Tak, tak-nadszedł już ten czas- Świąt Wielkanocnych.
Moją babkę upiekłam ku uciesze domowników, bo osobiście przyznam, że.. hmm.. no wielką wielbicielką babki nie jestem, bo jest piaskowa i może dlatego..
Ale wszyscy w domu ją uwielbiają więc i Was zachęcam!
Przepis sprawdzony już od lat, nigdy nie może nie wyjść-no wdzięczna jak nic:)
A przy okazji to chciałam..:
Złożyć Wam wszystkim jak najserdeczniejszych życzeń, aby każdy dzień był tym najlepszym, takim którego chcemy zapamiętać z całych sił! By nic nie umykało naszej uwadze, żebyśmy czasem umieli spojrzeć na innych i po prostu się uśmiechnąć!
A Zmartwychwstały Jezus niech pomoże i Nam odrodzić się po prostu w naszej codzienności, byśmy dostrzegali ją jakby była całkiem nowa!
A poza tym: zdrowia, szczęścia, pomyślności, jajek z małą ilością cholesterolu i organizmu, który na te parę dni zapomni, żeby przyswajać te wszystkie kalorie! :)
Babka piaskowa
Składniki:
Ciasto:
-4 jajka
-1 szklanka
cukru
-1 kostka
masła
-0,5 szklanki
mąki ziemniaczanej
-1 szklanka
mąki pszennej
-2 łyżeczki
proszku do pieczenia
-2łyżki kakao
-skórka starta z jednej cytryny
Polewa:
-90g
czekolady gorzkiej lub mlecznej (u mnie mleczna)
-90g
czekolady białej
Wykonanie:
Masło
rozpuścić i lekko przestudzić.
Jajka utrzeć
z cukrem na puszystą, jasną masę, będzie to trwać o. 5-7minut. Dalej ucierając
dodać rozpuszczone masło, mąkę ziemniaczaną oraz mąkę pszennej wcześniej
wymieszaną z proszkiem do pieczenia. Dodać skórkę z cytryny.
3/4 ciasta
odłożyć na bok, do reszty dodać kakao i dokładnie wymieszać, najlepiej ręcznie.
Formę na
babkę dokładnie wysmarować masłem, można dodatkowo oprószyć bułką tartą. Wylać
do gotowej formy ciasto białe, a na to bliżej środkowej części dookoła ciasto
kakaowe. Można porobić esy-floresy lub pozostawić tak jak się wylewało.
Piec
przez około 30minut w temperaturze 180 stopni, do tzw. suchego patyczka.
Po
upieczeniu wyjąc z piekarnika, pozostawić w formie przez około 10minut po czym
wyjąc z formy i poczekać, aż ostygnie.
Obie
czekolady rozpuścić w kąpieli wodnej, każdą osobno. Wylewać dowolnie na
przestudzoną babkę, dekorując ją. Można także posypać bakaliami lub kokosem.
Smacznego!
38 komentarze
też fanką babki nie jestem, ale ostatnią jaką jadłam w urodziny mojej koleżanki była całkiem całkiem :P
OdpowiedzUsuńRównież życzę Ci zdrowia, smacznego jaja i nowych, ciekawych pomysłów na smaczne jedzonko!:D
Baba na święta byc musi, choc ja też fanką nie jestem, ale gotowaną mamy to ubóstwiam ;)
OdpowiedzUsuńI babka urocza i życzenia piękne Karolinko.
OdpowiedzUsuńTe Święta będą inne bo w zimowej aurze. Może sprzyjać to będzie wiekszym wczuwaniu się w wielkanocne smaki?
Dużo radości!!!!
Swoją pierwszą babkę piaskową upiekłam stosunkowo niedawno i była pyszna, więc i Twoja z pewnością smakuje doskonale:))
OdpowiedzUsuńWesołych i zdrowych świąt^^
Cudna baba. Ja niestety nie piekłam (chociaż formę nowa kupiłam) walczę z nadwagą. Ale kusi ta twoja baba:)
OdpowiedzUsuńŚwietna babka! Dzięki za życzenia, Tobie również pogodnych i spokojnych Świąt Wielkiej Nocy spędzonych w rodzinnym gronie i w towarzystwie pyszności :*
OdpowiedzUsuńA ja babki lubię, to zresztą dawno temu było chyba pierwsze ciasto jakie sama zrobiłam ;D Ładna ta dwukolorowa polewa :) U mnie bedzie pewnie lukier ;)
OdpowiedzUsuńWesołych, spokojnych i udanych Świąt!
