMaybe we follow each other !?
Let me know :)
Greetings
www.YulieKendra.com
o jaka pychotka¨! uwielbiam chalwe, musze zrobic tego mazurka:)
OdpowiedzUsuńŻyczę powodzenia na mikrobiologi, bo jest to naprawdę ciężkie. A chyba znowu się wyłamię jak powiem że nie lubię chałwy i orzeszków ziemnych.
OdpowiedzUsuńMega wygląda! Chałwa <3
OdpowiedzUsuńKto powiedział, że mazurek może być tylko na święta? ;d trzeba łamać takie stereotypy :>
miłość od pierwszego wejrzenia!
OdpowiedzUsuńmężczyzna musi być przyjacielem i partnerem jednocześnie i mój najcudowniejszy facet te dwie role spełnia, nie zamieniłabym go i nie rozdzieliła tych dwóch funkcji. w końcu gdy chcesz przejść z kimś przez życie to musi być on też przyjacielem, a układ partnerski to dla mnie podstawa, nie wyobrażam sobie dominacji kogokolwiek:)
OdpowiedzUsuńPs. a mazurek pyszny, chałwę akurat lubię, choć kiedyś nie znosiłam:P
Mężczyzna partner? Zawsze na tak!
OdpowiedzUsuńA mazurka z chałwą porywam!
mmmmniam !
OdpowiedzUsuńzapraszam do wspólnej obserwacji :)
Taki mazurek to coś dla mnie i dla mojej mamy - uwielbiamy chałwę :) mężczyzna to partner i przyjaciel, musi łączyć cechy i jednego i drugiego :)
OdpowiedzUsuńDlaczego Ty mi to rooooobisz? :D CHCĘ KAWAŁEK <3 Albo dwa!:D .... Osiem?:D
OdpowiedzUsuńdziała, działa tylko trzeba być cierpliwym ;)
OdpowiedzUsuńMM a tu znów jakaś pyszna przekąska ;)
Jakoś jeszcze nigdy nie robiłam mazurka. Twój jest przecudny, chałwa, orzeszki i czekolada no aż ślinka cieknie :)
OdpowiedzUsuńCiekawe ciasto, bo kruchego z dodatkiem mąki kartoflanej jeszcze nie robiłam...a mas rewelacyjna!
OdpowiedzUsuńWygląda super ;>
OdpowiedzUsuńTo prawda, nie przepadam za chałwą, ale skoro tak namawiasz to bym uległa i skusiła się na kawałek tego mazurka :P
OdpowiedzUsuńwyglada oblednie:) chyba sie skusze i upieke. Jesli chodzi o pytanie...moj partner to rowniez moj przyjaciel, jak dla mnie doskonale polaczenie.Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńnie wiem jak można nie lubić chałwy ;)super ciacho!
OdpowiedzUsuńmmmm i ta polewa czekoladowa ;D
OdpowiedzUsuńpychota! pozdr i zapraszam na nowy post i do obserwowania
OdpowiedzUsuńChałwa<3
OdpowiedzUsuńw sumie z mazurków lubię tylko kajmakowe, ale ten brzmi wyjątkowo kusząco
OdpowiedzUsuńW tym mazurku połączyłaś chyba wszystkie najlepsze składniki. Chałwa, czekolada... czego chcieć więcej :)
OdpowiedzUsuńJa nie wierzę ! Jaka synchronizacja :D zrobiłam ostatnio a'la babkę z... MASĄ CHAŁWOWĄ! Twój mazurek wygląda nieziemsko :)
OdpowiedzUsuńKurcze ale Ty kusisz :D a ja od dwóch dni stosuję dietę,małoooo słodkości :D
OdpowiedzUsuńa ja naprawde chałwy nie lubię..
OdpowiedzUsuńco do PS to mój obecny facet był kiedyś tylko moim przyjacielem :) i udało nam się! i jest lepiej ;)
a co? a co? coś ciekawego u Ciebie się dzieje? zdradź jakieś szczególy ;) jak nie publicznie to na maila chociaż :D
ojjj, chyba nazwę to ciastem (zamiast mazurkiem) i strzelę w ten weekend - chałwę ubóstwiam.
OdpowiedzUsuńMężczyzna partner jest lepszy od mężczyzny przyjaciela, gdy konkretnego mężczyznę darzymy większym uczuciem, wtedy można zyskać partnera z przyjacielem w jednym, czyli chyba kompromis i układ idealny..
oj wygląda obłędnie...nie jadłam jeszcze takiego, musi być pyszny!
OdpowiedzUsuńNie przepadam za chałwą, ale chętnie spróbowałabym takiego mazurka, lubię nowe smaki :))
OdpowiedzUsuńBędę wdzięczna za każdą opinię i sugestię! Smacznego!