Ciasto Królewskie
Ojaja.. "Wczoraj" balowe, dziś Królewskie-no w jakich ja to ostatnio klimatach nie gustuje;) nie przejmujcie się, zejdę na ziemię, zejdę w końcu:)
A tak na marginesie to chciałam podziękować za egzamin-zdałam, zaliczyłam i jestem szczęśliwa:) Zostały mi jeszcze tylko dwa egzaminy (jeden z anatomii-strach się bać.. budowa każdej kości, każdy mięsień ect..) i mam nadzieje, że obejdzie się bez powtórki:)
Co do samego ciacha-nie wiem, czy tak nazywa się w orginale, czy na kartce z przepisem nie pisze przypadkowo "przekładaniec", no ale ja nie mogłam.. no nie mogłam, go tak skrzywdzić, przypiąć mu tej łaty "przekładańca"-co Wam się z nią kojarzy? Ciasto,masa,ciasto,masa-placków jakich wiele..
Ale nie! Nie ten! Ten jest jedyny w swoim rodzaju, ten ma to "coś" w sobie, że choćby nie wiadomo jak podobne ciasto, nie odda jego głebi :) poza tym zawiera w sobie powidła śliwkowe-to jest dopiero bogactwo smaku-uwielbiam je, a wy?
(Matko.. Żebym ja tak o płci przeciwnej mówiła, to byłoby dobrze xD)
Najważniejsze w cieście tym (oprócz oczywiście samego robienia), jest możliwość odpoczynku dla niego samego (jako ciasto-r. męski-potrzebuje leniuchowania i tyle), jak będzie Was wołał: pokrój mnie, pokrój-zachowajcie się jak faceci normalnie i odkrzyknijcie "Zaraz" ;) minimum jedna noc, wtedy już zacznie "dojrzewać"-im później tym lepiej. Jednak bez przesady-uważajmy, żeby się nie zepsuło;))
Ciasto Królewkie
Składniki:Ciasto:
-200g mąki
-150g cukru
-jajko
-3 łyżki miodu
-6 łyzek mleka
-1 łyżka sody
Krem:
-0,5l mleka
-1 łyżka mąki pszennej
-1 łyżka mąki ziemniaczanej
-200g masła w temp. pokojowej
-200g cukru (lub cukru pudru)
Dodatkowo: powidła śliwkowe
Wykonanie:
Ciasto:
skłądniki na ciasto zagnieść. Podzielić go na 3 równe części, upiec każdy osobno, ale żeby miały te same wymiary.
Piec w temperaturze ok.150stopni do ze złocenia 15-20minut.
Krem:
Z pół litra odlać połowę szklanki, rozmieszać w niej obie mąki. Resztę mleka zagotować z cukrem.
Do gotującego się mleka wlać mieszankę i gotować jak budyń-na gęstą papkę. Ostudzić.
Utzreć masło na puszystą, jasną masę i dodawać po łyżce ostudzonego budyniu.
Całość:
Ostudzony blat posmarować powidłem. Przykryć drugim ostudzonym blatem. NA to 2/3masy budyniowej. Przykryć 3 blatem, a na to reszta mady budyniowej.
Ozdobić wedle uznania, u mnie jest to polewa czekoladowa:).
Smacznego!
32 komentarze
faktycznie zasluguje na nazwe "krolewskie". alez karnawalowo u Ciebie ostatnio :)
OdpowiedzUsuńWygląda... Cóż, królewsko :) Ten krem i jeszcze powidła śliwkowe... Co ja będę się rozpisywać, to ciasto musi być pyszne!
OdpowiedzUsuńJedząc takie ciacho, z całą pewnością każdy czuje się po królewsku :D
OdpowiedzUsuńJa też "uwielbiam" powidła! :))) Ciasto iście królewskie, chciałabym móc udać się na audiencję :D
OdpowiedzUsuńAle pysznie się prezentuje.. Mam ochotę na kawałek ;)
OdpowiedzUsuńWpraszam się!
OdpowiedzUsuńZnam je jako przekładaniec, ale słowo "królewskie" bardziej do niego pasuje. Pyszne jest!
OdpowiedzUsuńPowodzenia z kolejnymi egzaminami :)))
najlepsze ciasto świąteczne :)
OdpowiedzUsuńJeden kawałek proszę!!! Uwielbiam królewiec, a Twój wygląda absolutnie cudownie! Pyszności u Ciebie!
OdpowiedzUsuńPozdrawiam:)
Bardzo lubię takie ciasta, powidła - to jest to ;) Opis ciasta jako faceta mnie rozwalił, coś dobry humorek dopisuje po zdanym egzaminie, ale słusznie, gratulacje :) I muszę zwrócić uwagę na ładny talerzyk! Jak ta polewa się smakowicie błyszczy... mniam
OdpowiedzUsuńFaktycznie królewsko się prezentuje to ciacho, chętnie bym się wprosiła na kawałek :>
OdpowiedzUsuńOblizuję monitor jak patrzę na Twój wypiek! :)
OdpowiedzUsuńo, kochana! i kto tutaj się rozpędza i szaleje? :D Twoje ciasta za każdym razem zachwycają mnie coraz bardziej <3
OdpowiedzUsuńBardzo apetycznie wygląda to "królewskie" :)
OdpowiedzUsuńTak w tajemnicy to Ci powiem, że moja mama jest zakochana w Twoich przepisach! :)
OdpowiedzUsuńojej.. Czuje się zaszczycona i zawstydzona:)
UsuńBardzo dziękuję za tak miły komplement!
Królewskie, zaiste....
OdpowiedzUsuńJakie piękne słoneczko przedziera się na stolik... Wiosna? Wiosna!!!
POzdrawiam:)
Dokładnie, też wygląda na królewskie! Pycha!
OdpowiedzUsuńnazwa w pełni zasłużona :) fantastycznie się prezentuje
OdpowiedzUsuńKażde ciasto przekładane powidłami skrada moje serce.
OdpowiedzUsuńKrólewski wygląd i królewski smak :) Wygląda rewelacyjnie ! Aż chce się zabrać kawałek :)
OdpowiedzUsuńRzeczywiście wygląda królewsko i jeszcze w promieniach słońca... Jak dawno tu słońca nie było!
OdpowiedzUsuńzawsze u cioci jadłam takie przekładane :D PYCHA
OdpowiedzUsuńpysznie wygląda, a jak musi smakować! no i jeszcze powidła! :)
OdpowiedzUsuńO kurczę ale mi ślinka cieknie :D wygląda pysznie!!!
OdpowiedzUsuńPowodzenia na egzaminach- zawsze podziwiam osoby, które dzielnie się uczą tej całej anatomii ;) ja wyniki piątkowej matmy poznam dopiero w następny piątek, a w międzyczasie napiszę jeszcze ostatni egzamin- z mikro :D
OdpowiedzUsuńja też uwielbiam powidła! zawsze robimy ich baaardzo dużo :)
prześliczny talerzyk !
OdpowiedzUsuńbardzo lubię, uwielbiam kiedy mama go zrobi ;)
OdpowiedzUsuńfantastyczne:)
OdpowiedzUsuńPo dzisiejszym dniu na nartach, chętnie bym zjadła takie ciasto z pyszną kawusią:)
OdpowiedzUsuńtakie ciasto jest kompletnie w moich smakach i nawet nazwa bardzo słuszna :)
OdpowiedzUsuńWSPANIAŁY, zrobię to ciasto w formie tortu na Rafała urodziny :) Myślę, że też będzie super !
OdpowiedzUsuńBędę wdzięczna za każdą opinię i sugestię! Smacznego!