ale fajna babeczka! :)) i Tobie wspaniałych Świąt kochana! dużo dużo radości, bo o to w tych Świętach chodzi :) :*
OdpowiedzUsuńTobie też życzę wesołych świąt:*
OdpowiedzUsuńja też nie jestem fanką babki piaskowej (a przynajmniej nie byłam, bo odkąd przejęłam piekarnikową pałeczkę, to się u mnie nie pojawiła:D), ale cała rodzinka bardzo lubiła, więc może im niedługo upiekę:)
piękna baba i jeszcze te polewy.... :) Wesołych Świąt Wielkanocnych! :)
OdpowiedzUsuńpysznie wygląda ;)
OdpowiedzUsuńmoja mama upiekła babkę z adwokatem ;)
babka obiwiazkowo :)
OdpowiedzUsuńpysznie wygląda ;)
OdpowiedzUsuńmoja mama upiekła z adwokatem ;d
Ale ta baba mnie kusi! Ale mnie ona do siebie woła! :D Krzyczy "zjeeedz mnie, zjedz mnie!" :D
OdpowiedzUsuńKochana, Wesołych Świąt również Tobie :*
w dzieciństwie babka koniecznie musiała być na stole. nie lukrowana ani nie z czekoladą a z dużą ilością cukru pudru :) teraz już niekoniecznie :)
OdpowiedzUsuńa Twoja wygląda rewelacyjnie! i jeszcze ta polewa!
Babka już zrobiona, dzisiaj zainspirowałaś mnie polewą! :)
OdpowiedzUsuńmimo że nie jestem fanką baby to wygląda smakowicie i ta polewa:D
OdpowiedzUsuńta babka wygląda obłędnie, szkoda, że wcześniej nie wypaczyłam tego przepisu:P
OdpowiedzUsuńBaba musi być! Wesołych Świąt! :)
OdpowiedzUsuńpiękna baba! polewa czekoladowa, i to mieszana!, zdecydowanie do mnie przemawia :)
OdpowiedzUsuńRadosnych Świąt!
Baba super :))
OdpowiedzUsuńWesołych, radosnych i rodzinnych Świąt :))
Baba musi być! :)
OdpowiedzUsuńWspaniała babka:) u nas w tym roku tylko sernik:D
OdpowiedzUsuńdlaczego mnie ta baba ominęła? coś mi szwankuje blogger:) Wesołych Świąt kochana!
OdpowiedzUsuńBabka <3 spokojnych Świąt! :)
OdpowiedzUsuńBaba jak najbardziej atrakcyjna ;)
OdpowiedzUsuńJeszcze raz przyjmij ode mnie najserdeczniejsze życzenia świąteczne ;*
Świetna babka , ja się dzisiaj W-Z'tką :P zajęłam i pochwalę się że wyszła mi całkiem całkiem . Wesołych i pogodnych świąt życzę :D
OdpowiedzUsuńDziękuję za życzonka, wszystkiego wielkanocnego :*
OdpowiedzUsuńja uwielbaim babke od dziecka, bedę podglądać Cie cześciej bo blogi kulinarne ucza mnie pieczenia bo nigdy do tego reki nie miałam hii ;D pozdrawiam i zdrowych swiąt zyczę ;D
OdpowiedzUsuńNominowałam Cię do liebster blog :)
OdpowiedzUsuńWłaśnie zjadam do kawy :D Słonecznie rodzinnych pięknych Świąt :)
OdpowiedzUsuńmmm... wygląda cudownie, ale najbardziej urzeka mnie ta polewa ,,w zebre" :D Wesołych !
OdpowiedzUsuńDobry pomysł na mieszaną polewę:)
OdpowiedzUsuńTa polewa..mmmm;)
OdpowiedzUsuńwyglada pysznie:)
OdpowiedzUsuńu mnie święta bez babki w tym roku, więc muszę się chociaż napatrzeć :) pysznie wygląda
OdpowiedzUsuńU mnie też w te święta była babka piaskowa :)
OdpowiedzUsuńTwoja wygląda pięknie!
lubię babki ;P
OdpowiedzUsuńBędę wdzięczna za każdą opinię i sugestię! Smacznego!